Dzisiaj kol. zibi201 podał link do sprzedawców kół o module 0,75. Post w tym dziale.

CX MANIAK pisze: ↑

09 lut 2020, 12:07

Z tym że często zachodzi potrzeba wykonania gwintów nietypowych.

Na to nie ma mocnych, trzeba dorobić koła. Przynajmniej pod najczęściej używane gwinty. Ale to dość droga przyjemność.
Pozdrawiam.

Wg mnie najprostszym sposobem spełnienia marzeń kol. o gwintowaniu na tej tokarce jest narzynka podpierana konikiem. Ja przeważnie tak robię na TSA-16, która jest nieco lepsza od ZUCHa. W większości przypadków angażowanie komputera i silników krokowych do tego celu jest przerostem formy nad treścią .

zuch1984 pisze: ↑

25 paź 2019, 11:49

A w kole zębatym od śruby pociągowej korbka nie jest wyjmowana (jest zaklepana od tyłu koła), bo inaczej to by można odkręcić korbkę i zakładać na gitarę czy na ośkę wrzeciennika czy inne kombinacje, a tak to kicha.

Do nacinania gwintów potrzebne jest koło zębate 55z zakładane w miejsce tego z korbą do posuwu automatycznego lub ręcznego. Korbka nigdy nie jest zdejmowana, bo to nie ma sensu. W przełożeniach do nacinania gwintów nie ma koła 90z.

rynio_di pisze: ↑

10 wrz 2019, 08:52

Na pewno powinny być w prowadnicy pierwszej , bo w drugiej idzie napęd do posuwu to chyba nie było ,bo by przeszkadzały .

Cześć. W drugiej też są, zrobione tak, że nie przeszkadzają.

Spróbuj podkładek pod prawą stronę mocowania prętów łoża. Może niewielkie skręcenie pomoże.

Obejrzałem zdjęcia i niestety nie pasuje to do Bisona ani PUTm. Szczęki 80 Bisona mają 5 lub 7 zębów, PUTm w moim ZUCHU miał 6 zębów. Bison zamek 55mm, PUTM 56mm.
Ze starszych trafiają się jeszcze radzieckie i DDRowskie, ale nie mam danych.
Zwykle na uchwycie poza numerem jest logo firmy. Nie ma śladu ?
Chyba będzie problem ze znalezieniem odpowiednich szczęk.

W tej tokarce zalewanie wrzeciennika olejem jest błędem. Nie ma simeringów i olej wypłynie dodatkowo wypłukując z łożysk smar stały. Łożyska zakryte są smarowane smarem stałym, napełnienie firmowe wystarcza na cały okres pracy.
Śruba we wrzecienniku, wg mnie, służy do zablokowania przed obrotem tulei dystansowej między łożyskami. Jeżeli użyjemy łożysk odkrytych, to można przez ten otwór wtłoczyć smar stały.

zuch1984 pisze: ↑

26 sie 2019, 17:30

Hej Andrzej 40, Ty mnie pytasz o różnice? (hihi) czy to tylko retoryczne pytanie, ...

Pytanie jest do kolegów, którzy mają ZUCHa 8.
ZUCH 2 ma jedną "rurę" pełniącą rolę łoża.
Łożyska wypada kupować dobrych firm - NSK, FAG itp. "Przedwojenne" FŁT też były niezłe.
Wrzeciono można lekko stoczyć w środkowej części pamiętając, że tylne łożysko też musi być na wcisk.

Dzięki za zdjęcia 8. Duch się zmaterializował . Na zdjęciach wygląda identycznie jak ZUCH 1.
Są jakieś istotne różnice ? Poza tym dużo większym pokrętłem posuwu, jest oryginalne ?