Też walczyłem z odkurzaczami i doszedłem do wniosku że wszystkie te z filtrami papierowymi fajnie odkurzają na folderze reklamowym. Filtry i worki wymienne mogą człowieka doprowadzić do rozpaczy, o kosztach na zakup nie wspominam. Teraz mam jakieś badziewie o mocy 2 kW, ale z podwójną turbiną i zamiast tych dziwactw filtrujących mam worek HEPA robiony gdzieś w Gdańsku (chyba to jest to http://allegro.pl/worek-worki-s-bag-do- ... 65018.html ) Od czasu jak mam ten worek tj 2,5 roku zapomniałem o problemach z odkurzaczem ,a odkurzam w zasadzie wszystko od gipsu poprzez zwierciny z obwodów drukowanych po wióry z tokarki.