Jeśli masz jakąś sprężarkę, to zamiast układu z pompą radziłbym Ci bardzo wydajny a zarazem oszczędny w wydatkowaniu fluidu przyrząd do chłodzenia mgłą emulsyjną, olejową, innej cieczy, albo samym powietrzem. Dodatkowo wydmuchuje wióry z pola roboczego, i można precyzyjnie ograniczyć pole chlodzenia.
jaki-kompresorek-do-mgly-olejowej-t68891-10.html
mgla-olejowa-t20202-40.html

Frezowałem np przelotowo(wycinanie otworu) stal nierdzewną ≠6mm frezem ø8mm, i doskonale się sprawdzało

Wcześniej używałem klasycznego zestawu z pompką, sprawdzał się, ale często zalewał pole robocze przy pracy na drobnych detalach przesłaniając widok i nieraz mocno chlapało, dlatego zastosowałem mgłę.. Ale ogólnie nie widzę przeciwwskazań do zastosowania przy obróbce. Zastosuj tylko na zlewie drobne siteczko(np jak w zlewie kuchennym) by nie spływały większe wiórki, a zbiornik chłodziwa do którego spływa chłodziwo najlepiej podzielić na dwie komory(wstawiona ścianka działowa z otworkami w połowie wysokości), w tej do której wchodzi rurka spływu umieszczasz silny magnes w strunowej torebce do wyłapywania opiłków, a w drugiej "czystej" komorze pompka.