pukury pisze:witam.
co do 3d - zajmuję się stroną sprzętową .
coś jak w zał .
aparatów jest różnie 18 , 24 , albo więcej .
obecnie się zmagam z 48 szt .
pozdrawiam .

To mi juz wyglada na ostra dewiacje

J.

pukury pisze:witam.
tajemnica to jest dla mnie również tajemnicą - ale znam tajemnicę jakości .
lepiej już zrobić tak jak wielu Kol. z forum - prowadnice na łożyskach tocznych i wałkach .
jest to nie wiele droższe - a o niebo ( albo i dwa ) lepsze .
prowadnice szufladowe to syf i tyle .

Takie wynalazki to wlasnie syf, a w dodatku kupa zmarnowanego czasu
Uzywane prowadnice liniowe mozna kupic bez problemu za <> 300zl na os,
a polujac na okazje nawet taniej. Napewno beda lepsze niz prowizorka z lozysk...

pukury pisze: szkoda roboty - nie kasy .
piszę o skanerze 3D bo sam coś tam robię w foto 3D .
ty jesteś " oprawcąfotografii" - a ja oprawcą aparatów .
pozdrawiam .

Takie 3D?
http://www.skanowanie.com.pl/3D/

J.

pukury pisze:witam.
no to musisz sobie zrobić jeszcze skaner 3D ( laserowy )
były gdzieś na forum linki do takiego czegoś .
swoją drogą idea wykonania tokarki z prowadnic szufladowych i sklejki jest frapująca .
chyba tylko jakieś drewienka masz zamiar " toczyć " .
życzę oczywiście powodzenia - jak by co to służę pomocą .
oszczędzanie 100pln jest - delikatnie mówiąc niecelowe .
wiem że krakowianie są " oszczędni " ( sam mieszkam w krakowie )
tym nie mniej - nie obcieraj d...y szkłem - to jest bolesne i źle się kończy .
pozdrawiam .

Skaner to akurat najprostsza sprawa - lasery juz leza w szufladzie

Drewno mam zamiar "toczyc" miekkie - lipowe, moze nawet balse,
na poczatek pewnie pianka poliuretanowa.

Co do oszczednosci to ja bardzo chetnie dowiem sie gdzie mozna kupic komplet
prowadnic na dwie osie drozej o 100zl od szufladowych. Zdradzisz tajemnice?

J.

HAJASZEK pisze:Poddaje się...ale nadal bede śledzil twoje poczynania..a swija droga co to takiego DESK PROTO?Program?

Use google Luke

Bardzo IMO fajny program do latwego wycinania "prototypow"
czyli w zasadzie dokladnie do tego co mnie interesuje:
http://www.deskproto.com/features/essentials.htm
Demonstracja online:
http://www.deskproto.com/features/demonstration.htm

Obsluguje rowniez osie obrotowe, ma rozne strategie generowania
sciezek itd itp. A przede wszystkim jest duuuuzo latwiejszy
w uzyciu niz wszysto inne co znalazlem moze poza FreeMill

J.

[ Dodano: 2009-05-11, 13:23 ]

MarekM1 pisze:

oprawcafotografii pisze: A maszyne zawsze mozna zlecic, czy kupic gotowa.

I tej wersji się trzymaj (z naciskiem na to drugie)

Spoko Wiem kiedy nalezy sie poddac i zatrudnic fachowca

J.

HAJASZEK pisze:Optymizm cie rozrywa,to nie sarkazm z mojej strony ale sadze ze uderzysz twardo o rzeczywistosc z tymi planami typu ;siuch ,siuch i gotowe .To jednak nie jest tak proste, tokarka na suwnicah z szuflad nie wyjdzie .Po prostu.Ja mysle że troche nie zdajesz sobie
jeszcze sprawy z zależnosci wykonania detalu,od mechaniki,konstrukcji,dokładnosci i pieniedzy..

Eee tam
Piast Kolodziej, nie wiedzial ze nie da sie kola zrobic

Do do prowadnic to mam na oku liniowe THK,
ale pewnie zaczne od szufladowych chocby z tego wzgledu,
ze calosc mozna poskladac w weekend i juz cos sie bedzie
strugac Tyle wystarczy, zeby sprawdzic czy dam sobie
rade z przygotowaniem calosci - od modelu do wystarowania
maszyny. To jest problem.
A maszyne zawsze mozna zlecic, czy kupic gotowa.

J.

HAJASZEK pisze:Jakub widze że temat cnc absolutnie cie zafascynowal.
Plan masz ambitny,więc z ciekawościa bede obserwowal co z tego wyniknie

Narazie ogladam DeskProto - wyglada na to, ze bedzie robil dokladnie to co
ja sobie wymyslilem: otwieram opis figury, ustawiam na osi, wybieram
narzedzie i jazda.

W tej chwili mam nawal roboty w firmie, jak sie troche odrobie to podlacze
na pajaka silniki do sterownika i zobacze jak nimi pokreca
Jak bedzie wygladac, ze kreci w dobra strone to zrobie "tokarke"
Taka konstrukcja bedzie duzo prostsza niz frezarka i powinna dac duzo
lepsze efekty przy struganiu figur 3D niz frezowanie dwoch polowek etc.
No i potrzebne sa dwie prowadnice tylko a nie trzy wiec taniej...
Os obrotowa mysle, ze mozna za stowke zrobic + przekladnia na pasku
zebatym i silnik...


Zeby tylko doba byla dluzsza

J.

paulg pisze:Takie coś kolega wykona albo na tokarce z napędzanym narzędziem ... lub co dokładnie sam kolega opisał na frezarce wyposażonej w 4-oś
Na tej właśnie 4 osi montujemy detal , który ma możliwość obrotu o 360 stopni , a wrzeciono robi nam resztę.
Prostsza do wykonania moim zdaniem będzie frezarka z 4 osią.

No wlasnie chodzi o frezarke 4-osiowa tylko bez osi Y Jak na filmie:

Tylko ja chcialbym zeby os obrotowa robila pelny obrot, a os X male kroki
a nie tak jak tu widac. Przy takim sposobie pracy latwiej bedzie zapewnic
dokladnosc ciecia przy kiepskich prowadnicach, a zaczne pewnie od szufladowych

Co do frezarki 4-osiowej to zdecydowanie wola zrobic dwie osobne maszynki.
Tym bardziej, ze docelowa frezarka bedzie musiala byc duzo solidniejsza
(czyli drozsza) a ta "tokarke" mysle zrobic z paru kawalkow sklejki

Jakub

[ Dodano: 2009-05-10, 10:51 ]

paulg pisze:Takie coś kolega wykona albo na tokarce z napędzanym narzędziem ... lub co dokładnie sam kolega opisał na frezarce wyposażonej w 4-oś
Na tej właśnie 4 osi montujemy detal , który ma możliwość obrotu o 360 stopni , a wrzeciono robi nam resztę.
Prostsza do wykonania moim zdaniem będzie frezarka z 4 osią.

Tak, tak - czytam i douczam sie

Wiem juz, ze RHINO 3D cos takiego mi przygotuje - wygeneruje g-cod
dla obrabiarki.

Znacie moze jakies tansze rozwiazania? Wolalbym uniknac wydawania 1000USD
na zabawe

J.

[ Dodano: 2009-05-10, 12:46 ]
Droze temat

Doszedlem do tego, ze konwertuje obiekt opisany w pliku .obj
do pliku .dxf i otwieram w LazyCAM.

W zasadzie otwieeeeerraaaam Bo obiekt jest dosc skomplikowany -
sklada sie z kilkunastu do kilkuset tysiecy plaszczyzn (skan 3D).

Musze chyba poszukac oprogramowania, ktore uprosci obiekt,
tym bardziej, ze przedmioty beda male - kilka cm dlugosci
i dodatkowo malowane dosc grubo wiec pewne uproszczenia
tak czy owak wystapia (i nie beda przeszkadzac).

Narazie kierunek obj->dxf wydaje sie byc sluszny.
O ile uda sie otworzyc obiekt w LazyCAMie oczywiscie

Jakub

Po burzy mozgu doszedlem do wniosku, ze na poczatek bardziej niz
frezarka potrzebna mi "tokarka" z wrzecionem zamiast noza tokarskiego.

Juz tlumacze...

Chcialbym wycinac male figurki z miekkiego drewna - przykladem niech
bedzie popiersie. Mam plik 3D opisujacy figurke czy to z programu do projektowania
3D (np. obj) czy skanera 3D, nieistotne w zasadzie.

Buduje tokarke napedzana z trzech silnikow krokowych - jeden bedzie krecil
uchwytem, drugi zmienial odleglosc wrzeciona od osi uchwytu (os Y?), trzeci
przesuwal wrzeciono wzdluz przedmiotu (osX?). Dla lepszej jak sadze
dokladnosci chcialbym, zeby klocek drewna byl obracany w uchwycie a
wrzeciono powoli przemieszczane po wycieciu calego obwodu, a nie jezdzilo
lewa-prawa wycinajac jedna linie.

Pytanie - czy ktorys z programow do sterowania (Mach?) obsluzy mi taka sytuacje?
Najlepiej by bylo gdybym mogl po prostu zaladowac obiekt, program by go sobie
wycentrowal na osi obrotu i "wytoczyl"....

Napewno da sie to zrobic, tylko jak sie do tego zabrac?

Ps. Zdaje sobie sprawe, ze nie wytne w ten sposob pelnego 3D - wrzeciono bedzie
pracowac tylko w osi obrotu. Nie przeszkadza mi to, akurat figury, ktore chce ciac
dadza sie tak wykonac...

Z gory dzieki za podpowiedzi...

Jakub