IMPULS3 pisze:...To nie moja dziedzina, ale przyznam szczerze że jeszcze nie spotkałem w sprzedaży ''nie walcowanego '' metalu. No może poza żeliwem, ale to z przyczyn zupełnie innych.

Poczytaj tutaj: http://swiataluminium.com.pl/4-aluminium-na-formy

Ten material napewno nie jest walcowany - kupilem kiedys kawalek z samego
wierzchu i dostalem gratis pare mm warstwy wierzchniej czyli powierzchni
zastyglego aluminium.

q

Napisalem, ze mam jedna, koncem miesiaca odbieram druga,
a pozniej pewnie zamowie 2-3 kolejne.

Mam taka, troche inny format ale to bez znaczenia.
http://allegro.pl/frezarka-grawerka-cnc ... 81309.html

Wad brak.

Poza tym, ze same lozyska otwarte i podpory maja ograniczona sztywnosc.
Jesli prace ogranicza sie do tworzyw, czy wycinania otworow w profilach
aluminiowych (jak u mnie) to nie stanowi to problemu.

Jesli jednak masz zajoba na punkcie jakosci przy obrobce aluminium jak ja
to musisz kupic wersje z prowadnicami liniowymi zamiast walkow.
Roznica w cenie maszyny nie jest duza bo chyba okolo 2000zl.

Czyli masz wybor - potrzebujesz maszyny typowej - kup na walkach,
bedziesz zadowolony. Masz swira - kup na prowadnicach.

Jak znam zycie to za chwile sprawa zostanie ustandaryzowana i maszynki
na walkach znikna z oferty, bo roznica w cenie jest niewielka...

Tu przy okazji wychodzi jeszcze jedna zaleta takiej konstrukcji -
mozliwosc wykonania znacznie sztywniejszej ramy za niewielke pieniadze.
Wystarczy po prostu zrobic boki ramy i belke osi X z grubszego materialu -
roznica w cenie to w praktycznie koszt grubszego materialu, bo naklad
pracy przy obrobce jest praktycznie taki sam.

Ja zamowilem druga maszynke w wersji overkill, a co

Ps. A jednak jest wada Przyznam, ze pomysl zeby krancowki byly sterowane za
pomoca "dziurkaczy" jest dziwny, ale zdaje mi sie ze Bakprint juz sam do tego
doszedl i bedzie to zmienial na jakies lepsze rozwiazanie.


q

No i teraz bedziesz sie slowek czepial

Powinienem napisac "bez naprezen, ktore trzebaby zlikwidowac".
Tak lepiej?

q

Pewno podobne jak stali.

Tylko czy potrzeba? Jesli alu jest produkowane w wielotonowym bloku,
ktory powoli stygnie, nie jest walcowane, giete, spawane jak profile stalowe.

Napewno jakies naprezenia w materiale zostaja tak jak w kazdym -
w odprezanej stali tez napewno cos sie jeszcze prezy

q

Nie, a po co mialbym byc?

Konstruktorem samochodow tez nie jestem a uzywam

q

Dolce pisze:Witam ponownie.
A co powiecie o takiej masynie iorąc pod uwagę porównanie do tej oferowanej przez Gmaro :
frezarka cnc

Roznica jest taka, ze maszynka z oferty Gmaro to rendering a nie zdjecie,
a samej maszyny w dluzszej pracy chyba nikt jeszcze nie testowal
Przynajmniej sam producent sie tajniaczy mimo prosb i grozb publicznosci

Maszynke Bakprinta jedna mam i uzywam, koncem stycznia odbieram druga
(juz na prowadnicach Hiwin) a potem zamowie prawie napewno dwie-trzy kolejne.
Wnioski wyciagnij sam

Maszyny sa porzadnie wykonane - widac solidna warsztatowa robote z dbaloscia
o dokladnosc ale i estetyke. Poszczegolne elementy sa przemyslane i wykonane
dokladnie tak jak byc powinne, bez zbednego cudowania, czysta funkcjonalnosc.

Zwroc uwage na material - Bakprint robi maszyny z grubych blokow aluminium.
Jest to stop PA13 - robiony specjalnie do produkcji form wtryskowych -
jednorodny na calej grubosci bloku i odprezony. Nie sprawia niespodzianek bo
nie ma naprezen ktore musza sie rozladowac. Jesli poszczegolne elementy
maszyny sa wyciete poprawnie to mozna z nich zlozyc poprawna maszyne.

W przypadku konstrukcji stalowych, spawanych to czy konstrukcja jest ok
dowiesz sie dopiero na samym koncu - po wyrownaniu powierzchni bazowych
a w zasadzie pozniej, podczas eksploatacji okaze sie czy konstrukcja byla dobrze
wykonana i nie poplynie po jakims czasie...

Gruby blok aluminium ma jeszcze jedna zalete - swietnie tlumi wibracje.

Ja wybralem aluminium i jak narazie jestem zadowolony.

q

[ Dodano: 2013-01-18, 08:39 ]

Dolce pisze:...Detale będą tworzyć kompletny "zespół". Ma to być rodzaj "żaluzji". Dwie płyty z grubego aluminium będą ze sobą skręcone. Mają taką samą "lokalizację" otworów (tych 10x14). Natomiast jedna z tych płyt musi posiadać wyfrezowane rowki na głębokość 0,6mm wzdłuż otworów. W ten rowek będzie wsuwana cienka listwa (grubość 0,5mm) z gładkiego aluminium lub jakiegoś tworzywa o właściwościach "poślizgowych"...

Z wykonaniem takich elementow nie ma problemu. Ja bym wzial blache ciut grubsza,
splanowal ja na stole podcisnieniowym tak, zeby osiagnac wymagane 2mm, nastepnie
wyfrezowal te rowki 0.6mm a dopiero na koncu wycinal otwory.

Problem widze w materiale - nie wydaje mi sie, zeby aluminium bylo najlepszym
pomyslem - ma ta przykra wlasciwosc ze sie zakleszcza. Wzialbym raczej jakies
tworzywo techniczne - PA6 np a suwaki wycial z blachy stalowej niekoniecznie frezarka -
laser albo waterjet. Taki zestaw materialow bedzie dobrze ze soba wspolpracowal.

W sumie to nie wiem czy maszyna Ci jest potrzebna czy nie lepiej solidny wykonawca
ktory od czasu do czasu cos zrobi za pieniadze. Maszyna to nie wszystko - potrzebny
jest osprzet typu dobre wrzeciono, stol podcisnieniowy, mgla olejowa etc. No i praktyka
zeby osiagnac to czego potrzebujesz...

Nie zawsze trzeba kupowac browar zeby napic sie piwa.
Tak wiem, o dobry wykonawcow trudno...

q

[ Dodano: 2013-01-18, 08:45 ]

mendium pisze:...
Jak ktoś pisał w inny wątku awaryjność falowników z tym mokrym chińskim wrzecionkiem wynosi 50%.

Nie wiem skad takie informacje. Mam trzy maszyny z mokrymi chinczykami,
falowniki maja sie dobrze a pracuja intensywnie. Jesli mialbym sie czegos
czepiac to wrzecion, ktorych jakosc jest losowa. Falowniki sa ok.

q