No i po dyskusji... bo jakiś typ wojenkę sobie tutaj toczy.

Nauczka z tego taka, że nie powinno się podawać żadnych danych.

Uuuuu, ale tu komuś dokucza dobrze rozwijający się biznes.

Kulejącemu biznesowi z pewnością nie pomoże, zajadła krytyka innych rozwiązań i konkurentów. Jeśli już krytykować to delikatnie i konstruktywnie. Poza tym osoby, które stać na zakup waterjetów i najnowszych pomp, z pewnością nie są takie głupie aby wierzyć w internetowe brednie "anonimowych" "internautów".

Mieliśmy tu porozmawiać o pompie Quantum. Doszliśmy jak na razie do tego, że bardzo trudno porównać różne pompy ze sobą. Nawet jeśli są podawane jakieś dokładne liczby, to jest w nich ukrytych wiele parametrów, które pozostają tajemnicą firmy i prawdopodobnie nie są znane agentom sprzedaży i dystrybutorom. Czasem można coś wypatrzyć na filmikach, ale to nadal za mało..

ten temat jest zatem nadal pasjonujący.

Może zmniejszę trochę dystans między 6$ a 1,25$ dla podtrzymania ciekawej dyskusji.

Proszę jeszcze raz - te 6$ to jest maksimum skali dla ciśnienia 4550bar, natomiast 1,25$ dla uśrednionych parametrów. Tego nie powinno się porównywać. Zależność między ciśnieniem, a kosztami utrzymania z pewnością nie jest liniowa. Dowodem jest podany przykład czasu pracy na uszczelnieniu przy ciśnieniu 3000bar.

Może ktoś w EUROPIE już ma, skoro pompa pojawiła się po raz pierwszy w lipcu 2009 na targach w USA, a w Europie na EUROBLECH 2010 w Hannoverze? Normalny sprzedawca powinien podać namiary do "wzorcowego" użytkownika. Chociaż nie - to przecież w naszym kraju najszybciej pojawiają się najnowsze technologie.

Tu jest fajny film targowy z pokazu pracy tej pompy: - 6$/godzinę.

Takie niespodziewanie wtrącenia nagle pojawiających się osób są szokujące.

Nowinka Electric Servo Pump "Quantum" to taki fajny temat do obgadania. Producent chwali się super wydajnością pompy przy pracy na pół i ćwierć gwizdka względem innych pomp:


(Tutaj w pliku pdf ten wykres w lepszej jakości wraz z pełniejszym opisem)

bo to nie zawsze tnie się stal na pełnej mocy, czasem delikatniejsze materiały i tu względem innych można mieć oszczędności. Czy to prawda, chcielibyśmy się przekonać, ale nie ma z kim pogadać. Na targach podobno były tylko wypięknione argumenty katalogowe, które wzbudziły niedowierzanie i pobudziły apetyt na rzetelną informację.

To daje do myślenia...

Tak patrzę na ten wykres i łączę z innymi zdobytymi informacjami (pooglądałem sobie już w paru miejscach maszyny KIMLA i poznałem punkty widzenia właścicieli - to cenna wiedza). Na przykład zastanawia mnie takie pytanie: Po co ciąć powoli jak można wszystko wyciąć błyskawicznie? Niektóre maszyny (różnych producentów waterjetów) są zwyczajnie ślamazarne, więc dla nich te super nowoczesne pompy rzeczywiście mogą dać oszczędności. W przypadku zastosowania maszyn firmy KIMLA ten argument raczej jest bezużyteczny. Doskonale dopracowane algorytmy poruszania głowicą tnącą dają maksymalizację wykorzystania czasu pracy maszyny - maszyna robi, a nie ślimaczy się więc i pompa jedzie nie tracąc czasu korzystając z dostarczanej jej energii. Czas to pieniądz, a nie odwlekanie i praca na pół gwizdka. Co z tego że 50% mniejsza zużycie energii jak czas dwa razy dłuższy?

Te 12kW to pewnie jest unormowane średnio roczne zużycie prądu.

Zastanawiają mnie też te liczby w dyskusji. Pomijam te trójeczki z kalkulatora... Popatrzmy w katalogi. Podają na przykład 55.000psi dla ESP-55, które w różnych miejscach przeliczone na bary ma za dokładne wartości:3722. Dziwne no nie? bo mogłoby być: 3792,0574

Moim zdaniem 55000psi to jest 55000 plus minus 500 zatem powinno się podawać około 3700bar bo jak wiemy i tak wiele urządzeń ma pewien "zapas mocy" i da radę wydusić z nich więcej. Oczywiście mając świadomość, że kosztem trwałości elementów. To są te drobne różnice, których nie ma co się czepiać. Tak jak tych przepływów... ciekaw jestem z jaką dokładnością robione są pomiary. Niestety nie przyuważyłem gdzie są te przepływomierze w waterjetach. Następnym razem lepiej się przyjrzę.

Ciekawy opis jest na końcu broszury tłumacząc na nasze:

"Wysoki poziom wydajności osiągnięty przez Quantum ESP znacznie zmniejsza zużycie energii i wody. Na przykład, typowa firma używająca pojedynczej głowicy tnącej strumieniem wody w maszynie stosującej pompę Quantum ESP, na jedną zmianę przez rok, pozwoli zaoszczędzić około 32.000 kW godzin, oszczędzając około 5120 dolarów rocznie i ograniczając przy tym emisję szkodliwego gazu cieplarnianego CO2 aż o 20 ton na rok. Znaczące są również oszczędności zużycia wody w wyniku wysokiej sprawności pompy. W tym samym przykładzie, mogą być osiągnięte oszczędności w wysokości około 290.000 galonów na rok, co daje oszczędności około 2320 dolarów rocznie."

Nieźle wychwalona pompa, no nie? Ciekawe ile można kupić garnetu za 5120 plus 2320 dolarów? 200$ za tonę?

Tu podają, że 4.16l/min, 0.015" i 4137bar

www.kimla.pl pisze:Ze wzrostem ciśnienia wydajność pompy waterjet zmniejsza się nieznacznie i jest to związane tylko ze ściśliwością wody, która jest stosunkowo niewielka.

Te kilkanaście procent zmniejszenia objętości pod wpływem ciśnienia nie jest aż takie nieznaczne.
Tak wygląda wykres zmiany gęstości wody w fazie ciekłej w zależności od ciśnienia i temperatury:


Za dużo tych 33333333333
Jeśli obliczenia robione są z tak dużą dokładnością po przecinku, to dlaczego w obliczeniach mocy na dyszy brakuje uwzględnienia pracy czynnika w wyniku "rozprężania"?

Wiem, że chodzi tu o porównanie działania obu pomp i poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: Czy ta nowa pompa może coś więcej od zwykłej wzmacniaczowej. Jak na razie wygląda na to, że nie da się tak łatwo sprawdzić mocy na wyjściu strumienia ze względu na zbyt dużo uproszczeń w tych obliczeniach szacunkowych.

Witam, ciekawski jestem.

Mam bezpośrednie i ogólne pytanie na temat tej pompy. Skoro jest ona taka dobra i daje precyzję ustawiania jej wydajności bez skoków ciśnienia (tak wyczytałem ze strony), to czy można ustawić ją na pracę pulsacyjną. Mam na myśli wyrzuty strugi z jakąś określoną częstotliwością na przykład 10Hz.

kamar pisze:epatowanie potencjalnego klienta jedną, teoretycznie lepszą cechą maszyny, było nagminne.

Niestety tym razem nie mogłem być na targach. Czy chodziło o likwidację uderzeń hydraulicznych przy zmianie parametrów pacy pompy czy coś innego? Na tym filmie coś takiego pokazują:

Tutaj pokazówka o poborze prądu: