Trochę mnie dziwi konieczność stosowania aż 12,5 Nm jako absolutne minimum. Tak na szybko licząc wychodzi że jeśli maszyna ma obecnie korbki i ramię siły przy kręceniu jest 10 cm, to trzeba by było przykładać 12,5 kg. Raczej uznałbym że prowadnica się zacina przy tak dużym oporze. Wiem że chodzi jeszcze w znacznym stopniu o zachowanie dynamiczne, hamowania i rozpędzania, ale jeśli mamy napęd przez śruby, to bezwładność rozpędzonego wózka bardzo słabo przekłada się na moment obrotowy na wale silnika do wyhamowania. W dużo większym stopniu obciąża to mocowania śruby i jej gwint.

kamar pisze:Obroty były prawie max na tej maszynie - około 1000

Przyzwyczajony jestem mojej miniszlifierki modelarskiej pracującej jako wrzeciono. Tam 18 k RPM to norma.

(Popieram stwierdzenie że najciekawsza część filmu jest na końcu, od 2:41)

Wrażenie jest niesamowite, przynajmniej dla mnie. Tak staromodna maszyna ze spasowanym i wyglądającym na "na miejscu" sterowaniem CNC.

Jakie obroty miało wrzeciono? Na filmie odnosi się wrażenie, że frez obraca się bardzo wolno.