Dolce pisze:
Nie jestem na 100% czy powyższy sposób tworzenia reliefu z bitmapy jest najbardziej optymalny bo dawno tego nie przerabiałem. W każdym bądź razie relief utworzyłem "na powrót" z załączonego pliku tiff poprzez Projekt - Bitmapy - Utwórz relief i ...
przypomina w sumie pierwowzór art tylko na screenie jest jakiś taki poprążkowany

Bo też do TIF-a nie należy zapisywać poprzez zwykły zapis do bitmapy.
Po prostu z menu "Reliefy" (albo z zakładki warstw reliefu po prawej) zapisujemy plik jako RELIEF, ale z listy rozwijanej wybieramy >> 16-bit obraz skali szarości (TIFF) .tif <<
Właśnie po to jest ta 16-bitowa informacja o kolorze, że daje znacznie większą gradację skali szarości, więc tych "prążków" w tak zapisanym pliku nie uświadczysz.
Po prostu będzie gładziutkie i DOKŁADNIE zgodne z pierwowzorem.
Dolce pisze:A wracając do stl. Jaki jest poprawy sposób tworzenia reliefu w artcam z pliku stl ?
ŻADEN.
STL-a nie poprawisz w żaden sposób ładując go gdziekolwiek.
To zamknięty zbiór trójkątów i zachowuje się dokładnie tak jak bitmapa, czyli z dużej rozdzielczości możesz zrobić mniejszą nie tracąc jakości, ale z małej rozdzielczości, większej nie zrobisz bez straty na jakości.
Oczywiście można się posiłkować czymś w rodzaju wygładzania bitmapy , czyli tzw. interpolacji (mowa o bitmapie) , ale jedyny efekt jaki uzyskamy, to rozmycie całości, czasami tak duże, że za cholerę nie przypomina to pierwowzoru.
Co do tworzenie STL-a z Artcamowskiego modelu, to przyszły STL, po prostu przyjmie rozdzielczość modelu ustaloną w Artcamie.
Owszem, w oknie eksportu Artcma, mamy możliwość "dołożenia" trójkątów, ale nie zwiększymy w ten sposób jakości, a jedynie można nieco poprawić odwzorowanie dużych płaskich powierzchni.
Natomiast zmniejszenie ilości trójkątów, zawsze spowoduje "downgrade" modelu, ale za to przyszły STL będzie znacznie mniej ważył.
Reasumując, z STL-em jest DOKŁADNIE tak samo jak bitmapami i wszystkie zależności dotyczące bitmap w ogóle, są adekwatne w stosunku do modeli triangulowanych, czyli np. STL właśnie.
Oczywiście Artcam-y (te nowsze) mają możliwość importu również modeli powierzchniowych (STEP, STP, IGES, 3dm itd.), które jak wiadomo nie posiadają rozdzielczości (czyli coś w rodzaju rysunku wektorowego) , ale i tak po imporcie takich modeli, muszą być one przez Artcam-a ...... "sprowadzone do parteru"

, czyli po prostu striangulowane, bo Artcam nie pracuje na modelach powierzchniowych.
Teraz przykład:
Załóżmy, że mamy "mięsistego" STL-a, czyli miliony trójkątów, a więc jest gładziutki.
Jeśli mamy w Artcamie ustawioną niską rozdzielczość modelu, to po imporcie, nasz "śliczny i gładki" STL przyjmie rozdzielczość ustawioną w Artcamie.
O wiele lepiej będzie, jeśli ustawimy niemal max rozdziałkę modelu w Artcamie i dopiero import STL-a.
Mowy relief (z STL-a) przyjmuje rozdziałkę z Artcama i dopiero wtedy możemy się pobawić w ustawianie rozdzielczości do takiej, jaką uznamy za stosowne, czyli do takiej jakości jak nam pasuje.
Można też zostawić wszystko jak jest bezpośrednio po imporcie, czyli max rozdziałka, ale praca na maksymalnej rozdzielczości ( delikatnie pisząc), do najszybszych nie należy.
Jeśli więc chcemy importować jakieś modele 3D do Artcam-a, to o ile to możliwe, należy szukać modeli powierzchniowych, bo te (nie mając rozdzielczości) zawsze będą przyjmować taką rozdzielczość jaką ustalimy w Artcamie.