No i o to chodziło.

Co racja to racja, aluminium potrafi to zjeść. Przy małych stężeniach nawet nie ma dramatu (przynajmniej dimer) ale w rządnym wypadku nie zostawiaj tego na detalu (trzeba spłukać). Na beton też uważaj, mogą porobić się plamy jak zostawisz to na dłużej. Podobnie wszelkie szczeliny w których może utrzymać się woda (miedzy prowadnicam itp. ), trzeba zwracać uwagę żeby nie rdzewiało. Generalnie weź sobie dużo szmat albo recznika papierowego i sprężarkę. Odkrecaj jeszcze co tylko się da, go ułatwia sprawę. I to płukanie nie musi być obfite, ze spryskiwacza wystarczy o ile wytrzesz płyn.

Ja myję dimerem. Możesz użyć myjki ciśnieniowej, ale dobrze wszystko sprężonym powietrzem osusz potem i uwazaj na aparaturę elektryczną (szczególnie na uszczelki puszki silnika. Zazwyczaj znikły w czasie). I dimera dobrze jest spłukać, zazwyczaj rozrabiam sobie go do spryskiwacza i do drugiego czystą wodę. Na oleje nieźle działa benzyna ekstrakcyjna. Generalnie czego byś nie używał zrób próbę na słabo widocznym miejscu bo i zmyć brud z lakierem razem też się zdarzało.