oprawcafotografii pisze:Bedziesz musial w tym celu zmienic prawa fizyki.
Potem juz z gorki
Prawa fizyki trzeba umieć wykorzystywać tak jak w tym przykładzie:
to coś to "plate vise".
Z hałasem podczas przepływu to jest tak, że trzeba z płynem odpowiednio delikatnie "współpracować", naciskać i współdziłać. Liczę na to, że uda mi się coś skutecznego (mało hałasu, duży spręż i w miarę dobra wydajność) znaleźć i zastosować.
Odpowiadałoby mi umieszczenie wszystkiego w skrzyni na kółkach.
Chcę zrobić oczyszczacz powietrza do warsztatu.
Na razie to tylko przegląd możliwości i poszukiwania urządzenia do "cichego przeciągania powietrza przez filtry".
Jedno i drugie rozwiązanie mi nie odpowiada. Te wentylatory są za głośne. To prawda, że można ich używać w chwili gdy pracują głośne urządzenia pylące i hałas tych oczyszczaczy nie będzie przeszkadzał. Ale nie o to chodzi. To ma pracować stale i być niesłyszalne po ustawieniu w najdalszym końcu warsztatu.
Nie ma to być zabawka z wentylatorów komputerowych:
[youtube][/youtube]
bo ich spręż i możliwość zastosowania filtrów jest mocno ograniczona.
Mam już w tym stylu zbudowany "klimatyzator" z wolno obracającymi się czterema wentylatorami.
Są ciche i delikatny powiew jest przyjemny. Niestety zbyt słabe na dobry filtr do pyłu zawieszonego.
Czym przetłoczyć powietrze?
Wentylatory promieniowe są cichsze od osiowych... Czy koniecznie musi być wentylator?
Może miech? Tak jak tutaj na filmie w 1:15:00
[youtube][/youtube]
lub tak jak w organach kościelnych:
[youtube][/youtube]
lub też miech kuźniczy:
[youtube][/youtube]
Miechem być może da się uzyskać duży spręż i nie męczącą charakterystykę hałasu.
Fajnie, fajnie tylko napęd z przekładnią do wykonania ruchu posuwisto zwrotnego może być hałaśliwy.