Do tego samego co te krótsze, nie maja chyba jakiegoś specjalnego przeznaczenia, a jedyne odmianę konstrukcyjną zależną od wytwórcy. Przynajmiej mnie nie jest nic na ten temat wiadomo..

konektorek pisze:Z tych powszechnie dostępnych będzie jakiś pasował ?
22mm, 27mm ?
Chciałbym 32mm, ale on na pewno nie wejdzie.

niekoniecznie, jak widać na poniższym zdjęciu moich trzpieni, niezależnie od średnicy otworu mocowania frezu, średnica części pod klucz jest taka sama (od lewej: ø32/Mk2, ø27/Mk2, ø16/Mk2, i ø16/Mk3), bo rozmiar klucza jest jeden.
Myślę że w MK4 dla ø22, ø27, czy ø32 będzie podobnie, można dla pewności sprawdzić w katalogach, choć najczęściej tych wymiarów nie podają (poza rozm. klucza)

PTEf są dość starym rozwiązaniem, bardziej uniwersalne (i dostępne) są ER np ER32, a niedrogą oprawkę z chwytem Mk4 dostaniesz bez problemu.
Ja bym oprawkę ER z dłuższą niż normalne częścią walcową
długa

( http://allegro.pl/oprawka-zaciskowa-mk4 ... 17971.html )
normalna


ewentualnie podszlifował nawet ręcznie tak, by weszła w Twoje gniazdo.

Takiego typu chwytów oprawek (NFE 62-516 TYP 7712) jak Twoje gniazdo używa się do frezów z otworem gwintowanym.


http://www.ebmia.pl/trzpienie-zabierako ... _1572.html

Roztoczyć nożem w tokarce, tak by chwyt narzędzia obsadził się w stożku gniazda.
A jeśli można, to nawet splanować, wtedy będzie możliwe podejście kluczem pod zafrezowania oprawki.
Jeśli jednak splanowanie ze względów konstrukcyjnych tulei wrzeciona nie wchodzi w grę, to roztoczenie tak aby pozostała tylko cienka na ~5mm ścianka zewnętrzna wrzeciona, także pozwoli ukośnie podejść nie za grubym kluczem do oprawki. Sztywny wytaczak z węglikiem powinien bez problemu dać radę.
Można nawet zastosować do zgrubnego roztoczenia wewnętrznego prostokątnego otworu sztywnego, podszlifowanego noża NNZc, ustawionego w imaku jak wytaczak.

Chodzi koledze o głowicę frezarską z chwytem Mk4,


https://www.google.pl/search?q=g%C5%82o ... 98&bih=751

czy o głowicę frezarki z gniazdem Mk4?