mc2kwacz pisze: Wyrażaj się zrozumiale to i zrozumienie będzie.

Przecież to co próbuję wytłumaczyć jest banalnie proste.

Sterownik obsługuje 9 krańcówek i tyle teoretycznie powinno się instalować na maszynie. Ja proponuję funkcjonalność 9 krańcówek zawartą w 6 sztukach
I tu nie chodzi o to, że można mniej podłączyć. Bo na upartego to możesz w ogóle nie bazować maszyny i nie instalować krańcówek, ale funkcjonalność wtedy psu w du*

A softlimity to oddzielny temat. Musisz być pewien, że aby zadziałały to użytkownik na początku zabazuje maszynę. A niektóre rzeczy należy robić tak by były "idiotoodporne"

sajgon pisze: to cytat z manuala , więc krańcówek można 9 jak komu potrzeba

W mojej maszynie sterowanej przez mach mam 9 krańcówek. Ale przerabiałem ploter od Piotrjuba z csmio na piko i tam jest 6. Stąd taki pomysł.
Mniejsza o to mam nadzieję że Cosimo rozumie o co mi chodzi. A co zrobi to już jego sprawa

mc2kwacz pisze:Ad 1 to chyba nie ma o czym gadać bo w piko nie ma wolnych wejść.

Ehh ja o jednym Ty o drugim. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, bo nie do końca łapiesz o co mi chodzi.
Tutaj nie potrzeba wyjścia dodatkowego, wystarczy by w momencie homingu była wyłączona funkcja sprawdzania limitów osi, a sygnał z takiego czujnika LIMITOWEGO został potraktowany jako sygnał HOME.
W tej sytuacji nawet wejście HOME X możesz sobie dowolnie wykorzystać, więc dzięki temu zabiegowi dostajesz trzy wejścia do zagospodarowania.

bh91 pisze:ylko wyjazd po krawędzi przeszkadza do używania ich

Dokładnie.

U mnie wiercenie wygląda mniej więcej jak to gwintowanie poniżej. (no może o połowę wolniej) i przy otworach pod śruby lub gwintownik to może sobie wyjeżdżać po krawędzi bo to nie problem, ale przy pasowanych nie ma bata zaciągnie czasami wiór i lekko zarysuje krawędź. A przy frezie kształtowym do gwintowania, tak jak piszesz wyjście musi być środkiem.

[youtube][/youtube]

Nie zrozumiałeś o co mi chodzi:

1) Normalnie w maszynie instaluje się po 3 krańcówki na oś. Dwie limitowe i jedną home. W csmio jest możliwość ustawienia sterownika do takiej pracy by korzystać tylko z 2 krańcówek w osi. Dzięki temu w momencie kiedy wciskasz reff all to sterownik wyłącza obsługę krańcówek limitowych i czeka na sygnał home. Czyli oś jedzie na krańcówkę limitową i ona zadziała jak home. Prościej opisać się nie da, a przerabiałem ostatnio maszynę Piotjuba (duży diamond) właśnie z macha na pikocnc i tam są po dwie krańcówki na oś).

2) Jako wjazd po rampie, rozumiem frezowanie otworu po spirali. Ja tak wiercę otwory. A dzięki serwom mogę otwór fi 4mm wiercić frezem fi 3mm z prędkością 500mm na min - czyli otwór na głębokość 25mm zejściem co 0,5mm w 5 sekund. I tutaj denerwujące jest to, że po wyfrezowaniu otworu frezik wychodzi po jego krawędzi a powinien odjechać do środka i wyjechać środkiem.

To frezowanie odwrotne od dołu do góry to tylko taki pomysł zwiększający funkcjonalność. Takie frezowanie też łatwo usunie wiór z otworu.

Moje małe postulaty:

1) Krańcówki limit - (dla osi X i Y) oraz + dla Z działające jako home. Sprawa prosta można to zrobić jak w CSMIO, przy bazowaniu maszyny nie są monitorowane sygnały limit osi i sygnał krańcówki zostanie potraktowany jako home.

2) Wejście po rampie w PIKOCAM`ie mamy, a przydało by się również wyjście po rampie. Gdy dla przykładu robimy otwór w tolerancji np pod łożysko, to najpierw pocket z naddatkiem 0,5mm zgrubnie. Potem ten naddatek robimy po rampie spiralnej i warto by było by narzędzie wychodziło z tego otworu np w jego środku a nie po jego krawędzi, bo może zaciągnąć wiór i zrobić ślad na otworze, co przy pasowanych otworach ma ogromne znaczenie.

A tak naprawdę, to obróbka mogła by wyglądać jeszcze inaczej:
wykonanie zgrubne otworu
wybranie naddatku 0,5mm w ten sposób:
- wjazd w środek otworu frezem na głębokość otworu
- dojazd ruchem spiralnym do krawędzi otworu
- ruch spiralą po obwodzie otworu w kierunku do góry, czyli praca w Z+
Tak wykonany otworek będzie idealny.

3) Taką wisienką na torcie byłoby wybieranie okręgów za pomocą ciągłej spirali od wewnątrz do zewnętrznej krawędzi a nie tak jak jest teraz czyli po ruchach po okręgu, ale to tylko takie marzenia, może kiedyś się spełnią

Reszta to poezja

Dzięki za naddatek przy offsetach, baaardzo to było potrzebne, bo ja często offsetami obrabiam krawędzie materiału i nie muszę już dodatkowych figur rysować do zebrania naddatku

Dodatkowo jak w pikocamie generujesz ścieżkę to też ustawiasz Z dojazdowe...

Ostatnio cały czas pracuję na magazynie narzędzi i jedną rzecz by się przydało zmienić.
Mianowicie jeśli mam ustawiony magazyn narzędzi w piko i robię na jego podstawie w pikocamie ścieżkę to warto by było by program do pliku *.cam zapisał informację o magazynie narzędzi jaki miał w tym momencie ustawiony.
Bo jeśli następny projekt robię z zadeklarowanym innym magazynem narzędzi to do poprzedniego wracać trzeba po omacku.
Fajnie jak by program po otworzeniu pliku *.cam zapytał się czy przywrócić magazyn narzędzi aktualny dla tego pliku... Wtedy łatwo sobie można na maszynie ustawić magazyn odpowiedni dla ścieżki z tego pliku cam.

Zmodernizowaliśmy dzisiaj duży ploter Diamond`a ze stajni Piotrjuba z Macha na Pikocnc.
Wszystko przeszło sprawnie tylko była zabawa z krańcówkami.
Krańcówki użyte w ploterze to NC PNP, więc trzeba było zbudować konwertery z PNP na NPN i w przypadku HOME jeszcze z NC na NO. Trochę z tym zabawy no ale jeśli trzeba ...

Piszę tego posta dlatego że w tej maszynie jest 6 wyłączników krańcowych.
Trzy z nich: limit XL, limit Y(przód), limit Z(góra) pełnią funkcję limitów jak i home jednocześnie.
W ustawieniach pikocnc nie ma opcji by maszyna traktowała czujniki home również jako limity dla jednej strony.

I tutaj rodzi się prośba/pytanie, czy nie warto pomyśleć nad takim rozwiązaniem? Jak widać w niektórych ploterach producenci stosują krańcówki home również jako limity w związku z czym by ułatwić modernizację takich maszyn do wspaniałego PikoCNC można by nam życie uprościć za pomocą jednego ptaszka w ustawieniach:P

No i kurde nie mogę się doczekać momentu w którym kol. Cosimo dojrzeje do tego by zrobić wyjścia analogowe dla potencjometrów posuwu i prędkości wrzeciona. Tot taka mała wisienka na torcie

AVE!