Znaleziono 4 wyniki

autor: diodas1
18 cze 2008, 23:47
Forum: Plotery tnące
Temat: Roland DXY-1250
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 5899

Pozostaje mi pogratulować. Z ciekawości zajrzałem jeszcze raz pod swoje plotery i niestety u mnie nie ma żadnego przełącznika który można by skojarzyć z obsługą funkcji cięcia. Z tego wynika że model 1250 jest jednak mocniejszy i inteligentniejszy od 1200
autor: diodas1
18 cze 2008, 17:03
Forum: Plotery tnące
Temat: Roland DXY-1250
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 5899

etet100, W sumie sam sobie odpowiadasz na pytanie. Jeżeli chcesz rysować w kilku kolorach, to oczywiste że musisz zadbać żeby kolory trafiały w ten sam punkt więc nie ma już takiej dowolności w mocowaniu pisaków. Jeżeli prowizorka Ci nie smakuje to możesz stosować piórka przeznaczone do tego modelu. Co masz na myśli pisząc No ale po coś ten tryb ciecia jest. Czy ploter Roland 1250 ma taki tryb pracy? Mam model Roland 1200 i nie zauważyłem w nim takiej opcji. W prostszym Rolandzie 880 też tego nie ma.
autor: diodas1
17 cze 2008, 22:00
Forum: Plotery tnące
Temat: Roland DXY-1250
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 5899

Nie ma potrzeby centrowania pisaka. Gdyby nawet Twoje mocowanie spowodowało że pisak będzie miał kilka (-naście) mm odsunięcia w dowolnym kierunku od właściwej pozycji to nic się nie stanie, jedynie narysowany obrazek będzie o tyle przesunięty na papierze. Ważniejsze jest ustawienie wysokości. Podniesiony pisak nie może zahaczać o papier a opuszczony powinien pewnie rysować. Co do pobierania pisaka to raczej prosto tego ploterowi nie zakażesz ale to też nie problem. Ploter ma klawisz pause. Po uruchomieniu wydruku pozwól mu wykonać funkcję pobierania pisaka, po czym naciśnij ten klawisz i dopiero wówczas włóż pisak, czy co tam zechcesz. Powtórne naciśnięcie pause wznowi już normalny wydruk. Mam wątpliwości czy ten ploter poradzi sobie z cięciem. W ploterach tnących są zwykle mechanizmy pozwalające na regulację nacisku nożyka w dość szerokim zakresie. Tutaj nacisk jest słabiutki, odpowiada za to niewielki elektromagnes którego siła ma jedynie lekko docisnąć piórko do papieru. Jeżeli chodzi o "redukcję" to do eksperymentów wystarczy nawet nawinięcie na posiadany pisak kilku warstw taśmy klejącej (izolacji elektrycznej) aby zrobił się na tyle gruby żeby nie latał bezwładnie w uchwycie plotera. Można go dodatkowo przymocować do tego uchwytu zwykłą gumką "recepturką" Kilka prób i udoskonalisz sobie tę prowizorkę żeby łatwo było zakładać i zdejmować piórko. Zajrzyj tutaj https://www.cnc.info.pl/topics67/mocowa ... vt8189.htm
autor: diodas1
17 cze 2008, 00:16
Forum: Plotery tnące
Temat: Roland DXY-1250
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 5899

U mnie tak właśnie jest- masa zasilania w środku. Zawsze w razie wątpliwości można zajrzeć do wnętrza obudowy. W ten właśnie sposób rozpoznałem wtyki zasilające w swoim Rolandzie 880. Niższe napięcie po przejściu przez wewnętrzny stabilizator zasila logikę a wyższe- silniki krokowe. Też szukałem takiej wtyczki- bez skutku. Musiałem poradzić sobie prowizorką. Jeżeli chodzi o pisaki to są oczywiście w handlu przeznaczone do tego plotera, o różnej budowie i cenie, w różnych kolorach. Osobiście wypróbowałem wiele odmian a teraz używam zwykłego rapidografu kreślarskiego. Kupuję rapidografy firmy Rystor bo są najtańsze na jakie trafiłem. Trzeba sobie tylko dorobić "adapter" czyli tulejkę z kołnierzem która będzie się dobrze trzymać w uchwycie plotera.Wewnątrz tulejki zamocować rapidograf , wyregulować wysokość zamocowania, żeby końcówka pisząca opierała się pewnie o papier kiedy rysuje... Trochę zabawy z tym ale warto bo będziesz niezależny od dostaw firmowego piórka kiedy wysiorbie się już tusz.Rapidograf też rysuje ładniej niż pisaki typu flamaster. Do rapidografów są dostępne tusze w różnych kolorach- nawet biały. Osobiście używam z powodzeniem tuszy Rotring.

Wróć do „Roland DXY-1250”