A dlaczego nie można na rysunku konstrukcji spawanej narzucić wymagań dokładności wymiarowej "do setki"?
Przecież, to konstruktor zapisuje na rysunku wymaganą dokładność, a zadaniem technologa układającego proces produkcyjny jest takie jego pokierowanie, aby dotrzeć w ich zakres i je spełnić. Przecież patrząc na rysunek, to technolog ma znać możliwości technologiczne/produkcyjne swojego zaplecza, czy też kooperacyjnego i zdecydować, czy konstrukcja wyjdzie w zakładanych tolerancjach, zaraz po spawaniu, a może będzie trzeba ją skorygować palnikiem, albo prasą, albo odprężyć wibracyjnie, albo w ramach obróbki cieplnej i obrobić zadane powierzchnie w procesach obróbki skrawaniem....