Ja również chwalę sobie UHU. Nigdy mnie nie zawiodło (jedyna awaria jaką miałem wynikała z mego błędu - i raczej żaden sterownik tego by nie wytrzymał), a miałem je w trzech maszynach. Wiadomo jak pisze kolega Gmaro jest to trochę bardziej skomplikowane, niż krokówki, ale warto się "pomęczyć", bo jednak różnica w pracy serw i krokówek jest bardzo duża. Poza tym na forum jest wielu kolegów, którzy mają doświadczenia z UHU i na pewno pomogą.

Co do kabli sygnałowych to wiadomo, że powinny być ekranowane, bo nie tylko UHU nie akceptuje "sznurków". Widziałem kiedyś maszynę na porządnych krokówkach i sterownikach, z którą właściciel nie mógł sobie poradzić. Maszyna gubiła kroki nawet przy bardzo małych posuwach. Problemy zniknęły dopiero po wymianie przewodów sterujących między płytą główną i sterownikami na ekranowane i zrobienie porządku w skrzynce sterowniczej.