Czesc problemów da się rozwiązać stosująć "pokrętło główne" - u mnie steruje ono taktowaniem i w sposób proporcjonalny kontroluje prędkosci i przyspieszenia. Wszystkie inne sprawy ( PWMy, wyjscia) mogę zmieniać bez ingerencji w działający na maszynie program.prokopcio pisze:hmmm. Nie zrozumieliśmy się. Ja mam pełnowartościowe rozpędzanie / spowalnianie i również na rogach (i ostrych łukach) muszę zwalniać żeby nie zerwać kroków - brama plazmy też trochę waży, zwłaszcza przy dużych prędkościach jest to ważne. Jednak przy plazmówce trzeba się starać, żeby droga a tym samym czas hamowania był jak najkrótszy - wspominając o tych prędkościach chodziło mi głównie o to, że jadąc po łuku czy też skosie trzeba mież identyczną prędkość wypadkową z jazdy jedną osią (X lub Y). Tak uzyskuję prędkości sporo większe z rozpędzaniem niż bez. Miałem wcześniej realizowane wszystko w programie na PC (możliwe, że do tego wrócę bo jest po prostu łatwiej) ale gdy ładowałem całą ścieżkę (jeśli jest nieskomplikowana) do sterownika to niestety traciłem możliwość ingerencji w rozpędzanie / hamowanie, kontrolę prędkości itp - przy sterowniku do plazmy ustawienia prędkości, hamowania, rozpędzania i wiele innych są w sterowniku a nie w PC. Można wtedy przy odpowiednio dużej pamięci spokojnie pracować bez użycia komputera ale to jeszcze daleka droga...
Co do rozpędzania i przyspieszania - zwalniać zupełnie do zera, czy też ( aby oszczędzić czas) zwalniać do jakiegos progu i potem już skokowo ( chodzi o wartosc prędkosci dla pojedynczej osi ) ?