Dokładnie, nic nie możesz zrobić bo pozostała część istotnych krawędzi jest na warstwie "0" i warstwie "prze". Kliknij poszczególne płaszczyzny, zobacz co się na nich znajduje, usuń wszystko co jest zbędne i wtedy skopiuj istotne krawędzie na jedną wybraną płaszczyznę. Usuń pozostałe zbędne płaszczyzny i będziesz miał przejrzysty obszar pracy.

Co do AutoCAD to o ile mnie pamięć nie myli to od konstruktora zależy na jakiej warstwie rysuje. Jak konstruktor jest zorganizowany i zależy mu nie tylko na efekcie w postaci rysunku ale również na przejrzystości wykonanej pracy (w końcu może się zdarzyć że poprawki będzie wprowadzał któryś z kolegów i jak trafi na jeden wielki burdel to się nie połapie) będzie najpierw tworzył warstwy a później tylko je wykorzystywał. Nie przypominam sobie żeby AutoCAD sam z siebie rozrzucał krawędzie po warstwach.

Jest jeszcze jedno zagrożenie, gdy chcemy wykorzystywać rysunki 2D do wykonywania modeli 2D lub generowania ścieżek w Edgecam. Otóż, gdy konstruktor nie ma świadomości, że ktoś może bezpośrednio pracować na jego pliku dxf/dwg może sobie "odpowiednio" detal narysować, przecież na wydruku chodzi o właściwie podane wymiary, a czy dana krawędź ma 30mm czy 30,5mm to już nie ma znaczenia. Papier wszystko przyjmie. No tak, gdy będziemy bazowali na rysunku trzymanym w ręku nie ma problemu ale jak wczytujemy plik 2D do Edgecam i na podstawie tego generujemy ścieżkę to ma to kolosalne znaczenie czy krawędź ma właściwy wymiar nie tylko na wydruku...

Co do PartModelera... Żeby odpowiednie krawędzie zapisane na odpowiednich płaszczyznach były edytowalne musisz kliknąć na wybraną płaszczyznę. Jeżeli tego nie zrobisz będziesz miał dokładnie tak jak piszesz...

"...no za nic z tym rysunkiem nic nie mogę zrobić tylko warstwa z wymiarami jest aktywna, żadnej nili nie daje się podświetlić..."

Klikniesz płaszczyznę "WYMIARY" ->aktywne są wszystkie krawędzie narysowane w AutoCAD na tej warstwie.
Klikniesz płaszczyznę "KONSTRUKCYJNA" masz znowu wszystkie krawędzie z tej warstwy aktywne. Tak to działa. Tak jak napisałem wcześniej możesz kopiować i wklejać krawędzie pomiędzy płaszczyznami (klikasz na płaszczyznę, kopiujesz, klikasz na kolejną płaszczyznę na którą masz kopiować i wklejasz krawędzie).

Żeby wykonać model pokazany we wcześniejszych wpisach, gdy już miałem usunięte wszystkie zbędne krawędzie pozostałych rzutów, gdy skopiowałem wszystkie interesujące mnie krawędzie na jedną warstwę, to żeby się przekonać czy są podwójne krawędzie każdą z nich usuwałem aż do momentu kiedy mi całkowicie zniknęła. Jak wiedziałem że to jest ostatnia, wtedy cofałem operacje. Żmudna praca której konstruktor nam wcale nie ułatwił...

Pozdrawiam!

Kolego dzięki za rysunki. Bez problemu da się wykorzystać Twoje pliki płaskie w PartModleler tylko trzeba pamiętać o kilku sprawach:

1. Rysunki 2D np. z AutoCAD mają to do siebie (w zależności od umiejętności rysującego) że czasami w tym samym miejscu znajduje się 2 lub więcej krawędzi. Gdy mamy taką sytuację to PartModeler przy wykonywaniu bryły przez obrót będzie głupiał i wywalał błąd.

2. Jeżeli już uporamy się z wyeliminowaniem podwójnych krawędzi to będziemy musieli połączyć końce poszczególnych krawędzi ponieważ wczytują plik DXF/DWG wszystkie krawędzie stanową osobne odcinki. Tak więc za pomocą relacji "Wspólny" łączymy końce. Oczywiście może nam to "zburzyć" kształt i wymiary naszego elementu. Proponuje narzucić odpowiednie więzy wymiarowe i geometryczne a następnie łączyć końce.

3. Bawiąc się z plikiem "Glowica Fi 60 LD + 35 HD.dwg" zauważyłem oprócz podwójnych krawędzi, że ważne krawędzie potrzebne później do wskazania jako obrotowe leżą na różnych warstwach - płaszczyznach. Proponuję tradycyjną metodą kopiuj-wklej skopiować wszystkie potrzebne krawędzie na jedną płaszczyznę. Inaczej nie będziemy mogli wskazać całej geometrii jako element obrotowy.

4. Oczywiście w oknie roboczym nie może być jakiś zbędnych dodatkowych elementów. W plikach DXF/DWG lubią być pozostawione krawędzie, kropki itp. gdzieś w jakimś miejscu obszaru roboczego. Pozostawiamy tylko krawędzie które będziemy obracali+oś obrotu. Pozostałe elementy DELETE!

To chyba tyle co mi przychodzi na teraz do głowy. Jak coś będzie nie tak to pisz będziemy dalej myśleli co zrobić żeby było dobrze

Poniżej efekt mojej zabawy.

W takim razie czekam na maila...

Kolego oczywiście, że się da wykorzystać DXF/DWG do dalszej pracy w PartModeler. Jak wczytasz swój detal to zauważ, że automatycznie program stworzył sobie dodatkowe płaszczyzny które odpowiadają warstwom stworzonym np w Autocad. Jeżeli nie klikniesz sobie konkretnej płaszczyzny to nie będziesz mógł edytować wybranych krawędzi. Tak samo jak modelujesz od początku, zrobisz kostkę i chcesz dalej rysować kieszeń ---> wskazujesz lico kostki na której będziesz wykonywał szkic bo inaczej wszystkie opcje PartModeler są nieaktywne. Analogicznie w Twoim przypadku wskazujesz płaszczyznę ---> edytujesz to co na niej jest narysowane. Dobrze byłoby gdyby krawędzie do dalszej edycji były na tej samej warstwie bo wtedy będziesz mógł wygodnie pracować. Wczytane krawędzie możesz edytować w dowolny sposób, dokładnie tak samo jakbyś je rysował od początku w PartModelerze. Jak znajdę jakiegoś tokarskiego DXF to pokarzę Ci jak bym to zrobił... Puki co szukam i nie mogę znaleźć...

Pozdrawiam

Jak działa to bardzo fajnie. Co do płaszczyzn to szczerze mówiąc nie zwracam za bardzo na to uwagi ponieważ w Edgecam błyskawicznie ustawia się ZERO. Ale jakbym chciał rysować na płaszczyźnie ZX to bym wybrał płaszczyznę PRZÓD.

Pozdrawiam!

Kolego wykonując otwory niezależnie od tego gdzie się one znajdują proponuję używać opcji "Cecha otwór". Wydaje mi się, że jest to lepsze podejście do zadania niż okrąg i wycięcie. Jak zobaczysz w przykładzie okno cechy daje możliwość stworzenia parametrycznych otworów o różnych kształtach... Żeby narzędzie było widoczne musisz wstawić wcześniej punkt reprezentujący środek otworu. Co do Twojego tematu to szybka instrukcja poniżej w jpg...

Pozdrawiam!

Żeby nie dostać kolejnego opierdzielu od kolegi jak to było na pewnym forum w pewnym poście szybko biorę się za odpisywanie kombinując po drodze jak koledze pomóc...

Co do pierwszego tematu kopiowania otworów to dołącz plik bo za bardzo nie widzę jak to ta Twoja bryłka wygląda i gdzie mają być te otwory. Wrzuć jakiegoś poglądowego jpg i pomyślimy.

Co do ślimaków... W przykładzie użyłem wałka D100, długość 800mm. Heliksa ma 900mm ponieważ rozpocząłem ją 50mm przed czołem i zakończyłem 50mm poza wałkiem żeby podczas wyciągnięcia po krzywej były ładne wejścia i wyjścia. Aby nie pisać długo kilka rysunków poniżej.

Pozdrawiam