Znaleziono 5 wyników

autor: upadły_mnich
19 mar 2008, 20:06
Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
Temat: jak to z tą próżnia jest ?
Odpowiedzi: 54
Odsłony: 23619

dużo rozważań teoretycznych przepraszam, że się wtrącę czytając pobieżnie ale tak naprawdę aby coś zaproponowac kolega numerek powienien zastanowi się nad procesem: np czy raz na miesiąc przerobic w maszynie (linii) działającej w sposób ciągły 500 kg szlamu czy codziennie przerabiac te kilka kilo.
No i zależy to od rodzaju szlamu?
Byc może wystarczyłoby coś jak suszarka walcowa do drożdży? Może sedymentacja i suszenie właściwe?
Przepraszam...z tego co widze to kolega już jest przy doborze pompy więc moje rady "psu na budę"
autor: upadły_mnich
16 mar 2008, 18:52
Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
Temat: jak to z tą próżnia jest ?
Odpowiedzi: 54
Odsłony: 23619

z tym grzaniem podczas suszenia w podciśnieniu (nie w próżni) to jest pewna nieścisłośc.
Nie trzeba dostarczac energi cieplnej do parowania przy podciśnieniu a właściwie to każde ciało powyżej zera bezwzględnego ma energię wewnętrzną. Aby podac kilka przykładów jakie znalazłem - dane wzięte z praktyki:
Wrzenie wody następuje dla:
82*C - ciśnienie ok 400 mmHg
44*C - ok 100 mmHg
czy wreszcie:
-19*C - ok 1mmHg
Podgrzewanie stosuje sią aby zwiększyc szybkośc procesu ale nie jest to długie "grzanie" jakie znamy z kuchni. Cały przemysł spożywczy by zbankrutował jakby dla przykładu podłożyli ogień pod kociołkiem i czekali aż powstanie koncentrat pomidorowy
Pompa próżniowa usuwa parę wodną z przestrzeni i to jest główny sprawca szybkiego schnięcia-suszenia.
Mało tego...koledzy mogą skonsultowac się z żonami czy pranie lepiej schnie w suchym zimnym powietrzu czy przed burzą w parny i gorący dzień.
Podobno w tropikach nawet przy 50*C rzeczy są stale wilgotne...a kobiety gorące.
Hmm...Nie sprawdzałem...
Nie wiem czy dla kolegi Numerek to najlepszy sposób bo by może wystarczyłby jakiś wentylator, sita itp.
W każdym razie na 100% - grzanie zwłaszcza energią elektryczną i czekanie aż samo odparuje przy ciśnieniu atmosferycznym jest zdecydowanie nabardziej kosztownym procesem
autor: upadły_mnich
10 mar 2008, 20:33
Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
Temat: jak to z tą próżnia jest ?
Odpowiedzi: 54
Odsłony: 23619

Mówiłem już wcześniej...kwestia ilości i już
Spirala typu "bimbrowego" wcale nie jest najlepsza bo bo w tym wypadku liczy się "destylat' i jego temperatura określająca zdatnośc do natychmiastowego spożycia :smile: i skutki uciążliwości sąsiedzkiej - czy kolega chce miec destylat w temperaturze 40*C i w całości odzyskany??

:wink:
normalnie, jeśli koledze wystarczy ciecz o temp. powiedzmy 70*C...( w przypadku bimbru nie do przyjęcia) to:
naprawdę wystarczy zaprojektowac coś od podstaw i to będzie lepsze od czegokolwiek i wcale nie takie trudne
kolego:
na studiach koledzy badali zawartoś wody w marchewkach, pietruszkach, cebuli...itp. taką metodą.
ta metoda osuszała te rzeczy do takiego stopnia, że na wadze można było stwierdzic jak wodę taki susz chłonął.... a chłąnął w oczach.
Woda przed pompą miała 70*C.
Naprawdę kolega poda ilośc, zawartosc wstępną wody i spokojnie coś zaprojektujemy.
autor: upadły_mnich
10 mar 2008, 19:22
Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
Temat: jak to z tą próżnia jest ?
Odpowiedzi: 54
Odsłony: 23619

jedyny problem jaki widzę to odsysanie "proszku" - po włączeniu taka "póżnia" potrafi zassac wszystko.
ogólnie to nie widze problemu aby samemu coś zaprojektowac. kolega Numerek poda dane wejściowe i spokojnie dostanie 10 projektów. W tym wypadku własny projekt będzie na pewno lepszy niż coś dorabianego "kupnego"
autor: upadły_mnich
09 mar 2008, 20:41
Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
Temat: jak to z tą próżnia jest ?
Odpowiedzi: 54
Odsłony: 23619

kolega pija kawę rozpuszczalną? bo właśnie taką metodą jest robiona

Kolega kiedyś do pracy magisterskiej odwadniał jakie marchewki itp. Podgrzewał do 90*C i włączał pompę. Kilka sekund pracy pompy i po sprawie. Odwadniaczem był najzwyklejszy słoik litrowy z przerobioną-dorobioną nakrętką.
W tym przypadku (nie znam ilości) raczej wykorzystałbym skraplanie w wyniku zmiany objętości, jak w osuszaczach instalacji spręż powietrza, niż chłodnicę bimbrową. Ewentualnie połączyłbym te zasady

Wróć do „jak to z tą próżnia jest ?”