Również słyszałem podobne opinie, jednak związane to jest z raczej skromnym zapleczem serwisowym. Podobno na razie mało sewisantów, ale sie starają. Natomiast po dzwonie ustawiają maszynę ponownie i robią test ball barem czego z kolei nie robi ich najbliższa konkurencja. Tym drugim trzeeba uwierzyć że jest dobrze.

=>krank1,

Postawiłeś na Hermle - mnie interesował i interesuje model B300, troszke wolniejszy niż C20, ale ma swoje zalety.

Koncepcja maszyny sie wykreowała, teraz próbuje to poskładać do kupy. Niestety nie jest łatwo bo szacunki były robione przy zupełnie innym kursie niż jest obecnie.

Ha! Każdy ma szansę pod warunkiem, że spełni warunki określone w przetargu.

Co do reklamowanej przez Ciebie strony to wziąłbym to Hermle i zapomniał o temacie, chociaż do pełni szczęścia brakuje chłodzenia przez wrzeciono.

Ale, mogę kupić tylko na zasadzie przetargu, i tu jest pies pogrzebany.

Dzięki za informację, już tam zajrzałem. Obrabiarek jeszcze nie kupiłem, na razie rozmawiam z przedstawicielami róznych firm.

Lusi,
swoim wpisem lejesz miód na me serce. Wprawdzie ciągle sie jeszcze waham, ale już w tej chwili widzę, że kierunek na daleki wschód jest właściwy i chyba tego będę sie trzymał.

W związku z tym zawęże swoje poszukiwania do trzech firm z kraju kwitnącej wiśni: Mazak, Okuma, Mori Seiki.
Kolejnośc przypadkowa.

Dzieki i pozdrawiam

Co do tego czy decyzje już zapadły mogę odpowiedzieć, że zapadły i jednocześnie nie zapadły.

Zapadły o tyle że wykreowała mi sie pewna koncepcja, a mianowicie że bedę dążył do zakupu co najmniej dwóch róznych maszyn od tego samego producenta. Wtedy, tak myślę, że można wiecej ugrać.

Konsekwencją tej koncepcji jest to, że wchodzą w grę ci producenci, którzy mają w swojej ofercie zarówno centra tokarsko-frezarskie lub zaawansowane tokarki oraz jednocześnie centra frezarskie 5-osi.

Kolejną konsekwencją jest również to, że dominuje to przemysł japoński ze swoimi sterowaniami.

Intensywnie myślałem w kierunku DMG na korzyść przemawia fakt, że są do wyboru co najmniej trzy rodzaje sterowań
jednak mam wrażenie, że ta koncepcja w przypadku tej firmy ma małe szanse powodzenia, głownie ze względu na poziom cen w stosunku do wyposażenia.

Co do sterowań to sytuacja wygląda następująco. Sam zacząłem od Fanuca tokarkowego i to sterowanie w dalszym ciągu jest użytkowane i w oparciu o nie prowadzi sie zajecia.

HH może pracować zarówno w trybie konwersacyjnym jak i ISO. Do tej pory na HH pracowałem w ISO bo tak sie przyzwyczaiłem. Teraz muszę sie przestawić bo doszła nowa maszyna na HH530 no i z tego co zauważyłem na Forum wiekszość pracuje z tym sterowaniem w systemie konwersacyjnym.

Tak wię podsumowując, zdroworozsądkowo jest pozostać przy Fanucu i HH, jednak nie można nie zauważyć że na rynku jest Siemens oraz takie firmy jak Mazak czy Okuma.

Narzędzia , w przypadku realizacji wchodzą do kontraktu jako wyposażenie maszyny.


Co do tego że decyzja nie zapadła to jest tak, że ktoś pod koniec roku narobił zamieszania, że już, że natychmiast itd., a teraz nikt sie o nic nie pyta. Skąd ja to znam?

Zastanawiam sie tylko nad tym czy znowu sie nie okaże że zrobiłem "Dużo dobrej nikomu nie potrzebnej roboty"

Pozdrawiam

Uzbierało sie trochę tych maszyn.
Przy okazji obserwuję wątek sąsiedni pt. Zakup frezarki 5-osi do narzedziowni... i m.in tam wyczytałem, że Deckel jakiś tam taki awaryjny.

To jak to w końcu z tymi Deklami jest? To co wiem na pewno o tych maszynach to to że są cholernie drogie, a co z resztą?

Primoza2007 pisze:Polecam rozważyć zakup takiego rozwiązania
1. 2 maszyny
2. Producent np. HAAS, AVIA lub DMG Eco (nie potrzebujesz elektrowrzeciona i obudowy maszyn z kwasówki)
3. Tokarka (Fanuc) i Frezarka 5 osi (HH)
4. Frezarka 3 osie (Fanuc) i 5 osi (HH)

Po zakupie 2 takich maszyn powinno zostać dość sporo na oprzyrządowanie maszyn w komplet głowic, frezów i oprawek i przyrządów pomiarowych. Odpowiednio kalkulując wydatki urządzisz sobie centrum szkoleniowe pełną gębą.

W tej chwili oczekuje na informacje z firm do których sie zwróciłem z zapytaniem. W zależności od przedstawionych propozycji bedę próbował zrealizować podobną jak wyżej konfigurację.

Wersja optymistyczna.
Maszyna typu Integrex, MULTUS, MORI SEIKI NT4200 + tokarka bez przechwytu i obrotowych narzędzi,
lub wersja realistyczna
frezarka 5-osi + tokarka z narzedziami obrotowymi i z przechwytem

Sterowania HH, Fanuc, no i tu problem bo w wersji optymistycznej sterowania firmowe

Co o tym myślicie?

tomi33 pisze:zobacz kolego jeszcze MORI SEIKI NT4200

Przeglądając Forum gdzieś, wyczytałem że Mori Seiki strasznie drogie czy starczy pieniędzy?

Ktoś napisał, że droższe od Decli, a już widzę że z Decla to chyba tylko linia ECO wchodzi w grę bo na wyższe modele to chyba pieniędzy za mało.

[ Dodano: 2008-12-15, 22:01 ]

StivLee pisze:Coś w tym chyba jest, bo serwis Mazaka widziałem już u niego kilka razy, a z Okumy jeszcze nie

Widzę, że Okuma ma tutaj wielu zwolenników. Widziałem maszyny tej firmy w tym roku na targach. Jednak w tamtym czasie nie miałem tego problemu, który mam obecnie.

Wysłałem do firmy zapytanie, czekam na odpowiedź

Mechan pisze:witam
ja proponuję się zapoznać z ,
więcej informacji najdziesz TUTAJ , jeśli chodzi o sterowanie to jest prostsze od innych więc tym bym się nie przejmował, serwis i obsługa technologiczno-wdrożeniowa na 5, no i za tą kaskę możesz mieć maszynowego mercedesa.

Tak rzeczywiście, to ciekawa propozycja, właśiwie maszyna podobna do Interexa Mazaka, który dużo może. Przypuszczam że i ta również. Wezmę ją pod uwagę.

A jak wypadło by porównanie MULTUS B300 Okumy z Integrex 100-IVST Mazaka ?

Przyznam, że ten Mazak bardziej mi sie podoba, ale ja to taki Esteta jestem.

Dodatkowo to chyba dużą kasę trzebaby za tego Mazaka zapłacić.

Czy któryś z szanownych Forumowiczów może zdradzić jak cenowo wyglądaja te Okumy w stosunku do podobnych maszyn?

[ Dodano: 2008-12-13, 22:16 ]

StivLee pisze:Stare Deckle to były super maszyny. Teraz to, co sprzedają, to chyba gdzieś w azji jest produkowane, taka jakość. Same składaki.

Nie wiem, jak te stare?, ale te nowe wydają mi sie jakieś takie drogie



Tak przy okazji, już nawet nie liczę postów, które wcieło, czyżbym za długo odpisywał i mnie automat wylogowuje?


Dzieki za zainteresowanie

[ Dodano: 2008-12-13, 22:31 ]

M@ciej pisze:może kupić kilka maszyn aby każdy kursant mógł coś zaprogramować sam

[ Dodano: 2008-12-13, 21:10 ]
to byłby najlepszy wydatek publicznej kasy

co z tego że kursant zobaczy jak pracuje maszyna z 5 osiami czy przechwytem jak nie będzie umiał na tym nic zrobić

na chyba że ma to być operator "start zmiana detalu i start"

jak się nauczy podstaw to i poźniej da sobie radę

Za te pieniądze moge kupić jedna maszyne. Kwoty nie można podzielić. Aktualnie dysponuje tokarką na Fanucu, oraz frezarką na HH360, centrum frezarskim na HH530 (4 osie).

Kolejna obrabiarka powinna być być na wyższym poziomie niż te poprzednie.