Niestety nie mam argumentów, żeby zaprzeczyć Ale przerabianie na CNC, przynajmniej na razie, to był by przerost formy nad treścią jak dla mnie. Na niej będę wykonywał jedno zebranie zgrubne, i po obróbce na CNC, będę wykonywał sporą fazę, a do tego wystarczy mi posuw wzdłużny
Co do przeróbki, mimo że skończyłem technikum elektroniczne i nawet CNC sam sobie naprawiłem, to jakoś się obawiam. W wolnej chwili będę kiedyś chciał zbudować frezareczkę biurkową żeby ugryźć temat, a dopiero później można zabierać się za grubsze sprawy. Tylko czasu jak zwykle brak, ale tak jest jak się pracuje i jeszcze chciało by się coś u siebie zrobić, żeby zarobić i przy okazji trochę przyjemności z tego mieć.

W zasadzie może i racja, ale tak jak nie jedna osoba na tym forum pracowała na "mercedesach" u kogoś, żeby następnie przesiąść się na swojego "malucha" i być z tego zadowolonym, tak samo chcę zrobić ja. A klasyczne maszyny są mi potrzebne do zgrubnej obróbki, bo trochę szkoda męczyć CNC tym bardziej że nie jest to nówka z salonu i trzeba ją oszczędzać, póki nie zarobi na następną.
A co do klasyków i znudzenia, to muszę przyznać, że też mają w sobie to "coś", oczywiście trochę mniejsze niż CNC

IMPULS3 pisze:No i z takim podpisem to nie mam nic do dodania....

Nic szczególnego w podpisie nie ma, chyba nie wstyd przyznawać się do czegoś co się potrafi Ale na konwencjonalnych się dopiero uczę

Dzisiaj zamiast składać maszynę do kupy rozebraliśmy ją jeszcze bardziej, także zabawa z elektryką zostaje trochę przesunięta w czasie. Jak na razie wymieniane są łożyska na osi Z, bo trochę były zniszczone

A opcja tych "cykli" jeżeli sprawnie da się uruchomić to będzie zrobiona, ale zapewne nie używana, od cykli jest CNC

Przed chwilą byłem i faktycznie po wciśnięciu można to przekręcić. Zrobiłem trzy fotki i przy okazji mam pytania.
1. Z tabliczki z tymi cyklami jak należy to czytać? W prawo jedzie na szybkim, potem wolny, i następnie w lewo na szybkim? Czy źle to rozumiem?
2. Krańcówki są oryginalne?
3. Czym reguluje się przeskok w Y o którym pisałeś kol Kamar?

Dzięki wielkie. Jutro będę musiał się temu przyjrzeć. Jak ją kupiłem to był wyjęty element załączający te włączniki od posuwu wzdłużnego, bo silnik posuwu po włączeniu obrotów wrzeciona cały czas kręcił się w jednym kierunku i poprzedni właściciel miał posuw tylko w jednym kierunku. Ja wolał bym mieć wszystkie sprawne, ot taka zachcianka
Człowiek uczy się zachodnich języków, a teraz rosyjski przydał by się jak zbawienie. Bo DTR'ką po polsku nikt nie dysponuje?

PS. Przełączniki wymontowałem, bo próbowałem to uruchomić, w zasadzie nic nie zrobiłem i zaczęło wszystko działać dobrze, ale to nie metoda i dlatego pytam na forum. Trochę ciężko mi sobie wyobrazić jak miała by ta praca w cyklu wyglądać więc idę rzucić okiem na to to warsztatu bo inaczej nie zasnę. A jutro pooglądam trochę obrazki w DTR'ce i może coś wymyślę.

Kolejne pytanie, orientuje się do czego służy ten element (w kółku) na fotce?

Głowica jest podobno dołożona, ale może masz rację. Zaraz ide do warsztatu to sprawdze co jest napisane na tabliczce. Chociaż w drugim linku widać że pinola jest wysuwana, u mnie nie jest. Różnią się też dźwignie które są u góry. Obejrze ja zaraz dokładniej i dam znać

[ Dodano: 2013-01-08, 07:16 ]
Sprawdzałem wczoraj i jest to na bank 6P82. Urodziło mi się kolejne pytanie, jak odbywa się w tej maszynie zmiana kierunku posuwu? Niezależnie czy dźwignię od posuwu w osi X mam w prawo czy w lewo, stół jedzie w tym samym kierunku. Zmiana kierunku działa mechanicznie czy elektrycznie? Sorry, że idę na łatwiznę, pytając o takie rzeczy, ale nie miałem czasu przy niej pogrzebać, a bardzo męczy mnie to pytanie

Zdjęcie 2.

Dzięki bardzo za materiały, na pewno się przydadzą Falownik to super rozwiązania ale jak narazie zostaną fabryczne rozwiązania, zacznę coś w warsztacie robic to będę inwestował więcej, niech zarabia samo na siebie, inaczej żona z domu. mnie wyrzuci
Maszyna będzie na podwórku to zrobię jakieś zdjęcie

Wczoraj maszyna wjechała już do warsztatu, więc w najbliższym czasie będę coś z nią działał.

Akurat ta co kupiłem ma w poziomie iso50 w pionie iso40, głowica skrętna w dwóch płaszczyznach - myślę że może się przydać. Posuwy na pewno będę robił bo są jakieś małe problemy z nimi z powodu właśnie elektrycznego, ale z tym raczej bez problemu dam radę.