No to pozazdrościć "problemów" które do Ciebie trafiają

Powyżej pewnego stopnia komplikacji obiektu jakiekolwiek pisanie z palca można między bajki włożyć...

gozdd pisze: ↑

31 lip 2020, 20:22

To teraz masz porównanie "naszych" maszyn do przemysłowych. Robiłem "na" i przy przemysłowych CNC i uważam, że jakiego amatorskiego sterowania byśmy nie użyli, to i tak wobec tych profesjonalnych będziemy do tyłu. Fakt, czasami bywają upierdliwe, ale codzienna robota na nich jest świetna.

Różnica wielka nie jest. Pracowałem sporo na CNCGrafpro - wersja sprzed kilku lat,
więc może teraz jest lepsza. Różnica polegała wyłącznie na tym, że nie miałem sondy
pomiarowej, więc musiałem się bawić ręcznie w ustawienia materiału, pokazanie zera itd.

Jeśli chodzi o puszczanie pracy wyglądało to tak samo - otwórz plik, kliknij coś tak i FIRE

Różnicę czyni obecność sondy, możliwość automatycznego obrócenia kodu do materiału
i czujnik do pomiaru średnicy / długości narzędzia. No ale to są dodatki o wartości mojej
ostatniej maszyny. Całej

q

Za dużo guzików

Bajkowo podoba mi się sonda pomiarowa - o jak to ułatwia prace to głowa mała!
Materiał mocuje na oko prosto, mierzę odchylenie i g-cod "się obraca" równając do materiału -
pieruńsko mi się to podoba Oczywiście inne funkcjonalności sondy - jak znajdywanie środka,
czy też boków etc. Cholernie ułatwia to sprawę...
Sterowanie jako takie banalnie proste w zakresie jaki ja potrzebuję - czyli zamocować materiał,
zorientować położenie, wybrać plik i FIRE O żadnym pisaniu z palca mowy nie ma...

Nie wszystko jeszcze pamiętam - głownie procedurę odpalania sondy pomiarowej,
muszę po prostu wziąć notes i zapisać, czy też narysować guziczki

Sama maszyna - coś pięknego. Jedzie stal jak masło - jeśli narzędzie jest nowe słychać tylko
szum chłodziwa, praktycznie żadnych odgłosów skrawania

Może w przyszłym tygodniu wyfrezuję coś poza produkcją w ramach ćwiczeń to cyknę fotkę...

q

Sorry, że nudzę ale co mam dokładnie ściągnąć, żeby móc zasymulować pracę na maszynie?
Nie chodzi mi o pisanie g-codów i sprawdzanie co robią. g-cody WOGÓLE mnie nie interesują.
Chciałbym uruchomić maszynę, założyć materiał, narzędzia, załadować g-cod, zmierzyć położenie
materiału, zmierzyć długość i średnicę narzędzi i ew. wprowadzić korekty jeśli odbiegają od fabryki
i na koniec puścić obróbkę. Tylko, że wszystko w symulacji

Chodzi o "TNC 620 Programming Station Software 817605-01 SP5 With virtualization software (VirtualBox)"

q

Jadore335 pisze: ↑

16 lip 2020, 21:58

...Polecam pobrać sobie symulator, można dowiedzieć się fajnych rzeczy.
https://engineeringspot.pl/courses/cnc- ... eidenhain/

Miłej zabawy.

Przepraszam gdzie dokładnie jest ten symulator bo coś nie widzę?

Jakub

Zakleję sobie taśmą maskującą, żeby ich nie widzieć

q

Nie, nie, nie nic nie będę "pisał". Wszystko leci z CAMa z biura piętro wyżej
Zobaczę za dwa tygodnie, mam nadzieję że będzie ok, chociaż nadal nie rozumiem
po co tyle tych guzików brrrr.

q

Frezowałem sporo tworzyw, laminatów, aluminium tak że godziny przy maszynie mam odstane
Teraz mam możliwość pracy przy maszynie jak wyżej, tyle że "dużych" sterowań jak HH nigdy
na oczy nie widziałem.
Pliki mają być w 100% z CAMa, materiał przygotowany, narzędzia na półce, prąd w gniazdku
Czyli dokładnie tak samo jak robiłem w aluminium na swojej maszynie, tyle że tu będzie stal,
inne sterownie, inna maszyna.

Mam nadzieje, że parę godzin szkolenia wystarczy

q

Hej

Mam nadzieję mieć okazję pracować na maszynie TBI VC1270 z HH620.

W życiu takie sterowania nie widziałem na oczy a ilość guzików mnie onieśmiela

Jak bardzo skomplikowane jest ogarnięcie podstaw na takim sterowaniu?
Wszystkie roboty z CAMa, więc materiał (przygotowane formatki), zamocować,
zabazować i fire. Da się to ogarnąć z marszu? Oczywiście wstępne przeszkolenie
będzie...

Jest jakiś dobry symulator takiego sterowania, żeby można było poćwiczyć na sucho?

Jakub