W niemieckim wytaczarka to "Bohrwerk"
Bohr od bohren - wiercic
Werk - mechanizm
Nie ma w niemczech extra zawodu "wytaczarz" - na Bohrwerku pracuje frezer i tyle

Oczywiscie z odpowiednim doswiadczeniem.
Ciekawe teorie kolega Vektor sadzi - maszyny ktorych nikt juz nie chce uzywac. Fakt faktem ze jest wiele nowoczesnych maszyn ktore potrafia przejac czesc prac wykonywanych na wytaczarkach ale wspolpracuje z kilkoma handlarzami ktorzy zajmuja sie ciezkim sprzetem i sa bardzo zadowoleni z popytu na wytaczarki. Jednorazowo duza kasa ze sprzedazy i duzy zysk

. Znam tez kilka firm ktore robia generalne remonty tych maszyn z przerobka na cnc wlacznie. Stare maszyny sa ciezkie, masywne. Godzina pracy takiego sprzetu tez swoje kosztuje. Przy okazji uzbrajalem kilka maszyn konwencjonalnych w odczyty z dodatkowym linialem na stole obrotowym i wiekszosc operatorow tych nieistniejacych juz maszyn to byli Polacy. I wcale na robote nie narzekali ze brudna czy ciezka bo jak jedna operacje puscil to szla kilkadziesiat minut a operator sobie w tym czasie czytal gazetke i od czasu do czasu zerkal co sie dzieje z detalem.