Znaleziono 5 wyników

autor: Andrzej 40
21 mar 2012, 23:37
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: przetaczanie szczęk
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 10341

Podoba mi się przyrządzik pokazany na poście nr 200 str.10 od vladi z chipmaker.ru (środkowy link kol. Bbuli). Wymaga niestety trochę pracy przy wykonaniu. Ma jednak wadę - rozwarcie szczęk mniejsze od przelotu uchwytu conajmniej o grubość ścianki przyrządu x2. Dla uchwytu 80mm z przelotem 16mm byłoby to szlifowanie na średnicy max. 14mm przyjmując ściankę 1mm (cienko to widzę :mrgreen: ). Przy mocowaniu w uchwycie większych średnic wystąpi na krawędziach szczęk efekt opisany przez kol. RomanJ4. vladi pisze, że jest przyrząd jest z miękkiego materiału. Ale nie podaje czy to stal czy mosiądz lub aluminium. Chyba, że przeoczyłem.
autor: Andrzej 40
21 mar 2012, 20:44
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: przetaczanie szczęk
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 10341

RomanJ4 pisze: Dlatego, że też ma tolerancję wykonania i spasowania części więc zupełnie do 0,00000 wykasować się luzów a co za tym idzie i bicia nie da bo to niemożliwe. Dążymy tylko do tego "0" z lepszym czy gorszym skutkiem, i jak uzyskamy 1~3 setki to super.
Święta prawda, tylko ja już od dziecka nie lubiłem bicia i robiłem co mogłem żeby go nie było :mrgreen: . Czasem sie udawało.
Przypuszczam, że przy większości starszych maszynek takich jak OUS, TSA, TSB uzyskanie bicia 1-3 setnych w całym zakresie mocowań to marzenie. Pewnie możliwe do zrealizowania przy nowym uchwycie, ale trudno co roku kupować nowy uchwyt jeżeli nie używa się maszynki do celów zarobkowych.
Poza szczękami również spirala zużywa się nierównomiernie, chociaż wolniej.
Sprawę ratują, tam gdzie to możliwe, tulejki zaciskowe. Ale to już inna bajka.
Jeszcze raz podziękowania i pozdrowienia.
Andrzej
autor: Andrzej 40
21 mar 2012, 12:38
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: przetaczanie szczęk
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 10341

Wielkie podziękowania dla kol. RomanJ4. Te argumenty mnie przekonują. Ale zaraz nasuwa sie następne pytanie - jak przeszlifować szczęki "na prosto" skoro tak robi producent i czy jest na to szansa bez specjalnego wyposażenia.
Pozdrawiam.
Andrzej
autor: Andrzej 40
21 mar 2012, 01:55
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: przetaczanie szczęk
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 10341

RomanJ4 pisze: Zawsze zbieramy tylko minimalną możliwą ilość materiału. Tylko tyle aby równomiernie zabielić wszystkie szczęki. Im mniej tym lepiej. W praktyce szczęki zaciska się na takiej średnicy aby cała powierzchnia do szlifowania wystawała do prześwitu otworu korpusu uchwytu(jeśli odkręcimy szczeki bardziej to część schowa się w korpus i nie będzie można jej przeszlifować). Czyli krótko mówiąc średnica zaciśnięcia nie większa niż otwór w uchwycie
Dzięki za odpwiedź. Pierwsze 3 zdania to "oczywista oczywistość" - cytat z klasyka :mrgreen: .
Ale potem już mam drobne wątpliwości. Szczęki 80 mm mają zakres zaciskania od ca 3mm do ca 22mm. Czy żeby uzyskać optymalne warunki zaciskania dla mocowania w tym przedziale średnic szlifuje się na średnią, czyli +/- 12 mm czy raczej mniejszą lub większą. Przelot 80mm uchwytu ma ca 16mm.
Jaką średnicę szlifuje Bison? Czy istnieje jakaś norma?
I poproszę o ocenę mojej propozycji ze sprężynką.
Pozdrawiam
autor: Andrzej 40
21 mar 2012, 00:45
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: przetaczanie szczęk
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 10341

Bbuli pisze:Oj-kolega takie poważne roboty robi a łożysko by włożył....to nie tak....tak się nie da...
No to ja w sprawie tego łożyska - mówimy o uchwycie 3 szczękowym. Cokolwiek włożymy a będzie zbliżone do pierścienia zawsze spowoduje równomierne rozepchnięcie szczęk. Przykład - stołek o 3 nogach nigdy się nie kiwa. Wg mnie najlepiej włożyć spiralnie zwinięty odpowiednio gruby drut sprężynowy. Ale ponieważ nigdy jeszcze tego nie robiłem oczekuję na komentarze kolegów.
Przy okazji - może ktoś wie jakim promieniem (lub dla jakiej średnicy zaciskania) są szlifowane szczęki uchwytów 80mm i 100mm.

Wróć do „przetaczanie szczęk”