
Znaleziono 7 wyników
Takie kiedyś były realia. Gdy miałem pierwszą spółkę, rachunek od dostawcy mieliśmy raz w tygodniu, a sprzedaż każdego dnia. Było po prostu inaczej. Jeszcze gdzieniegdzie jest "załatwianie przez znajomości" ale to raczej już tylko tradycja w sposobie podtrzymywania więzi - nie ma przecież problemów z dostępnością materiałów. Potrzebujesz czegoś to znajdziesz z internetu, wystarczy zadzwonić, potem mejlem wysłać zamówienie, towar bywa na drugi dzień wraz z fakturą na przelew 14 dni.mc2kwacz pisze:ci "upadli" chętnie snuja teorie, jak to w PL trzeba mieć znajomości albo nakraść.
Gorzej jest tylko ze zdobywaniem zleceń i wpasowywaniem się w przetargi.. ale to tylko niektóre branże mają jeszcze te stare problemy ze znajomościami.
To jak było minęło, pozostaje dłużej w głowie i ludzie nie nadążają z aktualizacjami.

Temat jest o komunie, a schodzimy na meneli i brak kultury. 
Pamiętacie bilety zakładowe z czasów komuny? Porównując programy rozrywkowe z rozrywką masową tamtych czasów nasuwa mi się pytanie:
Kiedy ostatnio byłeś w teatrze, na operze, operetce, wieczorze literackim, spotkaniu kulturalnym, na otwarciu galerii (nie mylić z otwarciem Lidla w dniu nowej oferty) czyli takim klasycznym spotkaniu "elity towarzyskiej"?
Pomijam przy tym sztuki, które są jedynie po to aby widza szokować.

Pamiętacie bilety zakładowe z czasów komuny? Porównując programy rozrywkowe z rozrywką masową tamtych czasów nasuwa mi się pytanie:
Kiedy ostatnio byłeś w teatrze, na operze, operetce, wieczorze literackim, spotkaniu kulturalnym, na otwarciu galerii (nie mylić z otwarciem Lidla w dniu nowej oferty) czyli takim klasycznym spotkaniu "elity towarzyskiej"?
Pomijam przy tym sztuki, które są jedynie po to aby widza szokować.
etap Herosów
W pewnym wieku, my ludzie na emeryturze, dochodzimy do perfekcji w upraszczaniu prezentacji własnej wizji świata.
Jako ludzie sukcesu wydaje nam się, że to tylko my podejmujemy świadome właściwe decyzje i tylko nas było stać na ryzyko które przy nich podejmowaliśmy.
Jako ludzie sukcesu wydaje nam się, że to tylko my podejmujemy świadome właściwe decyzje i tylko nas było stać na ryzyko które przy nich podejmowaliśmy.
