5kw napewno dobrze sobie radzi, 4 ma problemy z mniejszymi detalami, duże znaczenie ma jakość blachy, kolega z pracy ostatnimi czasy sporo sie nawalczyl z blacha 25mm i najlepsze efekty osiagnal gdy odparowal najpierw caly arkusz na dosc sporej mocy(chyba 1000W) Program byl palony w takiej kolejnosci: odparowanie calego arkusza, wklucia na calym arkuszu, wtedy oczyscil pozostalosci po oddparowaniu i wkluciach szczotka druciana i dopiero zaczal wypalac elementy. Laser to 3030 4kW, a jak wy radzicie sobie z takimi blachami?

Chcesz aby zęby były cięte laserem? Jaka jest ich wielkość i z czym mają współlpracowac? Jeżeli zależy Ci na dokladności to może ciąć na laserze z naddatkiem a zęby frezować? z tym, ze wyjdzie pewnie drożej niż na wodzie

Ganzi, jeżeli chodzi o male otwory to mysle ze przy 25mm najlepsza bylaby woda, lasery przy tych grubościach maja juz ciężko z otworami o fi mniejszym niż grubośc blachy.

Zwracam honor, 3,2 kW tnie 25mm, kolega pracuje w firmie gdzie maja basic edition 3,2kW i normalnie tna 25mm

cnc3d ciales kiedys taka stal laserem o takiej mocy? Co do instrukcji, to przy rezonatorze 4kW maks to 20mm(w instrukcji)

Trup 4kW ma problemy z 25mm, z czego trumf zaleca maksymalna grubosc ciecia 20mm, moze bardzo dobra stal przepali, ale podejrzewam ze jakosc ciecia bedzie jak przy cieciu palnikiem, watpie aby poszlo.