Ja zrobiłem to u siebie tak; sanki konika doprowadziłem do ładu żeby równo leżały na łożu- musiałem na prasie je przeginac bo ciągle mi się spierały na 2 poprzecznych krańcach a skrobanie tego zajęło by tydzień.
Potem miedzy korpus konia a sanki nałożyłem klej dwu składnikowy płynny metal i masz ok 2 godz czasu zanim to stwardnieje na wyosiowania pinoli konia. oczywiście podklej konia i sanki taśma lub cienką folią bo inaczej będziesz miał problem kiedy to rozłączyć.
Znaleziono 9 wyników
Wróć do „TUB 32 62r. Problem z łożem”
- 14 gru 2019, 16:25
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
- 20 paź 2019, 12:17
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Ja myślę ze deseczki na całej długości zdecydowanie zwiększają przepływ przez wnętrze panewki.
15 setek to dość dużo ale najważniejsze ze jak zwolnisz nacisk to wrzeciono wraca prawie na zero, u mnie też brakuje 1-2 setki na zimnej maszynie. Na ciepłej wraca na zero.
myślę ze najlepszym testem jest założenie kawałka wałka np fi 50mm i nożem przecinakiem spróbować go uciąć, jeśli pójdzie jak po maśle to jest dobrze.
15 setek to dość dużo ale najważniejsze ze jak zwolnisz nacisk to wrzeciono wraca prawie na zero, u mnie też brakuje 1-2 setki na zimnej maszynie. Na ciepłej wraca na zero.
myślę ze najlepszym testem jest założenie kawałka wałka np fi 50mm i nożem przecinakiem spróbować go uciąć, jeśli pójdzie jak po maśle to jest dobrze.
- 16 paź 2019, 21:03
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Dziś powalczyłem trochę z panewka, doskrobałem ją jak trzeba. W sumie wyciągałem i wkładałem wrzeciono z 10 razy i uznałem ze jest już dobrze bo ok 80% powierzchni było odbitej ze jest styk. Ponadto po dłuższym dumaniu wywaliłem stare kołeczki drewniane z szczelin panewki i wstawiłem nowe na całej długości. Uznałem ze w ten sposób będzie wieży przepływ oleju wewnątrz panewki. Dokręciłem panewkę tak ze luz góra dół wrzeciona skakał 0,03 mm wiec książkowo. Puściłem obroty ok 700rpm i po 5 minutach wrzeciono i korpus dość szybko zrobiły sie gorące, mierząc na ciepłym luz spadł do 0,02mm. Popuściłem trochę panewkę aby nie nagrzewała się tak szybko z wrzecionem i teraz na Ciepłej maszynie po ok 10-15 minutach luz mam ok 0.04mm. Jest to i tak dużo lepiej niż miałem wcześniej (0,15mm). Wiec mój problem uważam za zażegnany.
- 14 paź 2019, 21:22
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Witam ponownie kolego povel2
Zdemontowałem u siebie ponownie wrzeciono oraz panewke aby zdiagnozowac problem zbyt dużego w moim mniemaniu luzu. Jak już wspomniałem wcześniej w tym temacie sprawdzam luz zapierając sie kantówka długości ok 1mb o łoże od spodu dzwigajac wrzeciono, u mnie luz wychodzi ok 0.1-0.15 mm wiec sporo a ponadto nie chce wracac wskazówka czujnika zegarowego na to samo początkowe położenie. Problem był w tym ze gdy za mocno dokręcałem panewkę to po chwili pracy zaciera mi wrzeciono. Na szczęście nie widać żadnych uszkodzeń na wrzecionie ani na panewce.
Kolego Povel2 widzę ze masz już zmontowane wrzeciono, mógł byś sprawdzić jaki masz luz u siebie sprawdzając go tak jak ja wyżej opisałem ?
Przyglądając się samej panewce w czasie jej skrobania dostrzegłem w moim mniemaniu pewien błąd, ale mogę się mylić.
Panewka od zewnątrz posiada nacięcia które maja ułatwić sie jej ułożeniu podczas dokręcania, są one zabite kawałeczkami bakielitu lub drewna. Lecz kołeczki nie sa na całej długosci tylko kawałeczek z początku i kawałeczek na koncu rowka. Środek jest nie zabity i tam wdg mnie krąży niepotrzebnie olej zamiast trafiać w całości do panewki jednym otworem i w całosci wypływac drugim otworem, a tak czesc cisnienia ucieka przez niezabite rowki.
.... wstawiam zdjecia dla przemysleń tego.

Zdemontowałem u siebie ponownie wrzeciono oraz panewke aby zdiagnozowac problem zbyt dużego w moim mniemaniu luzu. Jak już wspomniałem wcześniej w tym temacie sprawdzam luz zapierając sie kantówka długości ok 1mb o łoże od spodu dzwigajac wrzeciono, u mnie luz wychodzi ok 0.1-0.15 mm wiec sporo a ponadto nie chce wracac wskazówka czujnika zegarowego na to samo początkowe położenie. Problem był w tym ze gdy za mocno dokręcałem panewkę to po chwili pracy zaciera mi wrzeciono. Na szczęście nie widać żadnych uszkodzeń na wrzecionie ani na panewce.
Kolego Povel2 widzę ze masz już zmontowane wrzeciono, mógł byś sprawdzić jaki masz luz u siebie sprawdzając go tak jak ja wyżej opisałem ?
Przyglądając się samej panewce w czasie jej skrobania dostrzegłem w moim mniemaniu pewien błąd, ale mogę się mylić.
Panewka od zewnątrz posiada nacięcia które maja ułatwić sie jej ułożeniu podczas dokręcania, są one zabite kawałeczkami bakielitu lub drewna. Lecz kołeczki nie sa na całej długosci tylko kawałeczek z początku i kawałeczek na koncu rowka. Środek jest nie zabity i tam wdg mnie krąży niepotrzebnie olej zamiast trafiać w całości do panewki jednym otworem i w całosci wypływac drugim otworem, a tak czesc cisnienia ucieka przez niezabite rowki.
.... wstawiam zdjecia dla przemysleń tego.




- 21 wrz 2019, 21:50
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Po co stosujesz falownik i problematyczna skrzynie biegów razem ? mysle ze pozbycie sie skrzyni biegów to krok milowy dla tej tokarki.
- 22 sie 2019, 22:21
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Dziekuje za odpowedz kolego povel2. Jesli masz juz zmontowane wrzeciono z panewkami mierzyłeś możne jaki masz luz na końcówce wrzeciona ? naciskajac na wage np kantówka długosci 1 metra ? Dzis specjalnie to jeszcze sprawdziłem u siebie w taki właśnie sposób i zegr odchyla sie w granicy 5setek( słaby nacisk) do 12 setek (wisze cieżarem ciałą na kantówce dł. 1metra) domyslam sie ze to nie tylko luz ale i wrzeciono sie ugina przy tak duzym nacisku. Czy zaobserwowałeś nagrzewanie sie okolicy panewki u siebie np po 10 minutach pracy przy obrotach ok 800rpm ? u mnnie jest temperatura na oko 40 stopni i wiecej juz nie wzrasta.
- 19 sie 2019, 20:58
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Masz racje moje niedopatrzenie, jasno jest napisane ze pasowanie jest w granicy 0,025-0,04 mm przy temperaturze ok 20st.C a wiec na rozgrzanej maszynie luz będzie jeszcze mniejszy
- 18 sie 2019, 11:45
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
mierzyłem na zimno przed praca.
DTR podaje ze luz na wrzecionie powinien byc poniżej 0,005mm


- 17 sie 2019, 22:21
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
- Odpowiedzi: 134
- Odsłony: 16011
Re: TUB 32 62r. Problem z łożem
Witam.
Przeczytałem cały ten temat bo tez posiadam TUB 32, Podziwiam zapał do pracy bo wiem ze takie picowanie zabiera mniustwo czasu. wiem bo sam swego czasu picowałem swoją. Tub 32 to super tokareczka jesli sie ją trochę podrasuje.
W swojej wywaliłem odrazu głosna skrzynie biegów wstawiłem mniejszy silnik 4KW + falownik i obroty max mam w okolicy 1800 obr/min- mnie to zupełnie wystarcza. Dołożyłem elektroniczny obrotomierz, Cyfrowe odczyty DRO pokasowałem luzy na korbkach, zrobiłem osiowanie konika i nie wiedze lepszej maszyny. Łoże mam w bardzo dobrym stanie wiec nic nie ruszałem (wytarcie przy uchwycie rzędu max 5 setek). Po usunieciu przekładni utraciłem wbudowaną w nią pompke do smarowania skrzynki z posuwami. Żeby nie dokładac kolejnej pompy wykozystałem ta do smarowania wrzeciona, poprostu na rurce gdzie oleju juz wraca z głównej panewki nasunołem wężyk i podłaczyłem go do skrzynki posuwowej. Wszystko tak działa bez zarzutu juz od 2 lat uzytkowania.
Swego czasu naszło mnie sprawdzić jaki mam luz na panewce wrzeciona przy pomocy grubej rury dźwigając uchwyt tokarski opieraja o łoże przez klocek drewniany i wyszło ze luz ok 10-15 setek wiec sporo, po demontażu wrzeciona powierzchnia była w idealnym stanie bez ubytków i rys jak u Ciebie. panewka była lekko jajowata wiec na innej tokarce przywróciłem jej owalnosc zbierając kilka setek, klin który był w panewce na magnesówce zebrałem z grubosci i niby po montarzu wszystkiego w wrzecienniku wszystko było na tzw ZERO. Wiec przeprowadziłem pierwszy rozruch, minimalne obroty i po minucie trach zaspawało wrzeciono, po 10 sekundach pusciło i zadnych oporów nie czuc, wiec kolejna próba i znów staneło. Musiałem popuscić panewke nakrętką od tył i ustawic celowo wiekszy luz bo inaczej wszystko stawało. Teraz po montażu uchwytu sprawdzajac luz jak na poczatku mam w okolicy 5-7 setek. A po ok 10 minutach pracy na tokarce okolica panewki w wrzecienniku staje sie lekko ciepła ale nigdy wiecej mi wrzeciono już nie stanęło bez względu na obroty.
Zastanawiam sie czy na te dziwna sytuacje nie ma wpływu fakt ze nie wykonywałem skrobania od wewnątrz panewki ? Nie skrobałem gdyż nie widziałem sensu, bo tak wszystko było idealnie spasowane, być może gdybym wykonał skrobanie w powstałych dołeczkach gromadził by sie olej utrzymując lepszy film olejowy.
Możecie podzielić się wiedza jakie macie luzy na owej panewce w waszych TUB 32 ? Tokarka działa be zarzutu ale jestem typem człowieka co zawsze chce mieć wszystko zrobione na igłe i to nie daje mi spokoju.
Przeczytałem cały ten temat bo tez posiadam TUB 32, Podziwiam zapał do pracy bo wiem ze takie picowanie zabiera mniustwo czasu. wiem bo sam swego czasu picowałem swoją. Tub 32 to super tokareczka jesli sie ją trochę podrasuje.
W swojej wywaliłem odrazu głosna skrzynie biegów wstawiłem mniejszy silnik 4KW + falownik i obroty max mam w okolicy 1800 obr/min- mnie to zupełnie wystarcza. Dołożyłem elektroniczny obrotomierz, Cyfrowe odczyty DRO pokasowałem luzy na korbkach, zrobiłem osiowanie konika i nie wiedze lepszej maszyny. Łoże mam w bardzo dobrym stanie wiec nic nie ruszałem (wytarcie przy uchwycie rzędu max 5 setek). Po usunieciu przekładni utraciłem wbudowaną w nią pompke do smarowania skrzynki z posuwami. Żeby nie dokładac kolejnej pompy wykozystałem ta do smarowania wrzeciona, poprostu na rurce gdzie oleju juz wraca z głównej panewki nasunołem wężyk i podłaczyłem go do skrzynki posuwowej. Wszystko tak działa bez zarzutu juz od 2 lat uzytkowania.
Swego czasu naszło mnie sprawdzić jaki mam luz na panewce wrzeciona przy pomocy grubej rury dźwigając uchwyt tokarski opieraja o łoże przez klocek drewniany i wyszło ze luz ok 10-15 setek wiec sporo, po demontażu wrzeciona powierzchnia była w idealnym stanie bez ubytków i rys jak u Ciebie. panewka była lekko jajowata wiec na innej tokarce przywróciłem jej owalnosc zbierając kilka setek, klin który był w panewce na magnesówce zebrałem z grubosci i niby po montarzu wszystkiego w wrzecienniku wszystko było na tzw ZERO. Wiec przeprowadziłem pierwszy rozruch, minimalne obroty i po minucie trach zaspawało wrzeciono, po 10 sekundach pusciło i zadnych oporów nie czuc, wiec kolejna próba i znów staneło. Musiałem popuscić panewke nakrętką od tył i ustawic celowo wiekszy luz bo inaczej wszystko stawało. Teraz po montażu uchwytu sprawdzajac luz jak na poczatku mam w okolicy 5-7 setek. A po ok 10 minutach pracy na tokarce okolica panewki w wrzecienniku staje sie lekko ciepła ale nigdy wiecej mi wrzeciono już nie stanęło bez względu na obroty.
Zastanawiam sie czy na te dziwna sytuacje nie ma wpływu fakt ze nie wykonywałem skrobania od wewnątrz panewki ? Nie skrobałem gdyż nie widziałem sensu, bo tak wszystko było idealnie spasowane, być może gdybym wykonał skrobanie w powstałych dołeczkach gromadził by sie olej utrzymując lepszy film olejowy.
Możecie podzielić się wiedza jakie macie luzy na owej panewce w waszych TUB 32 ? Tokarka działa be zarzutu ale jestem typem człowieka co zawsze chce mieć wszystko zrobione na igłe i to nie daje mi spokoju.