Znaleziono 4 wyniki

autor: diodas1
16 gru 2013, 16:06
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Czy to sie nada?
Odpowiedzi: 138
Odsłony: 29775

Zmierz może na wszelki wypadek długość odcinka wyprostowanego pasa i oblicz czy rzeczywiście odległość średnia między zębami wynosi dokładnie 3 mm.
autor: diodas1
11 lip 2013, 18:35
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Czy to sie nada?
Odpowiedzi: 138
Odsłony: 29775

Ostatecznie odkształcenia i niedokładności podczas obróbki będą sumą odkształceń cząstkowych i luzów w różnych punktach konstrukcji. Zatem najwięcej informacji da Ci na końcu naciskanie na końcówkę frezu w różnych kierunkach i w różnych położeniach osi. Dopiero wtedy dowiesz się gdzie są słabe punkty całej koncepcji. Na początku tworzenia maszyny to są jeszcze tylko domysły i gdybanie. Pewnie że lepiej zapobiegać niż leczyć ale co z tego że na przykład teraz skupisz się na rozbudowanych podporach i zastrzałach gdy na końcu okaże się że cała podstawa jest wiotka... Dobrze jest przewidzieć możliwość montażu różnych dodatkowych zabezpieczeń, co nie znaczy że natychmiast trzeba to zrobić. W końcu to prototyp i wiele może się jeszcze zmienić
autor: diodas1
26 cze 2013, 17:21
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Czy to sie nada?
Odpowiedzi: 138
Odsłony: 29775

Zwroty energii o których napisano w poradniku mają związek z pojemnością kondensatora (lub baterii kondensatorów) na wyjściu zasilacza. Zasilacz konwencjonalny z mocarnym transformatorem pracuje na częstotliwości sieci czyli 50Hz więc stosuje się dużo wyższe pojemności niż wewnętrzna w impulsowym, w którym występują częstotliwości sporo wyższe. Biegnący od strony sterowników "zwrot mocy" ma możliwość na niewielkiej pojemności wyjściowej zasilacza impulsowego spowodować skokowy wzrost napięcia na który nie są przygotowane wewnętrzne mechanizmy zabezpieczeń zasilacza. Stąd ostrzeżenie autora linkowanego artykułu. Zasilacz może ucierpieć z powodu jak wyżej. Sterownik także, jeżeli skok napięcia przekroczy jego maksymalną katalogową odporność- szczególnie jeżeli dla wyższych osiągów maszyny konstruktor ustawia wszystko na wyśrubowanych poziomach zasilania i każdy skok powoduje już przerwanie tamy. W sytuacjach "podbramkowych" da się mimo wszystko namówić zasilacz impulsowy do zasilania silników krokowych dodając mu z zewnątrz dodatkowe kondensatory. Wtedy jednak sytuacja nieco się komplikuje bo zasilacz impulsowy obciążony dużą pojemnością, przy rozruchu może ją potraktować jako zewnętrzne zwarcie (zbyt duży impuls prądu ładowania) Można ten szczytowy prąd trochę obniżyć ładując te zewnętrzne kondensatory przez dużej mocy rezystor o dobranej rezystancji (ułamek Ohma) Niestety rezystor przez cały czas będzie pożerał część pobieranej z zasilacza przez sterowniki energii. Dodatkowo w szereg z rezystorem włączona dioda prostownicza spowoduje że wzrosty napięcia na kondensatorach nie będą się przenosiły wstecz i nie będą "denerwować" niepotrzebnie zasilacza impulsowego. Czasem sama dioda, bez dodatkowego rezystora wystarcza żeby zasilacz impulsowy wystartował mimo ponadnormatywnego obciążenia. Dioda też wnosi ułamkowy opór. Najlepiej przed łączeniem innych składników, podłączyć do zasilacza przez mocną diodę prostowniczą (pojedynczą a nie przez mostek prostowniczy) tę baterię kondensatorów i włączyć zasilacz impulsowy. Pewnie niektórych to zdziwi bo jest to jakby dodatkowe prostowanie już raz wyprostowanego :mrgreen: . Gdyby zasilacz się dławił, dodać w szereg z diodą rezystor i stopniowo podwyższać jego rezystancję aż start zasilacza będzie niezawodny. Przed każdą próbą trzeba rozładować zupełnie kondensatory. Żeby uniknąć komplikacji z dobieraniem parametrów tego fragmentu instalacji maszyny, większość decyduje się na klasyczny zasilacz transformatorowy. Przynajmniej zasilacz startuje bez kapryszenia a wiadro kondensatorów niweluje skoki napięcia wyjściowego i jest w miarę stabilnie. Tak czy inaczej (przy stosowaniu zasilacza impulsowego także) i tak trzeba dać dużą pojemność kondensatorów żeby sterowniki mogły się z nimi spokojnie dogadać przy dynamicznie zmieniającym się obciążeniu. Tak jest po prostu pewniej i bezpieczniej.
autor: diodas1
20 cze 2013, 23:02
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Czy to sie nada?
Odpowiedzi: 138
Odsłony: 29775

michalrem, Gdzie znalazłeś taką informację odnośnie zasilania płytki Piko i sterowników silników? Zobacz wątek https://www.cnc.info.pl/topics12/zasila ... t46721.htm Wynika z niego tylko że ze względu na zakłócenia wnoszone przez pracujące dużymi impulsami prądu silniki należy samą płytkę zasilać oddzielnym zasilaczem.

Wróć do „Czy to sie nada?”