Romek! A co to jest to cięcie ocynku bez wypływki bo ja też tnę ocynk i chciałbym wiedzieć, hmm?

Ja tam w powody tak długiego szkolenia nie wnikam, ale chyba jednak lepiej jest mieć 3 tygodnie niż 2 dni.

Co do przebic to robie to prawidłowo, zajarzanie a nastepnie przebijanie na odpowienio większej wysokości (podanej w tabelach) ale i tak to nie pomaga. Podobno mam coś nie tak ale nie wiem z czym i wygasa mi nieprawidłowo łuk plazmowy przez co rozwala mi katody. Maja cos tam przeprogramować i podobno ma działać. Zasadniczo deklarowana żywotnosć katod miałą byc na poziomie 600 przebić ale tyle tylko osiągnę na prądzie do 90A.

No wiele na pewno w codziennej pracy i róznych awariach zależy od trzeźwości operatora. Mnie Eckert szkolił na Szafirze raptem 2 dni z koleji porównując teraz cenę maszyn Eckerta do maszyn np. ESABA to nie dość, że te drugie tańsze to na dodatek szkolenie trwa 3 tygodnie a nie 2 dni. No ale mimo to, choć przedtem nie miałem styczności z wypalarkami portalowymi to daję radę Ale sam bym chętnie zobaczył co przez te 3 tygodnie szkolą w ESABIE. Serwis Eckerta z koleji często sam nie wiedział u mnie co ma robić.

Od pół roku zastanawiają się dlaczego u mnie HIFocus 360+ przy prądach powyżej 90A niszczy katody po ok 150 przebiciach. A na szkoleniu mówili: "Wytrzymują 600"...jasne. Wiem, że to zależy od wielu elelementó ale jak sie pali na ten przykłąd płytki bez otworów z bl. # 20mm na 300A i katodę Ci szlag trafia po 160 przebiciach to mnie osobiście też szlag trafia.

No a ESAB? Słyszałem pochlebne opinie a ponadto teraz podobno jest tańszy od ECKERTA.

chrisz1796 wy tez macie SZAFIRA z tego co czytałem. Jak twoja opiania o maszynie? Chodzi mi oczywiście o plazmę Chodzi mi o samą prace plazmy. Jak przy blachach od 16mm w zwyż. Duże zużycie części? Spore odchyłki w ustawieniach od tych podanych w zestawieniach Kjellberga? Pytam bo u mnie to te ustawienia chyba zależą od pogody

[ Dodano: 2008-08-06, 08:19 ]
No i super!!!! Ku....Wczoraj wyłączyłem maszyne (SZAFIR) dziś przychodze do pracy, właczam, wczytuje program i kij w oko! Zgubiło punkt startowy. Krzywizne blachy zachowało bo sprawdzałem i jedzie idealnie po krawędzi ale pukt startowy mam przesunięty. CO za szambo!!! To już nie pierwszy raz mam taki numer. A serwis: No to musi Pan ustalić nowy punkt startowy. Jasne, jak się przerwało w trakcie palenia kołnierza z 30 otworami to na pewno uda mi się go dokończyć. Załamka! Ech... szkoda słów.

chrisz1796 pisze:Adamzaj a jaką maszynę już masz? tak z ciekawości pytam?

swoją drogą cnccad ma rację niestety, du.y każda firma może dać

pytanie jest jedno: jak sobie i jak szybko radzi sobie dany producent z rozwiązaniem problemu

Z duuuuuuuuuuuuuuuuuu co ja pisze z ogroooooooooomnego doświadzczenia - odradzam Eckerta - chyba że nie myślisz o profesjonalnym cięciu

pozdro 4 all

A dlaczego odradzasz Eckerta? Nie żebym bronił firmy, bo mam znajomego, który pracował wcześniej na masyznie Esaba a teraz pracuje na Eckercie i mówi, że to jednak nie ta klasa.
Ja pracuję na Szafirze którego mamy od Eckerta no i jedziemy masówkę- setki tych samych detali cały czas. Zasadzniczo mówili, że SZAFIR to maszyna przemysłowa ale nie wiem czy to znaczy, żę inne nie sa przemysłowe Co prawda to prawda ale jest wciąż mnóstwo małych usterek w sofcie a i z plazmą mamy czsami szopki. A reakcja ze strony Eckerta...ekhmmmm....nie wiedza co z tym zrobić. Ostatnio karę grafiki w kompie w maszynie sam wymienialem bo oficjalnie mialbym czekac na serwis ok. tygodnia.