Ale mnie podbudowałeśAOLEK pisze:swoje wypociny pokazywać w galerii !!!


Pozdrawiam.
Tomek.
Wróć do „Mała frezarka 240x280x140 konstrukcja aluminiowa”
Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał robić czegoś takiegodudis69 pisze:Da radę upchnąć całą Z pomiędzy cztery wiszące wałki w obrotowej X z funkcją góra dół w ruchomej bramie...
Do galerii coś na szybko wrzuciłem - jak zrobię więcej zdjęć to swoją galerię zasilę...dudis69 pisze:pixes2, zasil swoją galerię i daj oczy nacieszyć.
Myślę, że przy kształtowniku zamkniętym też dałoby się zastosować. Ja dla wygody wybrałem blaszkę stalową 30mm... Rozwiązanie takie zastosowałem wprawdzie nie ze względu na oszczędność na śrubie ale, na belkę o regulowanej wysokości.Zienek pisze:Szkoda, że rozwiązanie działa tak dobrze tylko dla blach.
No właśnie ma i to duże... Analogicznie do bramy - tutaj też dobrze jest, jeżeli obciążenia od narzędzia działają jak najbliżej prowadnic. Dlatego dobrze jest nie przesadzać z zakresem pracy "Z" , a jeżeli już, to stosownie do niego zaplanować rozstaw wałków na "X" - T w kwestii wysięgu w pionie.ursynowianin pisze: znaczenie ma odległość wrzeciona od bramy?
Z powodu który opisałem - przy max poniesieniu Z czoło wrzeciona masz na wysokości dolnej krawędzi bramy... zachowujesz jednak stosunkowo duży rozstaw wózków.dudis69 pisze:Pixes2 z kolei radzi wyrównać łożyska do górnej krawędzi. Bądź tu mądry
Ja też bym ją przedłużył ... I pogrubił... Ten nadmiar długości wystawić jednak do góry i tam, powyżej górnego wałka osi X , zamontować wyższe łożyska Z-ki. Dolne prowadzenie Z-ki zostawiłbym tu gdzie jest. Znakomicie polepszy Ci się proporcja zakresu ruch pionowego do rozstawu łożysk. Wałki niestety nieco dłuższe...ursynowianin pisze: Jakbyś przedłużył blachę do której wózki Zetki sa przykręcone, to te dolne wózki tam można by było przestawić, jak na zdjeciu.