cypriand pisze:Faktycznie 0.4mm to trochę za dużo nawet jak na moje standardy więc muszą być dwie. Nad konkretnym rodzajem jeszcze się zastanowię, wiadomo, koszty.

Jesli 50zl ma decydowac o tym jaka zastosujesz nakretke
to moze zastanow sie czy wogole maszyne robic?

Pisalem juz, powtorze ostatni raz - nakretki firmy IGUS.

Zapomnij o nakretkach metalowych. Bedziesz sie pierniczyl
z kasowaniem luzu, ktory zawsze bedzie powstawal.
Zakladasz IGUSa i masz temat z dyni
Wlacznie ze smarowaniem bo nakretki sa samosmarowne.

A co do srub i ich bezwladnosci. Czy przypadkiem sruby nie beda
napedzac ciezkich, metalowych elementow jak np. wazaca 100kg
brama? Jesli tak to wplyw srednicy sruby na przyspieszenia
bedzie pomijalny.

q

q

Znaczy blad na poziomie 0.4mm Ci nie przeszkadza?

Nakretki firmy IGUS. O metalowych zapomnij.

q

Przy skoku 4mm obroty 10 obr/sek w zupełności mi wystarczą.
Chciałbym uzyć śrub trapezowych o średnicy 20mm bo to najgrubsza łatwo dostępna śruba o skoku 4mm.

Pamietasz o tym, ze sruba trapezowa 20mm ma srednice rdzenia
na poziomie 15mm max? Podane z glowy - nie chce mi sie sprawdzac.
Zachowuje sie wiec jak pret 15mm, a nie 20mm...

Proszę zatem bardziej doświadczonych kolegów o radę jakie śruby zastosować.
jakie śruby zastosować żeby nie wpadały w wibrację przy 10 obr/sek a jednocześnie nie były zbyt ciężkie.

Sruba trapezowa 16mm bedzie na takim odcinku zwisac jak szmata.
Zastanow sie nad naciagnieciem sruby, chocby niewielkim.
Ja planuje tak zrobic w nastepnej maszynie.

Nic nowego tu nie wymyslisz - najlepsze beda sruby toczne
o skoku 10mm i to ze 20mm srednicy.
Trapezowki beda mniej sztywne, wiec osiagniesz mniejsze
predkosci przelotowe. W dodatku dostepne u nas sruby
nie grzesza prostota co tylko pogarsza sytuacje...

Maszyna przeznaczona będzie do lekkich prac cienkimi frezami 1-3 mm, głównie w pleksie oraz innych w miarę miękkich materiałach.

No to nie potrzebujesz zadnej wielkiej mocy - typowy sterownik 3A
i silniki 3Nm powinny wystarczyc. Do napedu bramy uzylbym dwoch silnikow.

q