bob35 pisze:Jest to tokarka do masowej produkcji . Ten luz to ona miała jak była nowa bo żadna kobieta nie dała by rady na niej robić zwłaszcza na akord . Wiertło się wprowadza podpierając np: trzonkiem noża . Tylko potrzeba pewnej ręki, praktyki i wyczucia.
Ja mam taka i nie zauważyłem luzów a tym bardziej nie wierci nieosiowo, głowica powinna być sztywna i bez luzu, a piszesz o przesuwie całego leworweru że powinno być lekko to zgadza się, tam jest specjalna wkładka po której slizga się wszystko.