Nie. W większości operacji tokarskich w twarde szczęki przeważnie łapie się "surowy" materiał do przetoczenia/wykonania gotowego detalu, i ewentualna niewspółosiowość części zaciskanej do przetoczonej nie ma takiego znaczenia, zwłaszcza przy tak małym uchybie.
Bo jak mówi stara maksyma:
Przetoczony przedmiot zamocowany w uchwycie tak długo będzie idealnie współosiowy, dopóki go nie odmocujemy/przemocujemy !
Części które krytycznie muszą być współosiowe, a mocowane będą za jedną z gotowych powierzchni, np gotowy detal do zatoczenia, wytoczenia współosiowego otworu, poprawki, itd, należy mocować w przetaczanych miękkich, specjalnych, lub w kłach(jeśli to wałki)...
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Dokładne przetaczanie szczęk bez pierścienia”
- 09 wrz 2020, 13:59
- Forum: HAAS
- Temat: Dokładne przetaczanie szczęk bez pierścienia
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3270
- 09 wrz 2020, 13:22
- Forum: HAAS
- Temat: Dokładne przetaczanie szczęk bez pierścienia
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3270
Re: Dokładne przetaczanie szczęk bez pierścienia
Tak jak kolega radzi, szczęki muszą być na czymś zaciśnięte przed toczeniem(taj jak w użytkowaniu) by wykasować wszelkie luzy szczęk w korpusie. Luźnych szczęk się nie przetacza, bo mogą się wtedy dowolnie ustawiać do toczenia(w ramach istniejącego luzu mechanizmu).
W uchwytach mechanicznych sposobem warsztatowym często stosuje się jedną z metod która polega na tym, że zaciska się szczęki na solidnej podkładce/pierścieniu/tulejce zaciśniętej na zębach ślimaka. Najlepiej dobrać taką srednicę podkładki by po zaciśnięciu i przetoczeniu szczęka obejmowała detal jak największą szerokością.
owal-t87076.html

na wykręconych (dla łatwiejszego zrozumienia metody) z korpusu szczękach wygląda to tak

jak widać pierścień opiera się o same zęby, co daje możliwość przetoczenia całej długości powierzchni trzymającej detal (właściwie szczęki twarde powinno się szlifować, a miękkie toczyć)
(Uwaga! Nie przejmujmy się, że sama podkładka/pierścień nie będzie współosiowo z osią wrzeciona zaciśnięta, ze względu na spiralne przesunięcie zębów poszczególnych szczęk - tak ma być)
po przetoczeniu można zacisnąć detal lub podobnej średnicy równy walcowy wałek, i sprawdzić jego bicie w nowych szczękach.
Powierzchnię czołową szczęk miękkich(do mocowania pierścieni, tarcz, itp) można zatoczyć tak,

zatoczenie na większą lub całkowitą głębokość można zrobić za pomocą pierścienia podobnie jak dla szczęk twardych

Ale to nie jedyna metoda zaciskania do przetaczania(szlifowania) szczęk, choć chyba najprostsza,
Można też pomiędzy szczęki silnie zacisnąć(tylko mocno, bo jak wyleci to... I osłona!) trzy jednakowych wymiarów kostki z miękkiej stali (muszą być jednakowe na szerokość, np ucięte z jednego płaskownika), wstępnie roztoczyć je do średnicy szczęk nożem a potem przeszlifować(przetoczyć jeśli miękkie szczęki) razem ze szczękami
https://somanyhobbies.wordpress.com/201 ... -grinding/
podobna metoda z już zatoczonymi kostkami
bicie-szczek-szlifowanie-lub-przetaczanie-t45058.html
roztaczanie-tulejek-t55054.html
http://lathe.com/tips/chuck-jaw.htm
https://bbs.homeshopmachinist.net/forum ... accurately
Zaciskanie szczęk na założonym na ich zewnętrzne powierzchnie zaciskowe pierścieniu (jak na filmie)
niestety spowoduję że luzy się nie skasują a ujawnią (dodadzą do przeszlifowanej powierzchni) przy zaciskaniu na detalu wewnątrz szczęk, czyli działanie odwrotne do zamierzonego. Szczęki do przetaczania/szlifowania zawsze powinny być zaciśnięte w te stronę w którą będą zaciskać potem przedmiot, by właśnie istniejące luzy skasować a nie dodać.
W necie można znaleźć mnóstwo różnorakich mniej lub bardziej logicznych metod na unieruchomienie szczęk.
W uchwytach mechanicznych sposobem warsztatowym często stosuje się jedną z metod która polega na tym, że zaciska się szczęki na solidnej podkładce/pierścieniu/tulejce zaciśniętej na zębach ślimaka. Najlepiej dobrać taką srednicę podkładki by po zaciśnięciu i przetoczeniu szczęka obejmowała detal jak największą szerokością.
owal-t87076.html

na wykręconych (dla łatwiejszego zrozumienia metody) z korpusu szczękach wygląda to tak

jak widać pierścień opiera się o same zęby, co daje możliwość przetoczenia całej długości powierzchni trzymającej detal (właściwie szczęki twarde powinno się szlifować, a miękkie toczyć)
(Uwaga! Nie przejmujmy się, że sama podkładka/pierścień nie będzie współosiowo z osią wrzeciona zaciśnięta, ze względu na spiralne przesunięcie zębów poszczególnych szczęk - tak ma być)
po przetoczeniu można zacisnąć detal lub podobnej średnicy równy walcowy wałek, i sprawdzić jego bicie w nowych szczękach.
Powierzchnię czołową szczęk miękkich(do mocowania pierścieni, tarcz, itp) można zatoczyć tak,


zatoczenie na większą lub całkowitą głębokość można zrobić za pomocą pierścienia podobnie jak dla szczęk twardych

Ale to nie jedyna metoda zaciskania do przetaczania(szlifowania) szczęk, choć chyba najprostsza,
Można też pomiędzy szczęki silnie zacisnąć(tylko mocno, bo jak wyleci to... I osłona!) trzy jednakowych wymiarów kostki z miękkiej stali (muszą być jednakowe na szerokość, np ucięte z jednego płaskownika), wstępnie roztoczyć je do średnicy szczęk nożem a potem przeszlifować(przetoczyć jeśli miękkie szczęki) razem ze szczękami
https://somanyhobbies.wordpress.com/201 ... -grinding/
podobna metoda z już zatoczonymi kostkami
bicie-szczek-szlifowanie-lub-przetaczanie-t45058.html
roztaczanie-tulejek-t55054.html
http://lathe.com/tips/chuck-jaw.htm
https://bbs.homeshopmachinist.net/forum ... accurately
Zaciskanie szczęk na założonym na ich zewnętrzne powierzchnie zaciskowe pierścieniu (jak na filmie)
niestety spowoduję że luzy się nie skasują a ujawnią (dodadzą do przeszlifowanej powierzchni) przy zaciskaniu na detalu wewnątrz szczęk, czyli działanie odwrotne do zamierzonego. Szczęki do przetaczania/szlifowania zawsze powinny być zaciśnięte w te stronę w którą będą zaciskać potem przedmiot, by właśnie istniejące luzy skasować a nie dodać.
W necie można znaleźć mnóstwo różnorakich mniej lub bardziej logicznych metod na unieruchomienie szczęk.