a co tu się Bartkowi dziwić?Jaszuk88 pisze:ależ ty go nie lubisz.
Kol. Tux dołączył do forum ciut ponad rok temu, natłukł w tym czasie ponad 1300 postów, przy czym duża część z nich to przepełniona jadem pyskówka.
Chętnie zapoznam się z twórczością praktyczną kolegi, jego dokonaniami w zakresie budowy maszyn, gdzie przedstawione rozwiązania są udostępnione do merytorycznej krytyki.
Moja pierwsza maszyna z 2006 roku była zbudowana w oparciu o profil 50x100x3 i formatki #15mm z PA11 . Szczytem geniuszu z pewnością nie była, ale zarobiła na siebie, na mnie i dała się z konkretnym zyskiem na koniec sprzedać. Obrabiałem na niej głownie PCW, plexiglass i alumnium anodowane. Przeniesienie napędu: śruba trapezowa Tr 16x4, silniki krokowe 3Nm. Obszar pracy 900mm x 600mm, konstrukcja podobna do tej przedstawionej tutaj. Dało się na tym spokojnie pracować i zarabiać. Wszystko jest kwestią tego ile chce się poświęcić czasu na obróbkę. Jeśli mamy zbierać warstwę 3-5mm na raz w aluminium to potrzebujemy ciężkiej maszyny z mocnym wrzecionem, a jeśli wystarczy nam zbieranie kilka razy po 0,5mm to nie trzeba konstrukcji pancernej, której budowa może nam się nie zwrócić. Co tu więcej gdybać...