Po to tu jesteśmy...
W razie czego - pytaj..

Avalyah pisze:A może wpust zrobić tak, by wystawał z obu końców rury i był w tych dwóch miejscach wkrętami dociskany dodatkowo(ew. podfrezować troszkę, żeby można było obronić czoło rury)?

To dobry pomysł, jeszcze bardziej usztywniający detal na trzpieniu.

steff.k pisze:A ja polecam patent z super glue.

To może i dobre, ale jeśli finalny produkt ma być na gotowo a chodzi o estetyczny wygląd, to grzanie palnikiem raczej odpada..

Avalyah pisze:a raczej zlecenia, bo bez frezarki rowek na wpust chyba ciężko wykonać)

Jak masz tokarkę to może nie będzie tak ciężko.. za pomocą przystawki-samoróbki z sanek narzędziowych i obrotnicy, kawałka solidnego kątownika ze złomu czy innego kształtownika, i odrobiny inwencji (przystawka z pewnością przyda się i później)
Co i jak jest opisane w poniższych postach z których można zaczerpnąć pomysł, więc nie będę dublował
https://www.cnc.info.pl/topics89/przyst ... t17889.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/tokarka-vt72555.htm
http://rudzik6.blogspot.com/

Avalyah pisze:Rozumiem, że wystarczyłoby przetoczyć trzpień na wymaganą średnicę, wykonać nakiełki (Jak w ogóle wykonać nakiełki, jeżeli nie dysponuję podtrzymką, a trzpień jest dość długi?

jeśli masz wystarczający naddatek średnicy to wystarczy wyznaczyć środek takim prostym przyrządzikiem (środkownik) zmajstrowanym ad hoc nawet z drewnianych listewek (byleby tylko skośna sieczna była dokładnie pośrodku kąta który nie musi mieć idealnie 90°)

A używa się go tak - zaznaczając dwie przecinające się pod katem mniej więcej prostym linie. przecięcie wyznacza dokładnie środek.


Napunktować i nawiercić wiertarką nakiełek, najlepiej większy by po rozcięciu nie zniknął i dostatecznie opierał się częścią łuku otworu o kły (poprawiając większym wiertłem lub wiekszym nakiełkownikiem) . Lekki błąd osiowości ręcznego nawiercenia nie ma znaczenia jeśli naddatek na toczenie jest odpowiednio duży.
Przetoczyć w kłach zwracając uwagę czy nie ciągnie nam stożka. Jeśli tak, to należy skorygować ustawienie konika (najlepiej na czujnik zegarowy) o wielkość b równą połowie różnicy średnic D/d w odpowiednią stronę.


Opisane to jest w wielu tematach na forum więc nie będę rozszerzał.
https://www.cnc.info.pl/topics66/nauka- ... t69065.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/os-wrz ... t55366.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/regula ... t66250.htm

a w ostateczności nawet "na blaszkę"..

albo metoda prób i błędów przetaczając i mierząc każdorazowo różnice w średnicach na końcach.
Po przetoczeniu rozciąć można nawet ręczną piłką do metalu na cztery (robiąc trzpień z aluminium nie będzie tak ciężko), byle dość starannie według zarysowanych wzdłuż osi walca linii (zarysować linię można jeżdżąc nożem wzdłuż zamocowanego nieruchomo w kłach przetoczonego trzpienia).
Rozcięcia oczywiście z obu stron osobno, by na środku został nieprzecięty rdzeń, tak dobranej doświadczalnie długości by rozcięte ćwiartki dawały się (np śrubokrętem) sprężyście rozchylać. W czasie mocowania trzpienia w kłach nałożona nań rura ograniczy samoistnie zakres rozchylenia zaciskając się na nim....
To tylko wygląda na trudniejsze niż jest w rzeczywistości choć jest trochę roboty, sam kiedyś z powodzeniem robiłem podobne. I to ze stali.

Avalyah pisze:Używałem go prosto z pudełka, więc surówka. Szerokość 3mm.

3mm szerokości noża na 6mm średnicy to całkiem sporo, nóż musi być dobrze wyprowadzony(zaszlifowany), ostry, z lekkim skosem w stronę detalu(nie odpadu), i możliwie cienki (najlepiej 1,5-2mm).
https://www.cnc.info.pl/topics101/noz-t ... 209,10.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/remont ... 55,510.htm

Avalyah pisze:Taka fazka to wychodzi, pewnie 2x45 tak samo, ale jak robię już ze 3mm to zaczyna się pisk i przeskakiwanie.

Przy cienkościennych rurach słabo mocowanych -jeden wkręcik daleko od jej na trzpieniu luźnego końca(bo przecież jest minimalny luz średnic) to za mało, więc nic dziwnego, że piszczy przy tak szerokiej fazce, aż dziw że przy mniejszej nie było.

Avalyah pisze:Wtedy właściwie skrawam sporą częścią boku mojej kwadratowej płytki. Sprawdzę przy najbliższej okazji, czy jest idealnie w osi, bo w sumie dawno tego nie robiłem.

płytkę przy takiej średnicy rury możesz dać nawet lekko poniżej osi.

W zasadzie to powinieneś toczyć to na tulei rozprężnej, np takiej



ale są one niestety nienajtańsze i trudno u nas dostępne.
Proponowałbym zrobić inny w stanie swobodnym(nienaprężonym) dopasowany do rury średnicą trzpień dwustronnie rozprężny mocowany między kłami konika i wrzeciona, który byłby rozpierany poprzez docisk kła konika (wpychany nim także na kieł wrzeciona) którego zasada działania podobna jest do trzpieni rozpieranych stożkową śrubą..



a wyglądałby mniej więcej tak:
(rysunek nieskalowany)


Albo chociaż popraw swój docisk w trzpieniu wykonując rowek pod solidnego przekroju wpust który będzie zaciskał rurę na większej powierzchni i bliżej jej końców.. (płaski nawet na całej jej długości http://hurtownia2.agrorami.pl/oferta/wp ... iny?page=5 )

Avalyah pisze:Złamałem dzisiaj nóż przecinak z płytką lutowaną próbując na nutoolu przeciąć pręt gwintowany M6. Starałem się delikatnie, ale chyba źle do tego podchodzę, obroty około 350, kapnąłem tereborem i delikatnie wjeżdżałem nożem, a tu trzask

A jakiej szerokości nóż (czy był doszlifowywany czy "surówka"?)

[ Dodano: 2016-07-24, 16:27 ]

Avalyah pisze:Takie cudo: SDRCN 1010 E06 Do czego to się wykorzystuje?

przeważnie do ciężkiej obróbki z duzymi głębokościami skrawania ap na sztywnych maszynach (taki kąt przystawienia Kr - duże opory)

Avalyah pisze:ale gdy robiłem coś więcej, niż niedużą fazę (np 1x45) to zaczynał się spory pisk i materiał jakby przeskakiwał/odskakiwał, tworzył się wyraźny wzorek, który można też wyczuć.

Jaka maszyna, czy ma luzy, czy dobrze ustawiona wysokość do osi, jak daleko wysunięty nóż i materiał ze szczęk, może jakieś zdjęcie, także tego wykonania?
Bo przy marnej fazce 1/45° nic nie powinno piszczeć i skakać..

No i słusznie, z czasem dojdą inne, a do tego zestawu jeszcze wytaczak/i i będa wszystkie podstawowe do toczenia..

ten zestaw jest dość "monotematyczny" tzn funkcje niektórych noży się powielają, innych jak np lewy, praktycznie niewiele się korzysta, lepiej poszukaj bardziej uniwersalnego zestawu gdzie będzie i wytaczak(jeden z podstawowych noży tokarskich), i nóż/e prawy/e, i przecinak, lub z nożem do gwintów(przecinak składany można dokupić osobno) np.

http://www.sklep.marcosta.pl/pl/p/Noze- ... 7-szt./136
Ale możesz też na początek, o ile dasz sobie radę je zaszlifować, kupić uniwersalny zestaw tańszych noży lutowanych(które i tak prędzej czy później będą potrzebne), a "składaki" dokupić sukcesywnie później..

http://allegro.pl/komplet-11-nozy-tokar ... 83603.html

tu słów kilka o nożach na początek..
https://www.cnc.info.pl/topics89/noze-s ... 377,30.htm

jan-stan pisze:Na tą chwilę rozumiem, że ten kieł jest bardziej uniwersalny i wystarczy, że będę miał tylko kieł ze ścięciem

W zupełności może zastąpić kieł pełny, choć bardziej potrzebny do toczenia jest kieł obrotowy, gdzie obracający się materiał nie wyciera wierzchołka stałego nieobracającego się kła. Kieł stały, jako bardziej dokładny (brak ew. luzów na łożyskowaniu) używamy do b. dokładnych obróbek(np szlifowania) i pomiarów.

morghul pisze:kieł ze ścinem możesz zastosować wtedy kiedy potrzebujesz toczyć powierzchnię wałka od strony podparcia kłem, kieł ze ścinem pozwala bardziej zbliżyć się do osi wałka.

5

P.S. Staram się...

jan-stan pisze:1. W jakich przypadkach używa się podtrzymki stałej a w jakich ruchomej ?

Podtrzymki(okularu) stałej używa się kiedy chcemy obrobić, np splanować, podtoczyć, wolny koniec zamocowanego w uchwycie zazwyczaj długiego detalu(wałka) który nie podparty kłem nie dalby się obrabiać(drgania, wyboczenie..). Jest ona mocowana do łoża tokarki i nie przesuwa się w czasie obróbki wzdłuż detalu, stąd nazwa "stała/y"



Również do podparcia bardzo długich, zamocowanych w kłach detali (gdy obrabiamy tylko jego fragment)


Podtrzymki ruchomej, mocowanej do suportu używa się kiedy nie chcemy dopuścić do odsuwania się od noża(wyboczenia) długich detali (mocowanych najczęściej w kłach), na przykład przy nacinaniu gwintów, przetaczaniu itd..
Podtrzymka przemieszcza się razem z nożem wzdłuż detalu, stąd nazwa "ruchoma"



to też są podtrzymki, choć nietypowe
https://www.cnc.info.pl/topics66/toczen ... t61822.htm
https://www.cnc.info.pl/topics66/obobka ... 720,30.htm

morghul pisze:pewnie są rodzaje węglika (płytek) do tego przeznaczone więc pewnie odpowiedni materiał i kąty

są, na str 5 katalogu, itd
http://baildonit.com/images/katalogi/ba ... towane.pdf
http://www.darmet.com.pl/pl/informacje- ... wanie.html
http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx

jan-stan pisze:5. Proszę o podanie linku do strony gdzie jest coś o oznaczeniach typu hr... Jakoś nie mogę trafić na te informacje.

https://www.google.pl/search?q=no%C5%BC ... m7UcGOgYAC

jan-stan pisze:4. Do czego służy nóż do toczenia kopiowego ?