dabdab pisze: Poza tym żaden z boków tej podzielnicy nie ma płaskiej powierzchni aby móc ją mocować do stołu, więc jak obrabiać detal? Trzymając w rękach?

Pewnie mocowany był za tą wystającą tuleję wkładana w jakiś korpus, podstawkę



lub podobnie jak tu jest to przystawka podziałowa do tokarki, a rozprężna tuleja ma się zacisnąć wewnątrz końcówki wrzeciona. Obrabiany detal jest zamocowany normalnie w tokarce i obracany przez przystawkę razem z wrzecionem.

Ot, zwykła podzielnica, tylko nietypowej konstrukcji bo zamiast stołu obrotowego z rowkami teowymi ma trzpień rozprężny do mocowania detali (tulei, kóż zębatych, itp) za otwór, jak w tokarce.
Jak wiesz jakie jest przełożenia ślimak ślimacznica(ang. ratio, zazwyczaj 1:40, 1:72, lub 1:90, ew. można policzyć ilość obrotów korby na 1 obrót wałka wyjściowego) a ma wewnętrzne gniazdo ze stożkiem Morse'a do mocowania tego trzpienia, to możesz używać jak normalnej mocując w gnieździe np uchwyt tokarski z odp. trzpieniem Morse'a