Znaleziono 5 wyników
- 16 lis 2011, 22:36
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Ostrzenie wierteł
- Odpowiedzi: 108
- Odsłony: 68398
- 07 wrz 2010, 23:04
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Ostrzenie wierteł
- Odpowiedzi: 108
- Odsłony: 68398
Te przystawki bardzo ułatwiają ostrzenie i byłem z tego ustrojstwa zadowolony ale że jestem leniwy
kupiłem sobie maszynkę TIVOLY Drill Doktor i mam święty spokój bo to dość dokładnie ostrzy wiertła.
W przystawkach do szlifierek należy tylko zwrócić uwagę aby śruba regulacyjna po zakontrowaniu była stabilna, bo od tego zależy dokładność ostrzenia.

W przystawkach do szlifierek należy tylko zwrócić uwagę aby śruba regulacyjna po zakontrowaniu była stabilna, bo od tego zależy dokładność ostrzenia.
- 02 wrz 2010, 00:15
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Ostrzenie wierteł
- Odpowiedzi: 108
- Odsłony: 68398
Tak w ogóle to nic bym nie pisał o ostrzeniu, ale sporo kolegów kupuje czasami porządne wiertła (nie chińskie) które nie są tanie i niszczą je właśnie przez byle jakie ostrzenie. O ile szlifowanie samego ostrza mozna poprawić w każdym momencie to zniszczonych łysinek niestety nie da się naprawić i potem marudzenie, co robić bo grzeje się to jak cholera a zamiast otworów wychodzą dziury. Wiele się dyskutuje o biciu wrzecion, dokładności wiertarek a wiertła ostrzone byle jak, i nawet wielu nie używa wzorników do wierteł bo jedni nie wiedzą o tym a innym honor nie pozwala 

- 01 wrz 2010, 23:15
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Ostrzenie wierteł
- Odpowiedzi: 108
- Odsłony: 68398
Cholera, czytam i myślę sobie, jaki jestem nieudacznik oraz moi znajomi z narzędziowni że musimy używać ostrzałek.
Mam już siwy łeb, lata do emeryturki liczę ale bardziej ufam ostrzałkom niż własnej prawicy. Nie będę udawał dziewicy i też niejednokrotnie ostrzę wiertła "od ręki" ale jeśli mam wiertło np. 8,1 mm to po wywierceniu chcę mieć otwór 8,1.
Mam wiertła proszkowe od 8 lat i wiercę nimi otwory o głębokości kilkunastu średnic i są ciągle w super stanie ale nigdy nie były ostrzone od ręki, w przeciwieństwie do wierteł o pospolitych średnicach gdzie często mi się zdarzało. Można tymi wiertłami wiercić blaszki, blachy i inne badziewie ale głębokie otwory to masakra. A więc nikt mnie nie przekona że ostrzenie od ręki jest lepsze. Prawdopodobnie wynika to z tego że wiertła są stosunkowo tanie ( te byle jakie) i rzadko trzeba wiercić dokładne otwory o głębokości kilku średnic.

Mam wiertła proszkowe od 8 lat i wiercę nimi otwory o głębokości kilkunastu średnic i są ciągle w super stanie ale nigdy nie były ostrzone od ręki, w przeciwieństwie do wierteł o pospolitych średnicach gdzie często mi się zdarzało. Można tymi wiertłami wiercić blaszki, blachy i inne badziewie ale głębokie otwory to masakra. A więc nikt mnie nie przekona że ostrzenie od ręki jest lepsze. Prawdopodobnie wynika to z tego że wiertła są stosunkowo tanie ( te byle jakie) i rzadko trzeba wiercić dokładne otwory o głębokości kilku średnic.
- 16 lip 2010, 23:06
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Ostrzenie wierteł
- Odpowiedzi: 108
- Odsłony: 68398
Od "reki" to sobie można
. Metoda jest dobra dla byle jakich wierteł którymi robi sie dziury, ale mając porządne wiertła do robienia otworów o okreslonej średnicy musimy używać jakiegoś przyrzadu aby szlif był dokładny. Pomijam już fakt że ostrzenie od ręki jest przyczyną "różnych" średnic, ale jest destrukcyjne dla wierteł (po kilku takich operacjach lubi się zaklinować w głębszych otworach, zwłaszcza w mosiądzach)
