Znaleziono 9 wyników
Wróć do „Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej”
- 10 lut 2014, 12:39
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
- 08 lut 2014, 14:28
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
Niczego nie sugeruję.. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2542180.html
http://pwgama-sklep.pl/winda-reczna.html
http://windy-dla-niepelnosprawnych.blogspot.com/RomanJ4 pisze:Pozostaje jeszcze szukać formalnych (ale czy realnych?) możliwości..
http://pwgama-sklep.pl/winda-reczna.html
- 08 lut 2014, 14:08
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
Z pewnością.janbofan pisze:Kolega janbofan już ma kompletny mętlik w głowie
I obawiam się, że tu alternatywa przedstawia się jedynie tak:
- albo do finansowego zaakceptowania(przez niego), tania, za to nie bardzo zgodna z przepisami winda na wciągarce, "wykonana na własną odpowiedzialność", wiecie dlaczego.. ale dająca realną możliwość samodzielnej mobilności,
- albo śrubowa czy inna, z wszelkimi "szykanami" mechaniki i BHP, za to poza zasięgiem finansowym...
Gdybym to ja był w sytuacji naszego kolegi...
Ale są to jedynie moje osobiste (zaznaczam!) dywagacje...
Pozostaje jeszcze szukać formalnych (ale czy realnych?) możliwości..
- 06 lut 2014, 14:59
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
cnccad pisze:Panowie , bez urazy ale to nie jest ruch poziomy gdzie można sobie pozwolić na układy rozpierające ale ruch pionowy i to do jazdy z ludźmi
Panu Lucjanowi Łągiewce z Kowar też tak mówili: "gdzie tam w garażu taka fizyka"cnccad pisze:testowaniu ich przez ludzi którzy chcą to zbadać w swoich warunkach nie ma sensu.
A jednak... zrobił prostym sposobem coś, co według fizyków było dotąd niemożliwe. Ktoś musi być pierwszy.. Wiele dobrych wynalazków tak powstało. Zależy od determinacji i środków.. W Aple też nikt nie wierzył..
A testy robi się na manekinach (czy workach z piaskiem), aż do skutku.. i statystyki.
Zresztą zakładamy że taki hamulec nie jest do ciągłego używania, wiec musi w razie czego zadziałać raz, byle skutecznie.
No ale to takie akademickie dywagacje..
P.S. Znacie to powiedzenie: "wielu rzeczy by wcale nie wynaleziono, gdyby ich wynalazcy wiedzieli, że są niemożliwe" ? czy jakoś tak...

- 06 lut 2014, 11:35
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
Miałem jeszcze pomysł uproszczenia konstrukcji rozpierakowej, i zintegrowania z wózkiem (od bramy z 1 postu),

gdzie zamiast środkowych łożysk byłby mechanizm rozpieraka ze szczękami (z okładzinami)
Jako że wózek ma wahliwe zawieszenie, można by to wykorzystać sprzęgając ruch wahliwy na osi z działaniem rozpieraka.
Otóż przy zawieszeniu platformy na linie (punkt zaczepu nad platformą) i dolnym umieszczeniu wózka(z rolkami prowadzącymi) ciężar platformy utrzymuje całość w pionie i rozpierak jest w pozycji neutralnej.
Przy zerwaniu liny ciężar platformy będzie próbował ją obrócić w osi poziomej (odsuwając od pionu) na wahliwym zawieszeniu wózka, co spowoduje zadziałanie rozpieraka. Im większy ciężar będzie na platformie, tym mocniej będzie działał hamulec.
Ale ze względu na obrót platformy (choć niewielki) w osi poziomej, nadaje się to raczej do platform zewnętrznych z prowadnicami na ścianie po jednej stronie platformy. (podobnie jak pomysł kolegi). Bo przy 4 prowadnicach w szybie nie będzie to możliwe.
To taka wstępna koncepcja do rozwinięcia.

gdzie zamiast środkowych łożysk byłby mechanizm rozpieraka ze szczękami (z okładzinami)
Jako że wózek ma wahliwe zawieszenie, można by to wykorzystać sprzęgając ruch wahliwy na osi z działaniem rozpieraka.
Otóż przy zawieszeniu platformy na linie (punkt zaczepu nad platformą) i dolnym umieszczeniu wózka(z rolkami prowadzącymi) ciężar platformy utrzymuje całość w pionie i rozpierak jest w pozycji neutralnej.
Przy zerwaniu liny ciężar platformy będzie próbował ją obrócić w osi poziomej (odsuwając od pionu) na wahliwym zawieszeniu wózka, co spowoduje zadziałanie rozpieraka. Im większy ciężar będzie na platformie, tym mocniej będzie działał hamulec.
Ale ze względu na obrót platformy (choć niewielki) w osi poziomej, nadaje się to raczej do platform zewnętrznych z prowadnicami na ścianie po jednej stronie platformy. (podobnie jak pomysł kolegi). Bo przy 4 prowadnicach w szybie nie będzie to możliwe.
To taka wstępna koncepcja do rozwinięcia.
- 06 lut 2014, 10:27
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
Jeśli miała by być stosowana prowadnica zamknięta C jak do instalacji na zewnątrz (w moim 1 poście) to hamulcem mógłby być poruszający się wewnątrz tej samej prowadnicy kwadratowy, lub jeszcze lepiej owalny klocek z dźwignią, podczepioną do punktu zaczepienia liny do platformy. (podobny do podwójnego rozpieraka hamulcowego, tylko bez wałka, z dźwignią pośrodku)

Można tez ewentualnie zastosować prosty mechanizm z płaskimi szczękami (z okładzinami) rozpierany takim rozpierakiem, suwający się wewnątrz prowadnicy.
Przy normalnym stanie, kiedy ciężar platformy utrzymuje lina wciągarki, na dźwignię klocka przy jeździe windy w górę, działa siła skierowana do góry (a na rozpierak jego ciężar- w dół), i owal nie rozpiera się w prowadnicy.
Przy jeździe (powolnej) platformy w dół siła ciężkości ciągnie owal w dół, w miarę przesuwu platformy, i też się nie rozpiera (wisi na punkcie podczepienia).
Natomiast jeśli urwała by się lina nośna, to wtedy ciężar platformy zawiśnie na dźwigni. powodując jej obrót razem z owalem, i jego rozpieranie (zakleszczenie) w prowadnicy.
Można też postawić osobną prowadnicę z hamulcem
Mam nadzieje że to w miarę jasno przedstawiłem, jeśli nie, zrobię rysunek..
Obrazowo- jest to mechanizm działający na podobnej zasadzie jaką wykorzystano w słupołazach. (pomysł do wykorzystania przy innym rodzaju prowadnic i chwycie zewnętrznym). W dodatku działający samoczynnie w chwili zerwania liny.

Co koledzy o tym sądzą?



Można tez ewentualnie zastosować prosty mechanizm z płaskimi szczękami (z okładzinami) rozpierany takim rozpierakiem, suwający się wewnątrz prowadnicy.
Przy normalnym stanie, kiedy ciężar platformy utrzymuje lina wciągarki, na dźwignię klocka przy jeździe windy w górę, działa siła skierowana do góry (a na rozpierak jego ciężar- w dół), i owal nie rozpiera się w prowadnicy.
Przy jeździe (powolnej) platformy w dół siła ciężkości ciągnie owal w dół, w miarę przesuwu platformy, i też się nie rozpiera (wisi na punkcie podczepienia).
Natomiast jeśli urwała by się lina nośna, to wtedy ciężar platformy zawiśnie na dźwigni. powodując jej obrót razem z owalem, i jego rozpieranie (zakleszczenie) w prowadnicy.
Można też postawić osobną prowadnicę z hamulcem
Mam nadzieje że to w miarę jasno przedstawiłem, jeśli nie, zrobię rysunek..
Obrazowo- jest to mechanizm działający na podobnej zasadzie jaką wykorzystano w słupołazach. (pomysł do wykorzystania przy innym rodzaju prowadnic i chwycie zewnętrznym). W dodatku działający samoczynnie w chwili zerwania liny.


Co koledzy o tym sądzą?
- 06 lut 2014, 09:43
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
Jest jeszcze inny system gdzie druga niezależna lina (bezpieczeństwa) która nie jest napędzana, tylko nawija się (i odwija) na bęben z hamulcem odśrodkowym albo zapadkowym.cnccad pisze:Są to różne rozwiązania
Za samoczynne nawijanie na bęben hamulca luzującej się liny bezpieczeństwa przy jeździe windy w górę, odpowiada linka z ciężarkiem nawinięta na zblokowany z hamulcowym drugi bęben.
Chyba że pracuje w "obiegu zamkniętym" (bez zwijacza, z bloczkiem na dole) gdzie przy ruchu windy, z jednej strony bębna się nawija a z drugiej strony bębna w tym czasie odwija. Ale wymaga to dość długiego bębna
hamulec odśrodkowy zapadkowy (podobną konstrukcję ma cierny)
zapadkowy musi mieć mechanizm odblokowujący zapadki

Konstrukcji i koncepcji jest naprawdę dużo, tu np hamulec sterowany pneumatycznie na linę (co nie zabezpiecza przed skutkami jej zerwania, chyba że na linie bezpieczeństwa)

tu ciche napędy "samoobsługowe", ale musiały by być mocowane na platformie windy z zaczepem liny u góry szybu (lub bloczkiem dla zmniejszenia siły)


- 06 lut 2014, 01:37
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
mogła by być podobna do tych wózków od bram elektrycznych (są gotowce, nie warto chyba robić), np:wt pisze:Do tego odpowiednio zrobiona prowadnica przymocowana do wózka.

można dać jeden lub dwa na dwie szyny, które poruszają się w profilu prawie zamkniętym C, np:

Można te profile ewentualnie jeszcze wzmocnić nakładkami z kątowników.
Ja jednak skłaniałbym się ku temu by do wózka windy (od bramy) nie mocować bezpośrednio wózka inwalidzkiego, tylko platformę (lekka konstrukcja z otwieranymi barierkami), co będzie chyba wygodniejsze do wjeżdżania i bezpieczniejsze dla użytkownika, po za tym łatwiej mu będzie obsługiwać windę samemu. I nie trzeba wtedy obrotnicy (cyt. kol. wt)
Napęd windy - wciągarka elektryczna odp udźwigu, np:
To taka moja propozycja do moderacji...
- 05 lut 2014, 22:55
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 17163
niektórzy mają w ... biurokrację państwa które nic nie ofiaruje, a chce o wszystkim decydować.Jeżeli powyżej metra to UDT.
Jeżeli winda jeździ wyżej niż ileś tam metrów musi mieć szyb.
Chcą po prostu żyć! W miarę możliwości normalnie.
Więc decydują się i na takie kroki:
http://www.fakt.pl/rosjanin-zrobil-sobi ... 1,1,1.html
Dlatego ja też będę kibicował takim inicjatywom.
A propo's; nie tak dawno pokazywano w TV24 taką bardzo podobną konstrukcję-samoróbkę, chwaląc bardzo inwencję także niepełnosprawnego wykonawcy.
Więc tak myślę, że gdyby co, to interwencja mediów byłaby bardzo skuteczna w studzeniu zapału niektórych nadgorliwych urzędników (co niestety ostatnimi czasy jest ostatnią deską ratunku w walce z biurokratami)
No oczywiście, względy bezpieczeństwa są niezmiernie ważne, ale przesada "prawotwórców" w tym względzie bywa szkodliwa.
Trzymam kciuki za kolegę i przedsięwzięcie.
