Bandito pisze:Więc może źródło problemu jest w chwytaku robota, który nie zawsze idealnie trafi ?

Pewnie bardziej w nieregularności geometrii samych detali. Jeśli były chwytane od środka w szczęki zmechanizowanego uchwytu tokarskiego, to pewnie odpowiednio duży ruch roboczy szczęk tę wadę eliminował..

To musiałoby być coś takiego zamocowanego na wrzecionie,
https://www.kipp.pl/pl/produkty/ELEMENT ... /agid.1465 (https://www.kipp.pl/pl/produkty/ELEMENT ... ne/c/26503)


tylko zamiast wkręcanej śruby ze stożkowym łbem - ciągadło ze stożkowym łbem przechodzące przez wrzeciono jeśli zaciskanie ma być zmechanizowane(pneumatyczne, hydrauliczne, czy dźwigniowe jak w TSA, TSB, itd). Albo ta śruba wkręcana w ciągadło jeśli tuleja nie ma gwintu.

Albo zaciskanie ręczne kluczem,
https://www.kipp.pl/pl/produkty/ELEMENT ... /agid.1468


Tuleje można zataczać na żądany wymiar


Albo któreś z podobnych rozwiązań
https://www.nann.de/de/werkstueckspannu ... dorne.html
https://www.ringspann.com/en/products/p ... w-bolt-bkd



Dodane 33 minuty 15 sekundy:
https://www.roehm.biz/en/products/mandr ... et-chucks/