Nawet nie literówka. Na sztych pod ziemią, 12-15 metrów długości, gdzie muszę przeprowadzić kabel. Rozumiem, że zasady to folia, odpowiednio głęboki wykop. To jest na mojej posesji i większość trasy jest wzdłuż ścian budynku, zaraz przy murze - jest tam kostka brukowa i mam zamiar ją usunąć na szerokość arota, ułożyć go i zasypać piaskiem, ubić i z powrotem kostka. Muszę też się jakoś przebić z wewnątrz garażu na zewnątrz od razu na głębokości pod kostką. Także zagrożenia związane z kolizją z kablami w terenie oddalam w nieskończoność jako nieistotne. Ilość pracy fizycznej również zmniejszę przez to drastycznie.
Zasilanie garażu będzie wisieć na tym samym przewodzie co kompresor właśnie. Piszesz Robert_K o YDY 4x4... Hmm, żeby PE poprowadzić gdzież z garażu, a z rozdzielni tylko 3L/N? Porównałem ceny to różnica jakieś 2 pln/mb między YDY 4x4, a YKY 5x4. Mam wrażenie, że ten ziemny będzie trwalszy (złudne?). Wiem, że można w ziemię, ale jak już i tak arota puszczam do powietrza, to drugiego puśicć od razu do 3f i ethernetu i jakieś tam jeszcze pierdoły (np. planowane 230vac z PV na garażu do rozdzielni domowej) to od razu trzeba zrobić.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Powietrze w warsztacie.”
- 27 lis 2023, 16:00
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Powietrze w warsztacie.
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 1548
- 27 lis 2023, 13:35
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Powietrze w warsztacie.
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 1548
Powietrze w warsztacie.
Chłopy, szybki temat: w garażu wolnostojącym nie mam prądu 3 fazowego. Chcę do tego garażu wstawić mów wojskowy kompresor powietrza (5.5kW) a sprężone powietrze wykorzystywać w tymże garażu (doraznie) oraz główny pobór będzie w garażu przydomowym. Muszę więc poprowadzić zasilanie 3 fazowe z garażu przydomowego (1) do wolnostojącego (2) wraz z linią sprężonego powietrza. Dodatkowo inne rzeczy przy okazji (ethernet, itp...). Plan mam na poprowadzenie dwóch arotów fi 50 mm. W jednym przewody elektryczne, w drugim sprężone powietrze. Całość pójdzie wzdłuż budynku i z 12-15 metrów pod trawnikiem.
Planuję zagłębić się na sztych łopaty i w tym kontekście zapytuję was o sprężone powietrze, a dokładniej czym je poprowadzić. Będzie to dystans co najmniej 25 metrów, w zimie zimno, w lecie nie. W obydwu garażach przewód powietrzny będzie miał zawór trójdrogowy do wygodnego wpuszczenia ciśnienie/przedmuchania kondensatu. Używać instalacji będę rzadko a w zimie sporadycznie więc myślę, że przedmuchać resztki kondensatu z odcinka pod trawnikiem to będzie zero kłopotu.
Kompresor dmucha mi ok 840 l/min przy 6.5 bar. Za domem planuję małą kabinę do piaskowania - to będzie przedłużenie instalacji z garażu (1) o kolejne kilka metrów.
Reasumując założenia:
1. instalacja wewnętrzna zrobiona z rur i złączek PP (zgrzewanych)
2. zewnętrzna część to szlauf/wąż pneumatyczny w jednym odcinku (żadnych połączeń pod trawnikiem)
Jaki wąż będzie się nadawał na lata leżenia w arocie 15 cm pod powierzchnią ziemi/kostki brukowej przy ciśnieniu roboczym mniejszym niż 8 barów?
Jakie przekroje polecacie? Myślę o calówce - wąż oraz główna nitka instalacji oplatająca garaże, a przynajmniej ta część, która będzie biegła z kompresora (garaż (2)) to garażu (1) i przez niego na drugą stronę do punktu gdzie ma być piaskarka. Jak mi wpadnie w ręce jakiś fajny bufor na powietrze, to w garażu (1) pewnie gdzieś wepnę do instalacji.
Dziękuję za opinie w temacie.
Dodane 8 minuty 22 sekundy:
no i jaki kabel elektryczny polecacie w tego arota. Zasilać nim będę okazjonalnie kompresor łopatkowy 5.5kW oraz standardowe wyposażenie garażu majsterkowicza. Musi to być kabel ziemny, czy podtynkowy, linka? Na pewno nie mniej niż 5 x 2.5mm2 Myślałem o kablu ziemnym YKY 5x4.
Planuję zagłębić się na sztych łopaty i w tym kontekście zapytuję was o sprężone powietrze, a dokładniej czym je poprowadzić. Będzie to dystans co najmniej 25 metrów, w zimie zimno, w lecie nie. W obydwu garażach przewód powietrzny będzie miał zawór trójdrogowy do wygodnego wpuszczenia ciśnienie/przedmuchania kondensatu. Używać instalacji będę rzadko a w zimie sporadycznie więc myślę, że przedmuchać resztki kondensatu z odcinka pod trawnikiem to będzie zero kłopotu.
Kompresor dmucha mi ok 840 l/min przy 6.5 bar. Za domem planuję małą kabinę do piaskowania - to będzie przedłużenie instalacji z garażu (1) o kolejne kilka metrów.
Reasumując założenia:
1. instalacja wewnętrzna zrobiona z rur i złączek PP (zgrzewanych)
2. zewnętrzna część to szlauf/wąż pneumatyczny w jednym odcinku (żadnych połączeń pod trawnikiem)
Jaki wąż będzie się nadawał na lata leżenia w arocie 15 cm pod powierzchnią ziemi/kostki brukowej przy ciśnieniu roboczym mniejszym niż 8 barów?
Jakie przekroje polecacie? Myślę o calówce - wąż oraz główna nitka instalacji oplatająca garaże, a przynajmniej ta część, która będzie biegła z kompresora (garaż (2)) to garażu (1) i przez niego na drugą stronę do punktu gdzie ma być piaskarka. Jak mi wpadnie w ręce jakiś fajny bufor na powietrze, to w garażu (1) pewnie gdzieś wepnę do instalacji.
Dziękuję za opinie w temacie.
Dodane 8 minuty 22 sekundy:
no i jaki kabel elektryczny polecacie w tego arota. Zasilać nim będę okazjonalnie kompresor łopatkowy 5.5kW oraz standardowe wyposażenie garażu majsterkowicza. Musi to być kabel ziemny, czy podtynkowy, linka? Na pewno nie mniej niż 5 x 2.5mm2 Myślałem o kablu ziemnym YKY 5x4.