2 czy 2,5... zwykłe gniazdo goldpin się wciśnie...

Witam
Opcja bez omomierza:
Pary można też znaleźć zwierając przewody w silniku. Obracając oś silnika palcami zwierasz dwa przewody, jeśli wyczujesz opór w kręceniu to znaczy, że znalazłeś cewkę. Opór na pełnej cewce będzie się różnił od oporu na pół-cewce, czyli środkowy ze skrajnymi cewki. Kręcisz zwierasz i notujesz. W ten sposób odnajdziesz cewki, ich krańce i środek.

Pozdrawiam

rychu96 pisze:Mam pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi:jakiej firmy lepsze silniki?
a) Minebea
b) Japan Servo
(podobne parametry)

Szczerze Ci powiem, zostaw te zakupy na koniec.W pierwszej kolejności wykonaj całą konstrukcję i mechanikę maszyny. Elektronika i silniki w danej chwili nie powinna Cię interesować (w sensie zakupu). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy chce przy budowie pierwszej maszyny jak najprędzej podpiąć silniki pod stery, komputer i nimi pokręcić, ale póki co powinieneś się skupić a samej budowie maszyny, a o sterowaniu i silnikach czytać jak najwięcej. Przyjdzie odpowiedni moment to dokonasz zakupów już odpowiedniej elektroniki i silników, a nie jak to w życiu bywa pod wpływem impulsu i niewiedzy kupujemy coś co w rezultacie okazuje się nie takie jak powinno. Kilka tygodni czytania sporo Ci wyjaśni i rozjaśni więc powoli. Weź głęboki oddech i....

Pozdrawiam

Witam
Bez Panów tylko
W mojej pierwszej zabawce były najzwyklejsze prowadnice szufladowe firmy Agamet. Są po kilka zł za sztukę. Żeby było bardziej sztywniej w każdej osi były po 4sztuki. Efekt był zadowalający. Nic nie wisiało i nadmiernie się nie wyginało. Zajrzyj do mojego albumu to zobaczysz w jaki sposób mocowane były prowadnice.
Pozdrawiam