Maszyna poskładana.Teraz na silniku 4 kw wchodzi na pełne obroty tak w jakieś 4 sekundy, mino regulacji sprzęgła wiec tak musi być.Przy rozruchu słychać buczenie stycznika ale to pewnie normalne. Muszę jeszcze zdjąć skrzynkę suportową bo coś jest nie tak z rurką smarującą pod nakrętką dwudzielną , olej leje się na zewnątrz.

Do silnika musiałem utoczyć kryzę redukcyjną na kołnierz jak i redukcje na oś z 28 mm na 35. Poszły i nowe pasy. Tak że niewielkim kosztem udało się to zdziałać.

Jestem już prawie po adaptacji silnika 4 kw.Będzie on podłączony w trójkąt. Tyle że muszę zmienić zabezpieczenie termiczne na mniejsze.Nie wiem jakie kupić bo prąd znamionowy to 9,5 A. Są one podzielone na takie od 6 amper do 10 i 10 do 16. Myślę że pewnie trzeba bedzie zamontować coś powyżej 10 amper.

Posiadam też inny silnik 7,5 kw trójkąt /gwiazda do cyrkularki i dmuchawy i na tym przedłużaczu działa właściwie. Raczej nie było grzebane w nim bo przewody w nim są dość starożytne. Tak być nie może ażeby mi się maszyna rozpędzała do 10 sekund przy obrotach maxymalnych. Więc myślę o zmianie silnika na 4 kw.

Trochę to dziwne bo silnik ma oznaczenie 220/380 więc nie wolno go ponoć łączyć w trójkąt. Ma on 7kw a nie jak w dtrce 7,5. Rocznik silnika pasuje do maszyny.

Poczytałem trochę dtrkę ażeby zrozumieć jak ma być to ustawione i doszedłem do wniosku że silnik się za późno włącza przez to że ktoś wstawił inną krańcówkę. Wajcha ma 4 pozycje. W trzeciej silnik ma się już załączyć ale nie napędzać wrzeciona. Myślę że jest to po to ażeby miał lżejszy start.

Przed regulacją było tak że długo się wkrecała na obroty i długo hanowała.Po regulacji hamulca mieści się w tych 3 sekundach przy hamowaniu. Tyle że czeka mnie wyciąganie sprzęgła z hamulcem bo na nakrętce hamulca odpadła blaszka ta która zabezpiecza ją przed rozregulowaniem. Myślę że da się to wyciągnąć bez demontażu reduktora Zrobiłem fotkę puszki silnika oraz sprzęgła

Maszyna zatrzymywała się z opóźnieniem ale po regulacji hamulca mieści się w tych 3 sekundach. Tylko to rozpędzanie za wolne. Myślę też o zmianie silnika na 4 kw bo do lekkich robót powinien wystarczyć. Zauważyłem tez spory luz miedzy reduktorem a silnikiem.

Witam.Niedawno zakupiłem tokarkę tuc 40.Wziąłem się za regulacje sprzęgła i hamulca.Sprzęgło wydaje się być ok hamulec podregulowałem i działa właściwie.Martwi mnie tylko to że maszyna przy ustawieniu obrotów max 1400 wkręca się na obroty w jakieś 7 sekund czyli da długo.Przy odkręceniu dekielka sprzęgła nie zauważam podczas startu żadnego uślizgu sprzęgła więc wydaje się być ok.Nawet po silniku to widać że się długo rozpędza. Maszyna podłączona tymczasowo pod jakiś stary przedłużacz który ma z 30 metrów. Więc czy to wina instalacji elektrycznej w domu w maszynie czy może ten typ tak ma.