Tulejki ER i tak są lepsze pod tym względem od PTZe - na czole mają króciutki stożek, pasowany do nakrętki, który jakąś tam siłę zacisku wywoła. W PTZe czoło tulei wisi w powietrzu i dokręcanie krótkich detali to całkowita porażka - kilka tulejek już tak połamałem.grg12 pisze: Jeśli spróbujesz złapać bardzo płytko (mój przypadek - kołnierz 12mm średnicy, 2mm wysokości)
Dlatego, mimo że boli, wolę skompletować wszystkie.clipper7 pisze:że właśnie potrzebna jest pilnie "niechodliwa" średnica
Pozdrawiam.
Tomek.