Znaleziono 3 wyniki

autor: upadły_mnich
28 wrz 2012, 23:54
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka Open Source - Mój projekt.
Odpowiedzi: 300
Odsłony: 48543

nie urażaj się. Teraz nie przekonuje do aluminium więc uwaga nie ma sensu.
Po prostu: czasami warto policzyć co sie opłaca. Mi opłacało sie kupic rozwiertak fi28 (trafi na złom) zaoszczędziłem co najmniej 200zł i mam otwory pod łożyska w osi. Kupiłem pod frezarke gwintownik M10 Fanar nówkę. Zostanie i mam dobre gwinty a zaoszczędziłem z 50zł gdybym zlecał. Do frezarki kupiłem szlifierke za 40-50zł. Zostanie mi szlifierka, nie klnę przy wierceniu bo mam ostre wiertła. Kupiłem pół metra wiecej profilu niz potrzeba - i tak musiałem (te pół metra był jedynym odpadem materiałowym frezarki) ale miałem gotowy wzorzec, szablon do ustawiania.
Syntetyczny - z cen mi wynika, że kupiłeś blisko 200kg stali. to jak na kuchenna frezarke dużo.
autor: upadły_mnich
28 wrz 2012, 23:02
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka Open Source - Mój projekt.
Odpowiedzi: 300
Odsłony: 48543

syntetyczny pisze:Za blachy do mojej stalowej maszynki + cięcie wodą, zapłaciłem 700zł. To drogo?
za blachy 10-12mm w Lublinie na Witosa liczyli mi cięcie wodą gratis (dla firmy, nie prywatnie). Bo potraktowali to, że chce kupić materiał a nie obrabiać go w kształty. I o tym właśnie mówiłem wcześniej. Policz sobie koszt stali z kg a z różnicy właśnie tę wiertarkę kolumnowa pewnie byś kupił.
Poza tym ciecie laserem często jest tańsze a koledzy szukają ciecia wodą.
Inna sprawa. Można w projekcie piękne łuki na zastrzałach zaprojektować - jak jeden z kolegów forum - ale za wszystko się płaci.
"własny włożony czas w konstruowanie takiej maszyny NIERÓWNA się zaoszczędzone pieniądze, a tym bardziej dokładność."
Co nazywasz konstruowaniem?Kupione projekty zaoszczędzają czas?
autor: upadły_mnich
28 wrz 2012, 21:02
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka Open Source - Mój projekt.
Odpowiedzi: 300
Odsłony: 48543

przepraszam, że się wtrącę.
Oprawcafotografi ma dużo racji.
Podstawą są założenia. Właśnie dla kogo i do czego ma służyć.
Z samego pola obróbczego wyjdzie Wam, że potrzeba 5 rożnych frezarek.
A dxf-y? Jak powstanie projekt sensowny to 50 osób z forum na dxf Wam to przerysuje - zero problemu.
Inna rzecz. Wcale z papieru milimetrowego i kalkulatora bym się nie śmiał. Na forum już były takie wizualizacje 3D z renderingiem, że nawet tabliczkę znamionowa na silniku było widać i ... "gdzie oni są" - jak śpiewała Republika.
Poza tym nawet te założenia co są to...można dyskutować. Ja jako "kuchenny amator" wolałbym kupić proste formatki omijając cięcie wodą a za zaoszczędzone pieniądze kupić wiertarkę kolumnową za 180zł. Wy wolicie wydać kasę na ciecie detali co i tak krawędzie do niczego się nie nadają a całość w kuchni montować widelcem. Czyli: wolę zapłacić 300zł niż kupić narzędzie za 80zl, które później sprzedam na al..za 30zl.
Przepraszam nie chciałem sie czepiać a na pewno nie uwalać projektu. Będę kibicował a i w dxf mogę cos narysować.

Wróć do „Frezarka Open Source - Mój projekt.”