Witam,
Dziękuje Ci Macieju za wyczerpująca odpowiedź. Na chwilę obecną mam założoną ściernice o oznaczeniu 99A60M7V. Przerobiłem chłodzenie, tak aby ściernica była chłodzona/smarowana pod ciśnieniem i proces szlifowania znacznie się polepszył. Przy głębokości od 0,01 do 0,015 i posuwie 1,5 mm (na tyle tylko pozwala maszyna) nie ma żadnego problemu. Szlifierka pracuje cicho (aż miło ją słuchać) bez żadnych wibracji. Ściernica też się nie zakleja.
Choć faktycznie mam wrażenie że jest za twarda. Tzn. gdy się podtępi to mam wrażenie że zaczyna poddawać się minimalnie wrzeciono maszyny, ponieważ po przejechaniu czoła ściernic, w momencie kiedy już nie powinna szlifować, słychać że ściernica wciąż minimalnie bierze materiał. Zdarzyło mi się też że tył ściernicy, po przejechaniu czoła, zostawił ślad na materiale.
Wygląda to tak, jakby ściernica nie gubiła odpowiednio szybko stępionego ziarna dlatego powstaje efekt który opisałem. Czasem też, zaczynała przy tych samych parametrach obróbki przypalać materiał, a nie było widać aby ściernica się zakleiła (oczywiście szlifowany był ten sam materiał).
Mam pytanie jak wygląda proces samoostrzenia się ściernicy. Chodzi mi o to, że po obciągnięciu ściernicy kiedy nie następuje jej zaklejanie, to ziarna powinny się same po stępieniu wykruszać, a czoło ściernicy powinna uciekać do tyłu. Czy dobrze to rozumiem? Wydaje mi się że przy dobrze dobranej ściernicy, tak właśnie powinno być, a obciągniecie ściernicy powinno być tylko jej wyrównaniem, a nie wymuszonym ostrzeniem.
Na chwilę obecną myślę aby kupić ściernice wielkooporową o ziarnie 46, twardość J lub K. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie może to być spoiwo ceramiczne.
Książkę przed chwilą kupiłem, na pewno się przyda. Jak dojdzie to zaraz poczytam co i jak.
Znaleziono 8 wyników
Wróć do „Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy”
- 19 kwie 2016, 15:13
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
- 12 mar 2016, 18:51
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
Dziękuje wszystkim za pomocne rady. Dzwoniłem już o kamień i miałem zamawiać (taki którego parametrów będę pewny), ale znalazłem w piwnicy wykonany z węglika krzemu - oznaczenie to 98c60k7vc. Dokładnie taki chciałem zamawiać tylko że z elektrokorundu, i tu mam pytanie czy węglik krzemu nadałby się do takich uniwersalnych zastosowań? Bo jeśli tak, to nie ma sensu kupować drugiego kamienia, jeśli ten jest na składzie.
- 10 mar 2016, 21:05
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
- 10 mar 2016, 12:23
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
Wydaje się logiczne, że lepiej szlifować na większości szerokość tarczy przy mniejszej głębokości - pracuje większa część ściernicy, wiór ma miejsce...
Tylko, zastanawiam się czy nie ma tarcz zdolnych do wysypywania stępionych fragmentów- tzn samostrzenia. Pytam dlatego, że manualne przestawienie korbką po każdym przejeździe jest dosyć uciążliwe. W szczególności gdy maszyna robi setki powtórzeń. A znowu puszczenie jej na 0,002 przy posuwie 1,55 mm to wieczność dla wyrównania trochę większych naddatków. I też niesamowita strata tarczy. Każde stępienie przodu równa się obciąganie całej ściernicy.
Zastanawia mnie również jak wyglądało to 30, 40 lat do tyłu, gdy skoki wielkości 2 mm to była normalka, i te maszyny pracowały.
Tylko, zastanawiam się czy nie ma tarcz zdolnych do wysypywania stępionych fragmentów- tzn samostrzenia. Pytam dlatego, że manualne przestawienie korbką po każdym przejeździe jest dosyć uciążliwe. W szczególności gdy maszyna robi setki powtórzeń. A znowu puszczenie jej na 0,002 przy posuwie 1,55 mm to wieczność dla wyrównania trochę większych naddatków. I też niesamowita strata tarczy. Każde stępienie przodu równa się obciąganie całej ściernicy.
Zastanawia mnie również jak wyglądało to 30, 40 lat do tyłu, gdy skoki wielkości 2 mm to była normalka, i te maszyny pracowały.
- 10 mar 2016, 01:39
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
Dokładnie to taka maszyna

W teorii jest to szlifierka do płaszczyzn. Szerokość tarczy to 20 mm, a średnica 200 mm. Posuw poprzeczny realizowany jest w sposób mechaniczny. Przypomina korbowód przekręcający śrubę o zadany kąt (maksymalnie według dtr 1.75 mm, choć u mnie przesuwa o 1,55 mm). Moc wrzeciona 1,1 KW czyli połowę słabsze niż spc 20 (2,2kw).

W teorii jest to szlifierka do płaszczyzn. Szerokość tarczy to 20 mm, a średnica 200 mm. Posuw poprzeczny realizowany jest w sposób mechaniczny. Przypomina korbowód przekręcający śrubę o zadany kąt (maksymalnie według dtr 1.75 mm, choć u mnie przesuwa o 1,55 mm). Moc wrzeciona 1,1 KW czyli połowę słabsze niż spc 20 (2,2kw).
- 09 mar 2016, 22:46
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
Ściernice oczywiście wyważam (przy załączonej maszynie nie ma żadnych wibracji). Natomiast jeśli chodzi o jej diamentowanie, to diamentowałem tylko spód ściernicy. Diamet wieloziarnisty made in Ukraina.
Chłodziwo oczywiście stosuje. Polski producent Naftochem - niby chłodziwo na bazie syntetycznej.
Co do rady użytkownika powgreg. Niestety w tej maszynie nie da się ustawić tak dużych skoków. Maksymalnie 1,75 mm. Natomiast jeśli chodzi o głębokość szlifowania, to ustawiałem tyle dlatego że swojego czasu rozmawiałem z pewnym szlifierzem który twierdził, że przy zdzieraniu na spc 20 ustawia 0,1 mm. Wydawało mi się to za dużo, dlatego podzieliłem przez dwa.
Co do kamienia, to niestety nie wiem jaką ma strukturę oraz twardość. Jedynie widoczne jest a99 60.
Chłodziwo oczywiście stosuje. Polski producent Naftochem - niby chłodziwo na bazie syntetycznej.
Co do rady użytkownika powgreg. Niestety w tej maszynie nie da się ustawić tak dużych skoków. Maksymalnie 1,75 mm. Natomiast jeśli chodzi o głębokość szlifowania, to ustawiałem tyle dlatego że swojego czasu rozmawiałem z pewnym szlifierzem który twierdził, że przy zdzieraniu na spc 20 ustawia 0,1 mm. Wydawało mi się to za dużo, dlatego podzieliłem przez dwa.
Co do kamienia, to niestety nie wiem jaką ma strukturę oraz twardość. Jedynie widoczne jest a99 60.
- 09 mar 2016, 14:54
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
- 09 mar 2016, 03:06
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 11746
Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
Witam Szanownych Kolegów,
Swojego czasu zakupiłem szlifierkę do płaszczyzn marki jones shipman 1400. Jest to małą szlifierka o wadze około 1100kg. Taka konstrukcja trochę lżejsza od spc 20. Wyłącznie na użytek własny. Trochę rzeczy na niej szlifowałem ale nigdy nie byłem zadowolony z efektów tego szlifowania. Tzn na powierzchni pojawiały się zarysowania albo takie jakby fałdki wzdłuż przejazdu kamienia. Skłoniło mnie to do zastanowienia w czym leży problem. Oczywiście logiczne wydaje się, że wina leży po stronie złego doboru parametrów szlifowania albo kamienia. I tu właśnie mam kilka pytań.
Moje pierwsze pytanie dotyczy doboru parametrów pracy takiej szlifierki. Tzn na jakie parametry pracy mogę sobie pozwolić. Zwykle zadawałem głębokość szlifowania w zakresie od 0,03 do 0,05 mm przy posuwie poprzecznym 0,55mm. Zastanawiam się czy to nie jest aby za dużo jak na taką konstrukcję. Przyznam się że nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z jaką kol wiek szlifierką do płaszczyzn.
A teraz słów kilka na temat samej ściernicy. Założoną mam A99 ziarno prawdopodobnie 60 - ze starych zapasów komunistycznych. Świeżo po obciągnięciu ściernica szlifuje dobrze, jednak po paru minutach przestaje. Zmienia się całkowicie odgłos szlifowania (na dużo głośniejszy), maszyna wpada w delikatnie wibracje i właśnie wtedy pojawiają się niedoskonałości na powierzchni. Czasami widać jak ściernica po prostu nawet zwalnia. W akcie lekkiej desperacji wymieniłem ją chwilowo na nortona a24-qb3 (akurat miałem pod ręką) ale ta też nie bardzo się nadawała. Po paru minutach to samo.
(chyba że to normalne i ściernice należy odciągać co parę minut?- właściwie jak często się to robi?)
I tutaj również prosiłbym o pomoc w doborze ściernicy. Zazwyczaj szlifuje materiały nie utwardzone, ewentualnie jakieś sitko do maszynki czy ostrze nóż do heblarki. Najbardziej zależy mi na szybkości procesu, chropowatość powierzchni to już sprawa podrzędna. Trochę czytałem poradników doboru ściernic, ale wolałbym zasięgnąć opinii osób mających styczność na co dzień ze szlifowaniem.
Jeśli ktoś miałby w wersji multimedialnej jakiś poradnik dotyczący szlifowania, to też były wdzięczny za podesłanie.
Swojego czasu zakupiłem szlifierkę do płaszczyzn marki jones shipman 1400. Jest to małą szlifierka o wadze około 1100kg. Taka konstrukcja trochę lżejsza od spc 20. Wyłącznie na użytek własny. Trochę rzeczy na niej szlifowałem ale nigdy nie byłem zadowolony z efektów tego szlifowania. Tzn na powierzchni pojawiały się zarysowania albo takie jakby fałdki wzdłuż przejazdu kamienia. Skłoniło mnie to do zastanowienia w czym leży problem. Oczywiście logiczne wydaje się, że wina leży po stronie złego doboru parametrów szlifowania albo kamienia. I tu właśnie mam kilka pytań.
Moje pierwsze pytanie dotyczy doboru parametrów pracy takiej szlifierki. Tzn na jakie parametry pracy mogę sobie pozwolić. Zwykle zadawałem głębokość szlifowania w zakresie od 0,03 do 0,05 mm przy posuwie poprzecznym 0,55mm. Zastanawiam się czy to nie jest aby za dużo jak na taką konstrukcję. Przyznam się że nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z jaką kol wiek szlifierką do płaszczyzn.
A teraz słów kilka na temat samej ściernicy. Założoną mam A99 ziarno prawdopodobnie 60 - ze starych zapasów komunistycznych. Świeżo po obciągnięciu ściernica szlifuje dobrze, jednak po paru minutach przestaje. Zmienia się całkowicie odgłos szlifowania (na dużo głośniejszy), maszyna wpada w delikatnie wibracje i właśnie wtedy pojawiają się niedoskonałości na powierzchni. Czasami widać jak ściernica po prostu nawet zwalnia. W akcie lekkiej desperacji wymieniłem ją chwilowo na nortona a24-qb3 (akurat miałem pod ręką) ale ta też nie bardzo się nadawała. Po paru minutach to samo.
(chyba że to normalne i ściernice należy odciągać co parę minut?- właściwie jak często się to robi?)
I tutaj również prosiłbym o pomoc w doborze ściernicy. Zazwyczaj szlifuje materiały nie utwardzone, ewentualnie jakieś sitko do maszynki czy ostrze nóż do heblarki. Najbardziej zależy mi na szybkości procesu, chropowatość powierzchni to już sprawa podrzędna. Trochę czytałem poradników doboru ściernic, ale wolałbym zasięgnąć opinii osób mających styczność na co dzień ze szlifowaniem.
Jeśli ktoś miałby w wersji multimedialnej jakiś poradnik dotyczący szlifowania, to też były wdzięczny za podesłanie.