tristar0 pisze:dokładnie jaki ma być przepływ powietrza przez separator by działał dobrze
Zrobisz elegancko to będziesz pan zadowolony.
Pytasz się o samochód "czy pojedzie", nie mówiąc o tym czy przez błotko, piasek czy torem wyścigowym.
Masz może analizę sitową pyłu, który będziesz przepuszczał przez separator? Nie widziałem nawet wzmianki na temat tego co będziesz na nim oddzielał. Jaki jest rozkład ziaren jaka jest frakcja dominująca, jaki materiał, jego struktura i kształt mikroskopowy aby móc opracować krzywą rozdziału twojego separatora aby podać ci jaki teoretycznie może udać ci się osiągnąć stopień rozdziału.
Dobrze, że korzystasz z kształtu typowych cyklonów. Nie wymyślasz nic "lepszego". Konstrukcyjnie wpływ na pracę separatora ma instalacja doprowadzająca, która sama z siebie będzie w pewnych miejscach koncentrować większe frakcje. (Efekt tego mógłbyś zauważyć na dwóch bliźniaczych separatorach gdybyś idealnie rozdzielił strumień a i tak jeden z nich wyraźnie brałby więcej pyłu).
Znaczenie ma gładkość ścianek od wewnątrz. Nie chodzi o to że polerowane ale o drobne przeszkody, typu nierówny spaw, śruba. Jeśli będą tam nierówności na których strugi skoncentrowanego pyłu będą się rozpraszać mogą drobniejsze frakcje być porywane do "jądra cyklonu". Ale to też raczej jest teoretyczne i trudne do praktycznej oceny działania cyklonu, gdy te drobne frakcje masowo będą miały mały udział w całości.
Ciekawym punktem z działania cyklonu jest przejście z walca w stożek. W badaniach numerycznych tu się działo. Obserwowałem graniczny efekt gdy drobne frakcje "zjechały w dół" ale dalej już "poddawały się" i "pochłaniało je" jądro cyklonu. I tu przy spawaniu całości radziłbym postarać się o eleganckie wykonanie konstrukcji.
Dodane 11 minuty 1 sekunda:
Pył nie stanowi zagrożenia wybuchowego?