

Wróć do „Toczenie śruby. Mocowanie przedmiotu.”
Zgadza się, ma kolega rację, napisałem że jest tolewy10psdw pisze:Romanj4 myślę, że Twoje wzory na ugięcie belki nie mają w tym przypadku racji bytu,
a nie konkretny przykład, po prostu lepszego nie znalazłem, więc te wzory nie mają tu zastosowania. Może byłem niezbyt precyzyjny, za co przepraszam.(rysunek tylko poglądowy)
Niekoniecznie. 370mm przy ø28mm to sam w sobie dość sztywny układ, ale niezależnie od tego czy podeprzesz drugi koniec koniem, czy złapiesz drugim uchwytem z odciąganiem , to i tak im bliżej środka tym więcej będzie ustępować pod naporem noża (może odrobinkę mniej). Podobnie jak belka podparta w dwóch punktach pod działaniem siły przesuwającej się wzdłuż niej . Dlatego, że stal choćby najtwardsza, ma swój moduł sprężystości, i dwa węzły na jej skrajach tego nie zniwelują.lewy10psdw pisze:myślę też o tym że będzie to układ utwierdzony z obu stron który jest dużo sztywniejszy niż podpieranie koniem.
całkowicie się z kolegą zgadzam. A poprzednia moją wypowiedź dotyczy rozważania czysto teoretycznego kolegi Taranta.jasiu... pisze:Ale tu mamy do czynienia z dość krótkim i mało smukłym wałkiem i ja myślę, że przy podparciu w nakiełku konstrukcja będzie wystarczająco sztywna, żeby pominąć siły związane z odpychaniem przez nóż