Znaleziono 2 wyniki

autor: pitsa
28 wrz 2015, 00:04
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stanowisko elektryczne
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 4969

Mnie trzepnęło pierwszy raz gdy byłem przedszkolakiem. :D
Włożyłem drut do robótek ręcznych w dziurkę w ścianie.
Teraz czasem zwykłej wtyczki nie mogę wcisnąć w tandetne gniazdko bo jakieś zabezpieczenie w środku siedzi...
Przy ostatnim trzepnięciu doliczyłem się: bum bum bum bum bum.. czyli tańczyłem 1/50x5 = 1/10 sekudny. :twisted:
Przykładów i porównań nic nowego nie wnoszących można mnożyć, a ile kłótni przy tym może się rozwinąć!!! ;-)


Szkolne stanowiska rządzą się innymi regułami niż warsztat elektryka.
Danie gotowca uważam za błąd wychowawczy.
Moim zdaniem dużo cenniejsze jest nauczenie przygotowania sobie warsztatu w "warunkach bojowych"
niż danie gotowego stanowiska do pracy. Umiejętność utrzymania porządku w każdych
warunkach, wyrobienia sobie zasad bezpiecznej pracy, czytania instrukcji,
rysowania schematów, stosowania oznaczeń... posprzątania po pracy.

Potrzebny jest pierwszy projekt.
autor: pitsa
26 wrz 2015, 20:42
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stanowisko elektryczne
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 4969

Re: stanowisko elektryczne

pioterek pisze:Chcę dla młodego chłopaka który ma zacięcie w majsterkowaniu zrobić stanowisko elektryczno warsztatowe.
To ma być stanowisko uniwersalne?
Wydaje mi się, że lepiej przygotować, tylko to co niezbędne pod pierwszy projekt, który chłopak chce zrealizować, stopniowo rozwijać warsztat i robić coraz to nowe projekty.

A może pierwszy projekt zrobić stanowisko? I co dalej???

Wróć do „stanowisko elektryczne”