jestem w trakcie budowy maszyny o założeniach identycznych co twoje z tym że spawam konstrukcję, co do wywierceinia otworów to ja mam zamiar to zrobić tak że dwie blachy 10mm połapie tigiem i natrasuję punkty potem będę wiercił wiertłem fi4 na głębokość 3mm i zmienię wiertoło na fi10 i też wywiercę na 3 mm taką zamianę wiertła będę robił co 3 mm aż do skutku jeśli ktoś poda lepszy sposób to będę

. Najważniejsze że jak nawet ściągnie mi wiertło z punktów to w obu blachach będzie takie samo przesunięcie i mam nadzieję uniknąć skoszenia
