Andrzej 40 pisze:Przekonasz się, że szafka czy szuflady ułatwiają życie. Ma się pod ręką noże, wiertła, kły, nakiełki, gwintowniki, narzynki, materiały do obróbki i co tylko potrzebne przy tokarce.

Ostatnio tanim kosztem z plastikowego pojemnika spożywczego dorobiłem sobie szufladę w podstawie maszyny http://olx.pl/oferta/pojemniki-magazyno ... e0a152f9e1


i w nowym stole do nowego warsztatu

Andrzej 40 pisze:Ostatecznie mogą być półki, ale będą łapały wióry przy toczeniu.

wystarczy... zasłonka z grubszej bawełny (z lumpexu za grosze)

zibi201 pisze:Gdzie w Poznaniu jest jakiś skład stali, gdzie sprzedają detalicznie?

W większych składach budowlanych na przykład kupisz detalicznie i kątowniki, płaskowniki, profile zamknięte..
A stół musi być na ile się da stabilny i masywny, bo jak sam się przekonasz, wystarczy zamocować nie bardzo centryczny detal, i już wszystko zaczyna "chodzić". Punkty podparcia na podłodze muszą być jak najszersze(na ile się da),

by zmienny w swoim położeniu (w czasie obróbki) punkt ciężkości nie wychylał się zanadto od środka punktów podparcia, a przecież środek masy leży dość wysoko. Obrazowo - im bardziej płaski będzie trójkąt wyznaczony liniami między środkiem masy i punktami podparcia na podłożu (nogami stolika), tym lepiej.
Nie ma nic gorszego jak bujająca się w czasie obróbki maszyna...
Ja radziłbym Ci przynajmiej podstawę do blatu(nogi) zrobić ze stali. Na dole nad podłogą możesz zrobić półkę, na której kładąc ciężkie przedmioty (np wyposażenie, itd), radykalnie ten środek masy możesz obniżyć
(jak np w tej konstrukcji)
https://www.cnc.info.pl/topics89/stol-d ... 424,40.htm


Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie...

Niestety, zużycie niewystarczające, tylko okazjonalne, ale dobrze chłodzi

P.S. Coś nie mogę otworzyć Fotosika, choć wczoraj działał. U Was też?

Obiecałem kiedyś zdjęcia prostej pompki do chłodziwa na bazie pompki akwariowej.
Części składowe
-pojemniczek do art. spożywczych,
-magnes od głośnika w torebce strunowej(łatwiej czyścić z opiłków),
-obcięta plastikowa butelka z otworkami przelewowymi powyżej włożonego do środka magnesu(zbierającego opiłki),
-zmywak tzw "druciak" jako dodatkowy filtr oddzielający pompkę od części "brudnej" zbiorniczka (jak na zdjęciach poniżej) jako, że wirujący bezpośrednio w cieczy roboczej magnes wirnika zbierałby opiłki i zanieczyszczenia, i w rezultacie przestał działać.
oraz rurki igelitowe, wężyk segmentowy, opaski, śrubki itp



pompka



Zmontowana całość

i działanie http://www.fotosik.pl/video/6a477597a00b9acf.html

To straszne ciśnienie jak na obróbkę, będziesz musiał i tak redukować je kranikiem, bo przy większym po prostu mocno chlapie

Możesz zastosować profil zamknięty stalowy 40x40 do dostania w składnicach budowlanych

Edit. zapomniałem dopisać, że magnes do wyłapywania wiórów przed umieszczeniem w zbiorniczku do chłodziwa dobrze jest zamknąć w torebce strunowej, co bardzo ułatwia czyszczenie z drobnych opiłków.


Życzę wszystkim kolegom Wesołych i Spokojnych Świąt, oraz Mikołaja hobbysty!

Do toczenia gwintów rzeczywiście trzeba sprzężenia śruby pociągowej z wrzecionem poprzez koła zębate - chodzi o stałość przełożenia, ale jako napęd przy toczeniu wzdłużnym już takiego sztywnego przełożenia nie musi być i można to zrealizować nawet jako napęd przekładnią pasową + sprzęgiełko do załączania lub jako niezależny.
http://lathes.jrbentley.com/leadscrew.html
http://lathes.jrbentley.com/clutch.html
Na forum toczyła się niedawno dyskusja na ten temat
https://www.cnc.info.pl/topics56/oddzie ... t23683.htm
A tu masz kolego małą "kopalnię" różnych przydatnych pomysłów
http://bedair.org/Lathelinks.html
http://www.mini-lathe.com/Links.htm#dpts

Tu masz kolego DTR-kę do podobnej maszynki, może coś podpasuje
http://grizzly.com/images/manuals/g4015z_m.pdf
i podobne maszyny
http://www.machines4u.com.au/view/adver ... ation/939/
http://www.toolco.co.uk/pages/bakery/co ... mill-4.php

Jeśli chcesz zastosować do chłodziwa pompkę akwariową z wirującym magnesem (najczęściej stosowane), to naczynko w której będzie pompka najlepiej aby miało 2 komory. W pierwszej "brudnej" komorze do której spływa emulsja z misy powinien być silny magnes np neodymowy
http://allegro.pl/magnes-neodymowy-magn ... 84517.html
do zbierania drobnych opiłków z emulsji, inaczej szybko zakleją one rotor pompki znajdującej sie w drugiej "czystej" komorze.

pukury pisze: mniej - więcej na poziomie łokcia

ja mam pokrętło przesuwu wzdłużnego suportu na poziomie paska od spodni, a posuwu poprzecznego poniżej łokcia.
Twoja maszynka jest dość wysoka więc umieszczona za wysoko może Ci rzucać wiórami z frezowania prosto w oczy.
Poza tym pomyśl o postawieniu łoża na klockach. Dlaczego? Otóż łoże twojej maszyny nie ma "nóg" jak inne i cała szerokością spoczywa na blacie stołu czy misie wiórowej.
Raz, że utrudnione jest wtedy usuwanie wiórów z pomiędzy prowadnic łoża
dwa, dłuższe wióry, np wstęgowe, podczas toczenia nie spadają poniżej łoża do misy i gromadząc się pod uchwytem i obrabianym detalem mogą zostać przezeń pochwycone, a do czego to może doprowadzić...lepiej nie myśleć.
a po trzecie drewniane klocki dobrze tłumią drgania.
Cała podstawa czy stół musi mieć swoją wagę i sztywność, niestety przy tłumieniu drgań dużą role odgrywają masy. Dlatego "dorosłe"obrabiarki tyle ważą.
To takie moje rady, wynikające z doświadczeń i z moją obecną maszynką i z lat pracy jako tokarz.

Poszukaj kolego na forum, już kiedyś było
https://www.cnc.info.pl/topics89/stol-d ... t22424.htm