Są specjalne krążki do do szlifowania szczęk ale można sobie poradzić np. zaciskając na zewnątrz szczęk łożysko o średnicy umożliwiającej przeszlifowanie szczęk.

W najprostszej formie - w imak trzeba wpiąć szlifierkę trzpieniową wysokoobrotową i przeszlifować.

Cały dowcip polega na tym że musisz to zrobić na tokarce i kwestią jest tylko to czy bedziesz to szlifował(polecane) czy przetaczał. Widzę że nie za bardzo kumasz to lepiej spróbuj to przetoczyć. Podpowiem tylko że dobrze do takiej operacji jest zablokować suport(z pewnością jest w saniach suportu śruba do blokady). Poza tym wiecej inwencji i samodzielności

Przeszlifować to dokładnie znaczy co znaczy
Mozesz robić cokolwiek ale istotą jest to aby zabierak miał 0,00.
Jeśli masz problem ze szlifowaniem to możesz to przetoczyć, ale musisz się do tego przyłożyć bo od dokładności zależy cała reszta.

Jeśli tarcza zabierakowa ma bicie 0,01 to nic dziwnego że bicie w uchwycie jest takie jak opisujesz. Zabierak musi być na 0,0- musisz przeszlifować zabierak.

Należałoby wspomnieć że do szlifoewania szczęk potrzebny jest specjalny pierścień bo byle co także się nie nadaje.

Zamek to poprostu to odsadzenie ok 3mm na uchwycie. Jak dobrze dopasowany to uchwyt bez srub już bedzie trzymał. Delikatnie to przetocz i bedzie ok.

To jakaś bzdura bo dobry zabierak i uchwyt mają dopasowane zamki i tak lekko ręką tego nie da się poruszać. Takie centrowanie jest możliwe tylko w przypadku gdy zamek zabieraka ma luz.